Sharp zainwestuje pod Toruniem 500 mln dol.?
Japoński
Sharp chce zbudować fabrykę telewizorów w podtoruńskich
Łysomicach. W ciągu kilku lat pracę znajdzie kilka tysięcy osób
Rozmowy między japońskim inwestorem a władzami województwa, szefami
Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej i rządem są ściśle tajne. Nic dziwnego. Potentat w branży elektronicznej nie chce zdradzić swoich planów w obawie przed konkurencją. Jak udało się dowiedzieć nieoficjalnie, Sharp planuje uruchomienie w Łysomicach zakładu produkującego telewizory w technologii
LCD. Pierwsza hala fabryczna ma powstać na 70-hektarowej działce jeszcze w tym roku. Koszt całej inwestycji ma przekroczyć 500 mln dol. Szefostwo Sharpa ostateczną decyzję ma podjąć jeszcze w marcu. Co na to sama firma? -
Odmawiam komentarza w tej sprawie - mówi
Jacek Klekowski, dyrektor zarządzający Sharp Electronics Polska.
Rąbka tajemnicy w sprawie Łysomic uchyla
Jacek Tarnowski, szef gabinetu premiera, który nie potwierdza jednak, że inwestorem będzie Sharp. -
Jeżeli fabryka powstanie, to będzie praca dla 10 tys. osób - mówi Tarnowski.
Marszałek województwa
Waldemar Achramowicz również jest tajemniczy. -
Mogę powiedzieć tylko tyle, że sprawa zmierza w dobrym kierunku. Mam nadzieję, że wkrótce zostanie wydany oficjalny komunikat - mówi.
Łysomice graniczące z Toruniem były jedną z kilku propozycji lokalizacji przedstawionych inwestorom. Gminę przecina krajowa "jedynka", a w przyszłości będzie przez nią przebiegać autostrada A1.