Data: Piątek, 2 czerwca 2017, 17:25

Trojan bankowy Dridex: nieustannie ewoluujące zagrożenie


Kaspersky Lab przeanalizował historię i ewolucję trojana bankowego Dridex — sześcioletniego zagrożenia, które spowodowało milionowe straty, wciąż dostosowuje się do nowych warunków i skutecznie atakuje mimo licznych prób powstrzymania go.

Według analizy przeprowadzonej przez Kaspersky Lab Dridex — który atakuje głównie klientów instytucji finansowych/bankowych w Europie — przez cały czas od swojego powstania był rozwijany przez te same osoby. Jest to niezwykle rzadkie w przypadku szkodliwego oprogramowania. Na tle innych cyberzagrożeń Dridex wyróżnia się również ciągłą ewolucją i coraz większym wyrafinowaniem, jak również zdolnością wymykania się organom ścigania poprzez ukrywanie swoich serwerów kontroli za warstwami pośredniczącymi.

Starsze wersje przestają działać, jak tylko pojawią się nowe, a każde ulepszenie stanowi kolejny krok naprzód w rozwoju. Na przykład twórcy trojana Dridex nadal stosują nowe techniki unikania kontroli konta użytkownika (UAC) w systemie Windows — umożliwiając tym samym skuteczniejsze infekowanie komputerów.

W pierwszych miesiącach 2017 r. aktywność trojana Dridex została zidentyfikowana w kilku państwach europejskich — 60% wszystkich przypadków wykryć tego szkodnika miało miejsce w Wielkiej Brytanii, w dalszej kolejności uplasowały się Niemcy i Francja.

W raporcie zbadano teorię, według której autorzy Dridexa stanowią te same osoby, które stały za szkodnikiem Zeus Gameover — nieaktywnym już odgałęzieniem głównej rodziny Zeus, która została stworzona w celu kradzieży finansowych danych uwierzytelniających ofiar oraz wykorzystania ich do oszukańczych przelewów bankowych. Zarówno w jednym, jak i drugim przypadku wykorzystano to samo szkodliwe oprogramowanie w narzędziach infekcji poprzez sieć. Z drugiej strony, mogło to być następstwem wycieku lub kradzieży kodu.

Dlaczego warto wiedzieć o tym trojanie?



Trojan bankowy Dridex pojawił się po raz pierwszy w 2011 r., stając się głównym cyberzagrożeniem finansowym. W 2015 r. szkody wyrządzone przez tego trojana zostały oszacowane na ponad 40 milionów dolarów — obecnie mówi się o kosztach rzędu setek milionów dolarów. Liczne próby zablokowania trojana okazały się nieskuteczne i szkodnik nadal pozostaje aktywny. Dlatego niezwykle istotne jest, aby organizacje z sektora usług finansowych oraz bankowego poznały charakter tego zagrożenia i jego ewolucję, aby móc lepiej chronić siebie i swoich klientów.
| Drukuj | Zamknij |