Data: Piątek, 13 marca 2015, 10:54

Kiepski tydzień dla cyberprzestępców w Wielkiej Brytanii

W zeszłym tygodniu 56 osób zostało aresztowanych pod zarzutami działalności hackerskiej. Zatrzymania dokonała Brytyjska Narodowa Agencja Kryminalna (NCA). Brytyjska policja określa akcję mianem „tygodnia uderzenia” wymierzonego w cyberprzestępczość.

Aresztowań dokonywano w 26 odrębnych operacjach, które miały miejsce na terenie całej Wielkiej Brytanii. Głównymi zarzutami, pod którymi dokonywano aresztowań były powiązania w związku z atakami typu Ddos, oszustwami internetowymi, phishingiem, kradzieżą własności intelektualnej i złośliwym oprogramowaniem.

Wśród aresztowanych znajduje się również 22-letni mężczyzna podejrzany o udział w zorganizowanym w 2012 roku włamaniu kierowanym przez „D3DDs Company”, w czasie, którego dokonano kradzieży 400 000 adresów mailowych i haseł użytkowników serwisu Yahoo.

Inny 23-letni mężczyzna z Sutton Coldfield podejrzany jest o włamanie się do komputerów Departamentu Obrony Narodowej Stanów Zjednoczonych w czerwcu 2014 roku oraz kradzież danych z globalnego systemu komunikacyjnego Enhanced Mobile Satellite Services. Podczas tego ataku skradziono informacje o 800 osobach – zawierające imiona i nazwiska, stanowiska, adresy mailowe oraz numery telefonów – wraz z informacjami na temat około 34 400 urządzeń.

Podążając za informacjami o atakach, na PasteBin (aplikacja internetowa, umożliwiająca wklejanie tekstu i udostępnienie go innym po podaniu odpowiedniego linku) została opublikowana wiadomość do osławionej grupy hackerów LizardSquad o następującej treści:

“Uderzamy w was Jaszczury, LizardSquad wasz czas dobiega końca. Odnajdziemy wasze bazy, kontrolujemy satelity. Pociski opadną na tych, którzy dzierżą z wami sojusz, uważajcie na głowy. ** T-47:59:59 czasu do wystrzału. Jesteśmy jednym, jest nas wielu, skradamy się w cieniu, jesteśmy wszędzie i nigdzie. Żyjący swobodnie, trudni do zwalczenia! DoD, DISA EMSS: Enhanced Mobile Satellite Services nie jest wszystkim, co Departament Obrony Narodowej ma do powiedzenia w temacie obronności.”

3 marca 2015 roku, aresztowano 22-letniego mężczyznę podejrzanego o tworzenie i dystrybucję złośliwego oprogramowania. Podejrzany twórca oprogramowania typu malware został zatrzymany przez członków NCA w swoim własnym domu w Aldbourne, Marlborough we wczesnych godzinach porannych.

Pewnie nie zdziwi również nikogo fakt, iż podejrzany miał założony kaptur podczas wyprowadzania go przez policję.

W kolejną osobą aresztowaną przez policję był 33 letni mężczyzna z Barry, podejrzany o uruchamianie ataków DDoS na konkurencyjną firmę.

Jednakże największym sukcesem jednostki specjalnej policji FALCON była akcja z minionego tygodnia, w której zatrzymano 25 podejrzanych osób z okolic Londynu i Essex, którzy za pomocą sieci trudnili się kradzieżami, praniem brudnych pieniędzy oraz oszustwami.

Andy Archibald, zastępca naczelnika NCA (jednostki do walki z cyberprzestępczością), ostrzegł łamiących prawo w Internecie, by mieli na uwadze, iż nie są w stanie pozostać dla władz całkowicie anonimowi:

„Kryminaliści muszą zdać sobie spraw, iż popełnianie przestępstwa w sieci nie czyni ich anonimowymi dla wymiaru sprawiedliwości. Stale pracujemy nad tropieniem i wyłapywaniem tych, którzy chcą wykorzystywać komputery do celów przestępczych, a także zaburzyć porządek sieci technicznych oraz osób wspierających międzynarodową przestępczość w sieci.”

Narodowa Agencja Walki z Przestępczością przesłała poprzez Twittera formalne ostrzeżenie do wszystkich, którzy mogą być zamieszani w przestępczość internetową:

„To dopiero początek. Gdziekolwiek #CyberPrzestepcy się ukryją, będziemy współpracowali z branżą przemysłową i międzynarodowymi jednostkami gończymi by sprowadzić sprawiedliwość.”

Nie powinniśmy jednak trwać w przekonaniu, że duża fala aresztowań powoduje, że Internet staje się bezpiecznym miejscem. Możemy mieć jedynie nadzieję, że po takich akcjach przestępcy internetowi jeszcze raz przemyślą swoje poczynania i zrozumieją, że reperkusje mogą mieć poważne skutki.