Data: Sobota, 24 maja 2008, 09:57

ZAiKS bankrutem?


Stowarzyszeniu Autorów ZAiKS grozi bankructwo z powodu zaległego podatku VAT. "Będziemy zrujnowani! To koniec organizacji o 90-letniej tradycji" żali się Gazecie Wyborczej strapiony Edward Pałłasz, kompozytor i prezes stowarzyszenia.

Po kontroli Urzędu Skarbowego, która odbyła się w październiku ubiegłego roku, okazało się, że tylko za 2005 rok ZAiKS zalega budżetowi państwa aż 70 mln zł. Chodzi o 7-procentowy podatek VAT, który stowarzyszenie powinno - jako przedsiębiorstwo przynoszące zyski (to interpretacja Ministerstwa Finansów) - płacić. Jeśli wziąć pod uwagę lata 2005-2007 to ZAiKS zalega fiskusowi około 300 mln zł (wraz z odsetkami) - donosi Gazeta Wyborcza.

ZAiKS jest innego zdania i nie płaci podatku. Władze stowarzyszenia twierdzą, że jest to organizacja non-profit, czyli nienastawiona na zysk, a działalność artystyczna jest w świetle obowiązujących przepisów zwolniona z podatku VAT.

Działalność artystyczna ZAiKS-u polega na pobieraniu tantiem od emisji utworów muzycznych przez polskich nadawców, radio, stacje telewizyjne, lokale usługowe i gastronomiczne, sklepy, organizatorów imprez, itp. Roczne wpływy do kasy ZAiKS-u z tego tytułu to ok. 250 mln zł. Część z zebranych od nadawców muzyki pieniędzy organizacja przekazuje artystom, a 15% zostawia sobie. Utrzymuje za to kilka atrakcyjnych nieruchomości, organizuje także różne imprezy muzyczne - pisze GW.

Edward Pałłasz twierdzi, że ZAiKS nie ma pieniędzy, których żąda od stowarzyszenia skarbówka. Jeśli zaległości podatkowe nie zostaną spłacone Stowarzyszenie Autorów może zbankrutować. Według posła Jerzego Fedorowicza z PO upadek ZAiKS-u, który jest praktycznie monopolistą na polskim rynku w zbieraniu tantiem, będzie oznaczał wielki problem z ochroną praw autorskich.

W ratowanie tej organizacji włączyło się także Ministerstwo Kultury. Chce ono by Ministerstwo Finansów umorzyło dotychczasowe długi stowarzyszeniu i ZAiKS miałby zacząć płacić podatek VAT dopiero od tego roku. Warto jednak zauważyć, że inne organizacje zarządzające prawami autorskimi płacą podatki, podobnie jak tysiące innych podatników, dlaczego więc monopolista ma być traktowany lepiej niż pozostali?

Krzysztof Gontarek
| Drukuj | Zamknij |