Data: Czwartek, 14 marca 2013, 13:24

Potrzeba 26 miliardów zł na sieci, by każdy Polak mógł mieć łącze 30 Mbps


Łącze o prędkości 100 Mbps powinien mieć co drugi Polak do roku 2020. Takie jest założenie Narodowego Planu Szerokopasmowego (NPS). Rząd zaczyna się zastanawiać skąd wziąć na to pieniądze.

Narodowy Plan Szerokopasmowy (NPS) to dokument, który wczoraj był przedmiotem prac Komitetu Rady Ministrów ds. Cyfryzacji. Dokument ten stawia Polsce podobne cele jak Agenda Cyfrowa dla Europy.

NPS zakłada, że do roku 2020 każdy Polak będzie mógł podłączyć się do internetu o prędkości 30 Mbps, a połowa Polaków będzie posiadała łącza o prędkości 100 Mbps. To oczywiście wymaga rozbudowania infrastruktury, a więc potrzebny jest nie tylko plan, ale i pieniądze na realizację.

Skąd 26 mld na nowe sieci?


Zdaniem wiceminister ds. cyfryzacji Małgorzaty Olszewskiej, na zbudowanie infrastruktury nowej generacji w Polsce potrzeba 26 mld zł. Przedsiębiorstwa z branży mogą dać na ten cel do 8 mld złotych. Do 15 miliardów można pozyskać ze spółki Polskie Inwestycje Rozwojowe. To jednak wciąż za mało.

Z komunikatu na stronie Ministerstwa Administracji i Cyfryzacji wynika, że resort widzi szansę na zyskanie funduszy we wspieranie inwestycji prywatnych (likwidowanie barier), oraz poprzez stymulowanie zapotrzebowania na łącza szerokopasmowe.

Nadzieję na poprawę dostępu do szybkiego internetu daje też tzw. dywidenda cyfrowa, czyli częstotliwości radiowe, jakie zostaną zwolnione po przejściu na telewizję cyfrową. Polska chciałaby wykorzystać te częstotliwości na szybki internet LTE. Jest to zgodne z zamiarami Unii Europejskiej, która chce ustalić unijne zasady rozdzielania częstotliwości, które zapewnią iż nie będzie barier prawnych tam, gdzie będą możliwości techniczne wykorzystania widma m.in. do mobilnego internetu.

Wczoraj Komitetu Rady Ministrów ds. Cyfryzacji przyjął projekt NPS. Dokument ma być teraz przekazywany do "kolejnych etapów opiniowania".

Marcin Maj
| Drukuj | Zamknij |