Starforce

83.10.219.* napisał:

Od 22.02.06 noszę się z zakupem "Prince of persia T2T". Jednak wcześniej przeczytałem ten artykuł http://cdrlab.pl/article_strona_2712_1_Miecz+Starforce%26%238217%3Ba+nad+nami_Jak+zosta%E6+pozwanym+za+jedn%B1+wypowied%BC.html co powstrzymało mnie przed kupnem. Poczytałem troche w sieci na ten temat i wnioski nie sa zachęcajace. W zwiazku z tym zdecydowałem sie napisać do Cenaga w tym temacie i zadałem pytanie: Czy Cenega pokryje mi ew. straty w przypadku "uszkodzenia systemu i poniesionych w zwiazku z tym strat w wyniku zainstalowania z gra bez mojej wiedzy w/w programu StarForce?"-brak wyjasnienia. "Czy możliwy jest zwrot kasy od sprzedawcy w przypadku, gdy zabezpieczeniu nie spodoba się moja nagrywarka NEC 4551A ?" - odpowiedż: tak jeżeli gra zostanie zakupiona w sklepie internetowym Cenegi. Dzisiaj tzn. 15.03.06 byłem w Media Markt prawie zdecydowany na zakup gry. Ale że 90 pln. drogą nie chodzi zadałem pytanie, co w przypadku jak gra nie odpali bo nie lubi mojej nagrywarki ? Kierownik stoiska i sprzedawca poprosili o telefon następnego dnia bo musza wyjaśnić to z Cenega. Obiecałem zatelefonować (inf. na temat rozmowy udziele po jej wykonaniu). Następnie udałem sie z ciekawości do Empiku i zapytałem o w/w gre. Odpowiedź: Nie współpracujemy z tą firmą. Pytanie: dlaczego, przecież na półce jest Far Cry ?" odpowiedź: tak ale to ze starych dostaw. Pytanie: A dlaczego nie współpracujecie w tej chwili ? odpowiedź: nie mogę udzielić informacji. Pytanie: czy to z powodu StarForce? odpowiedź: (uśmiech) nie mogę udzielać informacji.
Wniosek nasuwa mi się taki że EMPIK zbojkotował grę z powodu zabezpieczenia ( za co chwała im) mając na względzie dobro użytkowników, którzy nie są informowani o instalacji z grą sterowników IDE mogących uszkodzić system i napędy ( na grze jest tylko lakoniczna informacja, że zabezpieczenie może powodować nieprawidłowe działanie napędów wirtualnych i niektórych nagrywarek). Na co dowodem mogą być liczne posty dot. złego działania sprzętu po zainstalowaniu gier zabezpieczonych StarForce na tym forum jak i innych.
Nie wiem czy dobrze umieściłem temat, ale dotyczy on gier. Jak żle prosze o przeniesieni do właściwego działu.

83.16.88.* napisał:

Nie wiem co jest ze starforce, ale na czystym systemie, bez virtuali nie moglem odpalic zadnej gry zabezpieczonej sf7 np. crash day. Krzyczalo, ze nie mozna uruchomic systemu zabezpieczenia czy cos tam, usluge odpowiedzialna za sf mialem wlaczona wiec ocb ? Na szczescie sa odpowiednie programy do pozwolenia zagrania mi na moim orginale... lol.
Obecne zabezpieczenia coraz bardziej utrudniaja zycie nie tylko piratowi, ale takze uczciwemu userowi. A to naped ma klopoty z zabezpieczeniem a to program spowalnia komputer, bo liczy sobie, czy ktos wlasnie nie kradnie jego gry... firmy wydaja kupe kasy na zabezpieczenia, ktore predzej, czy pozniej zostana zlamane, pirat zagra bez problemu a uczciwy czlowiek nieraz nie uruchomi nawet gry. ;]

212.191.172.* napisał:

Mam parę gierek zabezpieczonych tym programem min. Toca race driver 2, GT Legends... i jak dotąd starforce nie uszkodził mi ani jednego napędu, a wirtualne CD/DVD romy z tego co wiem działają bez problemów, oczywiście jeśli nie montuję się w nich obrazów płyt nim zabezpieczonych. Tak więc nie wiem czego tu się obawiać, to że napęd trochę się zurzywa podczas uruchamiania gier oraz zawsze istnieje ryzyko że można uszkodzić płytkę, trochę wkurza, ale co zrobić robienie gier to ciężka robota a producenci to nie organizacje charytatywne, gdyby nie piraci nie mielibyśmy tego problemu.

