Data: Czwartek, 6 kwietnia 2006, 19:09

Jak zrobić prawdziwy interes w wirtualnej grze


Jeśli jeszcze się nie zdecydowałeś, jak chciałbyś zarabiać na życie, spróbuj zagrać w komputerową grę - symulację alternatywnego świata. Sprzedając wirtualne obiekty i usługi w wirtualnej rzeczywistości gry można zarobić nawet ponad 50,000 funtów rocznie.

Chris Mead (36 lat) z Norfolk w Wielkiej Brytanii 18 lat temu zaczął grać w "Second Life", trójwymiarową symulację, która oferuje graczom możliwość stworzenia sobie własnego, alternatywnego życia. W "Second Life" gra około 150 tys. osób z całego świata. Postacie, którymi gracze stają się wewnątrz gry zwane są "avatarami". Pewnego dnia Mead stwierdził, że graficzna postać "avatarów" jest bardzo nieudana i wpadł na pomysł, żeby sprzedawać graczom swoje własne, dużo bardziej realistyczne animacje. Transakcje odbywają się w specjalnej walucie obowiązującej w świecie gry, zwanej Linden-dolarami, które można wymieniać na dolary amerykańskie. Koszt takiej animacji to ok. jednego dolara.

W fabryce elektronicznej, w której jeszcze do niedawna pracował, Chris Mead zarabiał 5 funtów na godzinę. Teraz ma około 2000 funtów tygodniowo i jest pierwszym Brytyjczykiem, który całkowicie utrzymuje się z handlu w wirtualnym świecie
| Drukuj | Zamknij |