Papermaster nie dla Apple
Sąd federalny uznał, że Mark Papermaster, o którego sprawie
informowaliśmy przed 10 dniami, ma zaprzestać pracy dla
Apple. Sędzia Kenneth Karas nakazał mu, by przez jakiś czas nie podejmował pracy w firmie Jobsa.
Uzasadnienie wyroku nie zostało jeszcze przygotowane.
Sam Papermaster twierdzi, że jego przejście do Apple'a nie narusza umowy o zakazie konkurencji, którą podpisywał jako pracownik IBM-a. -
O ile wiem, IBM nie projektuje i nie produkuje urządzeń zaliczanych do elektroniki użytkowej. Skupia się na wysokowydajnej infrastrukturze informacyjnej, serwerach, produktach do przechowywania informacji i systemach operacyjnych - napisał Papermaster. -
Z kolei Apple działa na rynku elektroniki użytkowej i związanych z nią produktami - dodał.
Papermaster poinformował też, że nie rozważał rezygnacji z pracy w
IBM, aż do momentu, gdy Apple złożyło mu wyjątkowo korzystną ofertę. W ubiegłym tygodniu został wiceprezesem ds. inżynieryjnych. Jego zdaniem jest to "szansa, która zdarza się raz w życiu".
IBM przypomina, że Papermaster podpisał zobowiązanie mówiące o rocznym zakazie konkurencji, co oznacza, że przez 12 miesięcy nie może podjąć pracy w firmie będącej konkurentem dla Błękitnego Giganta.
Mariusz Błoński