Data: Niedziela, 28 października 2007, 10:44

Microsoft znów uaktualnia na siłę?


Działy IT wielu przedsiębiorstw zostały zasypane zgłoszeniami użytkowników o dziwnym, uniemożliwiającym normalną pracę zachowaniu komputerów – winnym okazał się Microsoft, który na siłę zaktualizował nawet te maszyny, które miały wyłączoną opcję automatycznego pobierania i instalowania poprawek.

Komputery – zarówno terminale klienckie, jak i serwery – zaczęły indeksować zawartość twardych dysków, co przełożyło się na ogromny spadek wydajności. Przyczyną kłopotów okazał się być Windows Desktop Search 3.01, który – bez wiedzy i zgody administratorów – zaczął instalować się na zarządzanych przez nich komputerach.

Mechanizm Windows Server Update Services wymusił instalację WDS 3.01 nawet na tych maszynach, które były skonfigurowane do pobierania aktualizacji tylko dla programów już obecnych w systemie, i na których WDS nie był zainstalowany.

Microsoft wyjaśnia, że problemu nie było: aktualizacja została zainstalowana tylko na tych maszynach, na których zostało to automatycznie lub ręcznie zatwierdzone przez administratorów systemów. Jeżeli program znalazł się na komputerach, na których według zarządzających maszynami nie powinien się on znaleźć – wina leży po stronie administratorów, którzy przeoczyli ustawienia związane z wcześniejszymi instalacjami WDS.

Michał Tomaszkiewicz
| Drukuj | Zamknij |