Data: Piątek, 24 lutego 2017, 00:17

1 na 4 sieci W-Fi można bez wysiłku złamać


Według danych pochodzących z chmury Kaspersky Security Network* 25% sieci Wi-Fi na świecie nie posiada szyfrowania ani żadnego rodzaju ochrony za pomocą hasła. Innymi słowy, informacje przesyłane za pośrednictwem takich sieci są całkowicie dostępne i mogą zostać przeczytane przez osoby z zewnątrz.

Kolejne 3% hotspotów wykorzystuje do szyfrowania danych WEP (Wired Equivalent Privacy). Ten zawodny i przestarzały protokół można złamać w ciągu kilku minut przy użyciu narzędzi, które są powszechnie dostępne w internecie.

Pozostałe hotspoty Wi-Fi (niemal trzy czwarte) wykorzystują bardziej niezawodną formę szyfrowania opartą na rodzinie protokołów WPA (Wi-Fi Protected Access). Wysiłek wymagany do włamania się do takich sieci zależy od ustawień, między innymi siły hasła. Na przykład jeśli hasło jest słabe lub publicznie dostępne (np. wyraźnie widoczne w kawiarni), przestępca będzie mógł odszyfrować transmitowany ruch.

Warto zauważyć, że wśród 20 państw z najwyższym odsetkiem niezaszyfrowanych hotspotów Wi-Fi znajduje się wiele popularnych kierunków turystycznych — Tajlandia, Francja, Izrael, Stany Zjednoczone itd. Turyści należą do najłatwiejszych celów, ponieważ najbliższy dostępny hotspot Wi-Fi to często dla nich jedyny sposób, aby pozostać w kontakcie z najbliższymi lub załatwić pilne sprawy wymagające dostępu do internetu.
| Drukuj | Zamknij |