Data: Środa, 8 sierpnia 2007, 13:19

Partnera wybieramy na podstawie otłuszczenia ciała


Ludzie często wybierają partnerów z podobnym do swojego otłuszczeniem ciała.

Naukowcy z Uniwersytetu w Aberdeen i Aberdeen's Rowett Research Institute przebadali 42 pary. Według nich, ludzie często poślubiają kogoś z własnej klasy społecznej, biorą też jednak pod uwagę wygląd, wzrost i rasę. Zbliżony stopień otłuszczenia ciała zwiększa prawdopodobieństwo, że się sobie spodobamy.

Akademicy obawiają się, że ten rodzaj dobierania sobie partnera może się przyczynić do światowej epidemii otyłości. Dzieci rodziców z nadmierną wagą ciała także mogą mieć skłonności do tycia.

U wszystkich 42 wybranych par określono tkankową kompozycję ciała. Okazało się, że zawartość tkanki tłuszczowej u jednego partnera była bardzo podobna do swojego odpowiednika u drugiej osoby z pary (American Journal of Clinical Nutrition).

"Nie wiadomo, jak funkcjonuje ta zależność. Być może zakres aktywności społecznej osób z nadwagą i otyłych pokrywa się, co zwiększa prawdopodobieństwo, że spotkają również otyłego partnera" - opowiada profesor John Speakman. Sądzi on, że związki partnerskie oparte na otłuszczeniu ciała są czymś stosunkowo nowym, ponieważ w latach 40. czy 50. ludzie często pobierali się tuż po dwudziestce, czyli zanim zdążyli przytyć. "[...] Odróżnienie kogoś szczupłego od osoby szczupłej, która przytyje, było właściwie niemożliwe. Obecnie wybieramy partnerów i mamy dzieci dużo później, ale jeśli mamy tendencje do tycia, proces ten zaczyna się w dużo młodszym wieku. Dzięki temu możliwe staje się dobieranie w oparciu o otłuszczenie ciała."

Anna Błońska
| Drukuj | Zamknij |