Data: Niedziela, 16 marca 2008, 12:05

Vivendi żąda od Polski 1,9 mld euro odszkodowania


Na tyle oszacował straty francuski koncern medialny w związku z konfliktem o kontrolę nad Polską Telefonią Cyfrową. Zarzuty wobec Polski nie są jednak do końca przekonujące.

W raporcie rocznym za 2007 rok pojawiła się kwota 1,9 miliarda euro, jako straty poniesione przez koncern Vivendi w związku z ciągnącym się od 9 lat konfliktem o udziały w Polskiej Telefonii Cyfrowej.

Firma jednocześnie oskarżyła Polskę o złamanie jej zobowiązania do ochrony i równego traktowania inwestorów zagranicznych - informuje agencja Reuters.

Identyczny zarzut podniesiono przeciwko Polsce w listopadzie 2007 roku, przez sądem arbitrażowym w Hadze. Nie wskazano jednak, na czym miałoby polegać niedotrzymanie przez Polskę jej międzynarodowych zobowiązań.

Równe traktowanie należy bowiem odróżnić od jednoznacznego opowiedzenia się w konflikcie po jednej ze stron.

Konflikt sięga roku 1999, gdy Elektrim razem z Vivendi utworzył spółkę i - mimo sprzeciwu Deutsche Telekom - wniósł do niej swoje udziały w Polskiej Telefonii Cyfrowej. Pięc lat później trybunał arbitrażowy uznał tę transakcję za niezgodną z prawem i nakazał Elektrimowi przywrócenie stanu poprzedniego.

Vivendi wydaje się być na straconej pozycji, gdyż decyzja jej spółki zależnej - Elektrimu, o wniesieniu udziałów w PTC do nowej firmy okazała się bezprawna. Podejmowane obecnie kroki przeciwko państwu polskiemu wydają się nie mieć podstaw w rzeczywistości. Gra jednak toczy się o wysoką stawkę - jest nią przejęcie przez T-Mobile (należący do Deutsche Telekom) kontroli nad trzecim największym operatorem telefonii komórkowej w Polsce.

Michał Chudziński
Więcej informacji w Dzienniku Internautów
| Drukuj | Zamknij |