Data: Wtorek, 26 lutego 2013, 08:32

Możesz wyrejestrować telewizor bez dekodera MPEG-4

Nie trzeba wyrzucać telewizora, by go wyrejestrować. Jeśli Twój odbiornik nie jest przystosowany do telewizji cyfrowej, a Ty nie masz dekodera, może to być podstawa do wyrejestrowania telewizora.

W niektórych częściach kraju wyłączono już naziemną telewizję analogową, a kolejny etap wyłączeń będzie realizowany 19 marca. Ostatnie wyłączenia nastąpią w lipcu 2013 roku. Od tego momentu bezpłatną telewizję naziemną będą mogły oglądać osoby, które mają nowe telewizory z wbudowanym dekoderem DVB-T MPEG-4 albo do starszego telewizora dokupiły osobny dekoder.

- Żeby przestać płacić abonament, trzeba wyrejestrować odbiornik. Odbiornik bez dekodera - jeśli jest już na tym terenie tylko cyfrowy odbiór - nie jest urządzeniem umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu. Więc po wyrejestrowaniu odbiornika [abonent] może przestać płacić - stwierdziła rzeczniczka KRRiT w wypowiedzi dla DI24.pl.

Ta odpowiedź stanowi jasną informację dla osób, które mają starsze odbiorniki i nie kupiły dekoderów. Osoby te mogą wyrejestrować odbiornik, mimo iż nadal go posiadają. Ustawa o opłatach abonamentowych mówi bowiem, że do płacenia abonamentu zobowiązane są osoby które posiadają "odbiornik radiofoniczny lub telewizyjny w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu".

Powyższe nie oznacza, że każdy, kto nie posiada dekodera DVB-T MPEG-4 i nowego telewizora, ma podstawę do wyrejestrowania odbiornika. Może się zdarzyć, że posiadacz telewizora starszego typu korzysta z oferty telewizji kablowej, która umożliwia mu natychmiastowy dostęp do oferty mediów publicznych. Taka osoba musi płacić, bo ma odbiornik "w stanie umożliwiającym natychmiastowy odbiór programu".

Ponadto brak dekodera nie jest podstawą do wyrejestrowania odbiornika na terenie, gdzie telewizja analogowa jest jeszcze dostępna.

Tymczasem warto pamiętać, że polski rząd planuje reformę finansowania mediów publicznych i z czasem zamiast "podatku za telewizor" możemy mieć "podatek audiowizualny od każdego gospodarstwa domowego".

Marcin Maj