No chyba że cenega w polskim pop:t2t coś zchszaniła i starfoce nie działa jak powinien, ale wtedy to zupełnie inna bajka Jak dotąd nie miałem problemów ze starfocem, denerwuje i przeszkadza, ale jak do tąd nie szkodzi.

83.31.131.* napisał:

miałem już kilka takich akcji ... I niestety sobie z tym nie poradziłem tak jak bym chciał :[ wyjście zawsze miałem jedno -> crackować ... tak, tak crackować ORYGINAŁ ! To już szczyt żeby oryginał sprawiał więcej kłopotów niż pirat :/ i w Multiplayer nie pograłbym na kilku gierkach ale na szczęscie nie zależało mi na MP tychże gier.

83.16.88.* napisał:

Ups, ale sie machnalem...
DO starforce'a nic nie mam, kazda gra nim zabezpieczona mi dzialala. Mam za to cos do SecuROM 7, ktory nie moze u mnie aktywowac swoich zabezpieczen. W Crash Day chodzilo oczywiscie o SR 7.0 a nie starforce. ;]

195.205.153.* napisał:

dobry temat. moze by zrobic dzial o zabezpieczeniach i jak je ew. ominac ?
NIE CHODZI O PIRATY !!!!
Duzo ludzi posiada oryginaly i ich obrazy na dysku, jednak niektore zabezpieczenia uprzykszaja zycie uczciwym userom i dlatego mozna by zrobic taki topic.
Skoro juz oryginaly trzeba crackowac to juz jakies zarty

83.70.181.* napisał:

Dla mnie najwiekszym zartem byl Steam - teraz juz sie nim nie przejmuje, ale jak kupilem gre (HL2) i okazalo sie, ze musze na laczu 2Mbit czekac ponad 40 minut po zainstalowaniu gry na zassanie jakichs uaktualnien (ponad 700MB!) to prawie bialej goraczki dostalem. Rozumiem 10-30MB patch, ale 700 to lekka przesada - i to tylko po to, zeby zagrac w SP.

Czy FEAR albo PES5 sa zabezpieczone czyms wymyslnym? Bo na PC mam tylko te gry i obie dzialaja bez zarzutow, wiec dla mnie problem nie istnieje

83.16.88.* napisał:

To chyba kupiles ta gre niedawno, bo jak ja ja mialem w dniu premiery, to byl tylko maly paczyk ;] a teraz stopniowo sa dodawane nowe aktualizacje.
No niestety czekac trzeba, to nie swiatlowody. ;]
Wiesz sam mam 2mbit i juz jest troche dla mnie za waskie ;] , wiec zastanawiam sie nad czyms wiekszym, co i Tobie polecam. ;]

213.17.252.* napisał:

sam czesto kozystam z no-cd w oryginalach ze zwyklego lenistwa - nie chce mi sie wkladac plytki. ale starforce to przesada, po zainstalowaniu cracka do ufo:aftershock gra zaczela duzo szybciej sie ladowac. ja rozumiem jak gra ma wysokie wymagania sprzetowe, ale jesli wysokie wymagania ma system zabezpieczajacy to cos tu jest nie tak.

83.31.146.* napisał:

kupiłem PoP: Dwa Trony - oczywiście StarForce i nie chodzi ... szukałem cracka, nie znalazłem -> ide oddać do sklepu - mam dość pieprzenia się z oryginałami ...


[ i tak kończy się historia człowieka, który próbował być uczciwy ... Wnioski : uczciwość nie popłaca ( w tym momencie muszę biegać do sklepu na drugim końcu miasta w zimę i zapewne nabawie się kataru ]

EDIT : ostatnio taką samą zabawe miałem z Most Wanted ... użytkownik B ;] mi pomógł za co znów mu thx , ale i tak miałem troche zabawy ... teraz ? KONIEC z tym

83.70.181.* napisał:

W sierpniu 2005

83.9.38.* napisał:

nie mialem problemow z SF3 w toce race driver 2. w inne gry tym zabezpieczone nie gram, choc na 99% jutro dolaczy do nich TRD 3

83.17.48.* napisał:

najwiekszy bezsens z splinter cell; chaos theory, na którym po dzień dzisiejszy nie mozna pograć majac zainstalowany 64bitowy system, a ubisoft pierd0li sie z wydaniem patcha juz chyba od 1,5 roku, jak nie umieją zrobić to niech poprosza DEViANCE lub RELOADED, nie dosyc że za grę wołaja ponad 100zł to takie lekceważenie klienta

80.51.47.* napisał:

Nie wiem gdzie za tyle wołają.....

