Data: Piątek, 7 października 2005, 21:04

Internet nie jest środkiem masowego przekazu...


... uważa warszawska izba skarbowa. Co z tego wynika? Kolejne podatki i dodatkowe obciążenie dla internautów, tym razem od wygranych w internetowych konkursach.

Zdaniem warszawskiej izby skarbowej od każdej, nawet najmniejszej wygranej (pieniężnej czy rzeczowej) w internetowych konkursach należy odprowadzić 10-procentowy podatek, donosi portal Gazeta.pl.

Nie byłoby problemu, gdyby konkurs organizowany był w telewizji, radiu czy prasie. Te - zdaniem warszawskiej skarbówki - są wymienione w ustawie o PIT jako środki masowego przekazu i tylko w ich przypadku obowiązuje przepis, który zwalnia z płacenia podatku wszystkie wygrane do wartości 760 zł.

Co ciekawe, urząd skarbowy z Łodzi jest już innego zdania - uznał bowiem, że internet z podatkowego punktu widzenia to takie samo medium jak radio czy telewizja.

Z wykładnią łódzkiej skarbówki zgadzają się specjaliści z PricewaterhouseCoopers, którzy wskazują na zapis prawa prasowego, które mówi: "Prasą są także wszelkie istniejące i powstające w wyniku postępu technicznego środki masowego przekazywania, w tym także rozgłośnie oraz tele- i radiowęzły".

Tymczasem zapytany przez Gazeta.pl minister wiceminister finansów Jarosław Neneman stwierdził: "No, skoro telewizja jest, to internet chyba też". Obiecał również przyjrzeć się tej sprawie, nie wiadomo tylko czy jeszcze zdąży...
| Drukuj | Zamknij |