Data: Czwartek, 19 stycznia 2006, 11:18

Zegarek na moskity


Południowoafrykański wynalazca, Gervan Lubbe skonstruował specjalny zegarek na rękę o nazwie Malaria Monitor, który pobiera krew i wykrywa pierwsze symptomy malarii.

Zdaniem pomysłodawcy, urządzenie może uratować życie milionom ludzi, dzięki wczesnemu ostrzeżeniu o infekcji. Zegarek wyposażony jest w niewielką igłę, za pomocą której cztery razy dziennie pobiera do analizy niewielką próbkę krwi.

W przypadku, gdy wykryje pasożytniczego wirusa, na tarczy zegarka pojawia się mrugająca ikona moskita. Użytkownik powinien wówczas zażyć trzy specjalne pigułki, które zlikwidują wszelkie ślady wirusa w ciągu kolejnych 48 godzin.

Malaria roznoszona jest przez moskity i co roku zabija ponad milion osób. Jak podaje Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) blisko 90 % wszystkich zgonów ma miejsce w południowej części kontynentu afrykańskiego.

Założona przez wynalazcę firma Gervans Trading, otrzymała już blisko 1,5 mln zamówień na Malaria Monitor, m.in. od firm oraz instytucji rządowych i humanitarnych.

Cena „zegarka na moskity” wynosi ok. 280 USD. Zdaniem producenta koszt kompleksowego leczenia pacjenta chorego na malarię jest znacznie większy.
| Drukuj | Zamknij |