A co do tematu to problem istnieje i nie można udawać że nie. Ale stworzenie topicu o obchodzeniu zabezpieczeń mija się z celem bo tylko część osób która kupi oryginały naprawdę tego potrzebuje, a skorzystają też piraci. Uczciwy user który zapłacił 100zł za grę ma napisać tutaj jak sobie poradził z zabezpieczeniem w wyniku czego 10 innych osób z piratami też zagra...IMO bezsens. Zresztą i tak jest problem bo nie ma jak sprawdzić kto rzeczywiście ma oryginał....Ale problem istnieje. Bo niby jak grać skoro zabezpieczenia są takie "super" że posiadacz oryginału nie może odpalić....Nara.

83.70.181.* napisał:

A mi sie wydawalo, ze od takich problemow to jest Pomoc Techniczna. Maile, telefony - do wyboru do koloru. Konami w sprawie PES5 odpowiedzialo mi w ciagu 15 minut na maila.

83.5.34.* napisał:

Echhh ten Starforce to wielki bubel, więcej z niego szkód niż pożytku. Nie rozumiem po co pracować nad zabezpieczeniami, truć sobie głowę, skoro i tak zostaną one prędzej czy póżniej złamane. A na dodatek tracą na tym WSZYSCY.

81.219.217.* napisał:

Starforce juz zostal zlamany nieoficjalnie Mi jakos PoP 3 dziala bez zastrzezen. Moze to jest uwarunkowane od posiadanego napedu DVD/DVD-RW ? Ja posiadam nagryware BenQ i gra odpaliala za pierwszym razem.

83.70.181.* napisał:

Dzieki zabezpieczeniom, udostepnienie gry w sieciach P2P trwa troche dluzej niz w przypadku gry niezabezpieczonej. Co za tym idzie - sprzedaje sie w pierwszym okresie zainteresowania dana gra wiecej egzemplarzy oryginalow niz mialoby to miejsce, gdyby wraz z premiera gry pojawial sie pirat. To z kolei przeklada sie na zyski wydawcy.
Nie rozumiem po co ubezpieczac samochod, skoro w koncu i tak sie go sprzeda
Skoro piszesz, ze ten StarFoce to bubel - opisz nam moze jego wady. Ja jak na razie nie mialem najmniejszych problemow z oryginalnymi grami - a jesli cos sie dzieje - kontaktuje sie z pomoca techniczna i w znakomitej wiekszosci przypadkow problem znika. Badzmy szczerzy: 99% narzekajacych na StarForce to uzytkownicy "kopii zapasowych".

81.190.35.* napisał:

sialala - mala lekcja;) gry nie sa udostepniane na sieciach p2p. Ich zrodlo to scena warezowa.. gdzie pare nieodpowiednich osob ma dostep i wypuszcza to na p2p i inne gowna.
a co d starforce - nie mialem problemow nigdy, chwile trwa weryfikacja plyty i tyle. Nie uwazam tego za wade.

83.31.146.* napisał:

nie wmawiaj sobie ... Tak samo miałem z MoH PA , NFS MW i teraz PoP T2T ... pierwszy przypadek infolinia ciągle była zajęta albo nikt nie odbierał ... n/c -> crack no-cd i po strawie ... z Most Wanted miałem niezłe bójki bo mi w pomocy technicznej powiedzieli żeby sys przeinstalować (a tego zamiaru robić nawet nie miałem) i odłączyć wszystki napędy oraz powyłączać zbędne "dziwe" programy - a takich nawet nie miałem. Potem pan B ;] znalazł mi ciekawy program do ukrywania dysków wirtualnych (pomimo że ich nie miałem ! ) i MW działał ... teraz z T2T nawet się bawić nie chciałem - sprawdziłem 3 konfiguracje i do sklepu :] kase oddali całą.

83.10.207.* napisał:

Mam odpowiedź z Media Markt, na temat: Co jak zabezpieczeniu nie spodoba się moja nagrywarka i gra nie będzie działać ? Cenega odpowiedziała że nie ma możliwości zwrotu gry. Czyli jeżeli kupimy grę i nam nie odpali to mozemy ją sobie powiesić na macie z podpisem 90 Pln'ów. Bardzo fajne podejście dystrybutora. Pogratulować poczucia uczciwości.

Nie tak do końca, wystarczy wpisać hasło Starforce w google, lub nawet na tym forum by stwierdzić, że zabezpieczenie powoduje problemy i to nie tylko u użytkowników "kopii zapasowych"

83.31.146.* napisał:

Zaprzyjaźnione sklepy rlz ;]

sialala -> również tak jak harryt poprostu najlepiej odesłać Cię do google skoro ja Cię nie przekonuje

83.5.34.* napisał:

Dokładnie, no-cd i po krzyku, płytki nie trzeba wkładać, nie ma sprawdzania, co doprowadza do szału. Eee no na moje oko z tego SF powinni zrezygnować i już, miesza wszystko. Ogólnie to trzeba kombinować.

