Data: Wtorek, 2 października 2007, 15:32

Bateria na 30 lat


Laboratorium Badawcze Lotnictwa Wojskowego Stanów Zjednoczonych sponsoruje badania nad baterią, która byłaby w stanie zasilać laptopa przez 30 lat. Bateria wykorzystuje energię nuklearną.

Batawoltaiczna bateria wykorzystuje promieniowanie beta, podczas którego neutron rozpada się na proton i elektron beta. Rozpad może trwać latami, zasilając niewielkie przenośne urządzenia.

Energia elektryczna produkowana gdy promieniowanie beta trafia na elektrodę, podnosząc w ten sposób jej potencjał. Elektroda uzyskuje więc ładunek elektryczny, a izotop - ładunek przeciwny. Różnica potencjałów powoduje powstanie prądu elektrycznego. Sama bateria jest znacznie mniejsza i cieńsza, niż obecnie wykorzystywane urządzenia. W porowatym krzemie zamknięty jest izotop wodoru - tryt. Jego połowiczny okres rozpadu wynosi ponad 12 lat.

Dodatkową zaletą baterii betawoltaiczych jest fakt, iż nie grzeją się one, co ma olbrzymie znacznie w przypadku urządzeń takich jak laptopy czy telefony komórkowe.

Baterie betawoltaiczne konstruuje się od lat, jednak ich wydajność była bardzo mała. W 2005 roku udało się zwiększyć ją kilkukrotnie.

Obecnie prace nad nią są na tyle zaawansowane, że może trafić ona na półki sklepowe jeszcze przed końcem bieżącej dekady.

Mariusz Błoński
| Drukuj | Zamknij |