Data: Środa, 21 maja 2008, 10:49

Teraherce w temperaturze pokojowej


Naukowcy z Uniwersytetu Harvarda stworzyli pierwszy w historii terahercowy laser, który pracuje w temperaturze pokojowej. Laser powstał w Capasso Lab i jest dziełem profesora Federico Capasso oraz Michaiła Belkina.

To kaskadowy laser kwantowy. Pierwsze urządzenie tego typu zostało wynalezione w 1994 roku właśnie przez profesora Capasso i jego zespół z Bell Labs. Lasery emitujące promienie o średniej długości wykorzystywane są obecnie zarówno w przedsiębiorstwach prywatnych jak i na uczelniach.

Dzięki przejściu ze średnich długości fali na fale terahercowe (30-300 μm), światło emitowane przez lasery jest w stanie przeniknąć papier, ubrania, karton, plastik i wiele innych materiałów. Można je więc wykorzystać do wykrywania broni, związków chemicznych i biologicznych ukrytych w zapieczętowanych paczkach. Światło tego typu przyda się też do odnajdowania miniaturowych uszkodzeń statków kosmicznych czy w obrazowaniu medycznym, gdzie pozwoli wykrywać guzy. Jednak dotychczas terahercowe lasery miały jedną, za to bardo poważną wadę. Pracowały prawidłowo tylko w bardzo niskich temperaturach. Musiały być chłodzone ciekłym helem, co znacznie ograniczało ich zastosowanie.

Kwantowy laser kaskadowy emituje fale o dwóch długościach - 8,9 μm i 10,5 μm. Gdy obie fale połączą się, laser emituje falę o częstotliwości 5 THz (odpowiada to długości 60 μm). Moc lasera wynosi 300 nanowatów w temperaturze 26,85°C.

Mariusz Błoński
| Drukuj | Zamknij |