Data: Wtorek, 29 kwietnia 2014, 18:38

Elektroniczne odciski palców


Podzespoły znajdujące się w smartfonach są na tyle unikatowe, iż pozwalają na jednoznaczne zidentyfikowanie urządzenia i jego śledzenie. Są podobne do odcisków palców, ale jednocześnie dają ewentualnemu śledzącemu znacznie większą wiedzę, gdyż pozwalają określić, gdzie użytkownik urządzenia przebywał w danej chwili oraz – często – co robił.

Do powyższych wniosków doszli studenci Sanorita Dey oraz Nirupam Roy z University of Illinois z profesorem Romit Roy Choudhury.

Badacze skupili się na akcelerometrach. To czujniki śledzące ruchy smartfona w trzech wymiarach. Są one wykorzystywane przez liczne aplikacje, od gier po programy służące do liczenia kroków. Aplikacje takie otrzymują dane z akcelerometrów, ale wykorzystują niewielką część z nich. Tymczasem szczegółowa analiza takich danych pozwala na jednoznaczne zidenfikowanie urządzenia.

Naukowcy przetestowali ponad 100 akcelerometrów: 80 osobnych chipów przeznaczonych dla smartfonów, 25 smartfonów z Androidem oraz 2 tablety. Wybrano urządzenia różnych producentów, by upewnić się, że występujące w akcelerometrach błędy nie są specyficzne dla jednej linii produkcyjnej. Szczegółowe badania ujawniły, że na podstawie dogłębnej analizy danych przekazywanych przez akcelerometry można zidentyfikować konkretne urządzenie z 96-procentową dokładnością.

Okazuje się zatem, że nawet jeśli nie wyraziliśmy zgody na zbieranie informacji o naszej aktywności, dane takie i tak są zbierane. Nie ma bowiem żadnych wymagań dotyczących wyrażenia przez użytkownika zgody na wykorzystywanie przez aplikację akcelerometru.

Obecnie nie istnieje żaden środek zaradczy, który chroniłby naszą prywatność przed osobą, chcącą śledzić nas za pomocą akcelerometra. Obudowy telefonów nie blokują sygnału, a celowe wprowadzenie szumu mającego ukryć sygnał mogłoby doprowadzić do błędów w pracy aplikacji wykorzystujących akcelerometr.

Naukowcy przypuszczają, że także inne podzespoły w smartfonach – żyroskopy, mikrofony, kamery itp. - również posiadają niedoskonałości pozwalające na zidentyfikowanie urządzenia. Zatem nawet jeśli przy próbach masowego śledzenia użytkowników smartfonów odsetek prawidłowej identyfikacji pojedynczego podzespołu się zmniejsza, to jednoczesne śledzenie kilku podzespołów pozwoli na jednoznaczne zidentyfikowanie urządzenia.

Mariusz Błoński
| Drukuj | Zamknij |