83.22.8.* napisał:

Co do sensu stosowania zabezpieczeń to faktycznie jest raczej niewielki. I tak sporo gier wychodzi przed premierą i to właśnie ktoś kto chce sobie kupić oryginał musi „jeszcze troche poczekać” zanim coś będzie dostępne w sklepie a osoba która korzysta z pirata może się od dawna cieszyć z gry – i to w przypadku dobrze zabezpieczonych gier ( chociaż są oczywiście wyjątki ).


Pomoc właśnie bardziej przydałaby się osobie która korzysta na co dzień z oryginałów i ma problem z odpaleniem nowej gry która ma zabezpieczenia np. typu starforce. Jeżeli ktoś na co dzień korzysta z piratów na pewno nie będzie miał żadnych problemów i nie będzie potrzebował pomocy na jakimś forum.

Co do samej firmy Cenega to szkoda się wypowiadać, jedno jest pewne nigdy nic nie kupie przez nich wydanego – tylko dlatego by nie dać im zarobić, może w końcu zbankrutują .

Obecnie jedyny sens kupienia oryginalnej gry to wszelkiego rodzaju dodatki instrukcje, ewentualnie można się zastanowić nad zakupem czegoś co wymaga klucza do gry w Internecie. Lepiej skorzystać z działającego i bezproblemowego pirata często mając coś dużo wcześniej niż będzie to dostępne w Polskich sklepach. A zawsze jeżeli ktoś chce być uczciwy i legalny może sobie później kupić oryginał i postawić na półkę, ewentualnie pocieszyć się jakąś ładną instrukcją.

Dawniej były problemy z piratami, teraz większe są z oryginalnymi grami.

83.29.30.* napisał:

Dla mnie takie zabezpieczenia to totalna glupota.
Nie dosc ze da sie to ominac to jeszcze orginaly nie chca sie wlaczyc.
Do NFS MW i POPT2T musialem uzyc programu zebym mogl zagrac :/

213.17.252.* napisał:

jak ja lubie takie gadki w sklepach. mowia tak, bo czesc klientow im uwierzy i da sobie spokoj. ich obowiazkiem jest zwrocic kase za niedzialajacy produkt. no chyba, ze na pudelku jest napisane, ze gra niedziala z takim to a takim modelem dvd.

83.10.184.* napisał:

Dokładnie, powinno być napisane: z takimi napędami powoduje problem, i tu lista.
Dzisiaj pytałem sie w Carrefour czy w przypadku problemów cofną kasę. Opowiedź oczywiście NIE, jest napisane, że moze być problem to biorę na własne ryzyko.
Jak do tej pory byłem zawsze zwolennikiem oryginałów w każdej dziedzinie, ale teraz zacznę sie chyba skłaniać do "kopi zapasowych" przynajmniej będę w plecy 10-20 zł. a nie 90 lub więcej. Rzuciło mną jeszcze o podłogę jak sprzedawca spytał się "a co ma Pan zamiar kopiować gre?". Ku... jak bym miał taki zamiar to bym kupił bez pytania się, bo co by mi zależało czy rozwalę jakiś napęd, kopie zwrócą poniesioną stratę.

212.191.172.* napisał:

Ojeja przesadzacie, starforce i tym podobne zabezpieczenia działają bardzo dobrze i w niczym nie przeszkadzają w odpalaniu gierek o ile dobrze je zaimplementowano (TRD2, CMR2k..GTL też, ale jest parę ale niestety niektórzy dystrybutorzy, a w szczególności ten często w tym temacie wymieniany, notorycznie wypuszcza polskie wersje takie że to woła o pomstę, skoro nawet nie potrafią prostego tekstu przetłumaczyć, czy też ponagrywać przyzwoicie dialogów, to jak można po nich się spodziewać że poradzą sobie z czymś bardziej ambitnym np starforcem

152.62.82.* napisał:

No ja akurat naleze do tych, ktorzy mieli problemy z starforce ... nagrywarka dzialala mi tylko w trybie PIO, wypalala tylko z predkoscia x1 ... co daje okolo godziny na 1 DVD, a zeby tego jeszcze bylo malo to na 5 plytek wypalonych dzialala srednio 1-2 plytki :/ pomijajac juz fakt, ze moglem zapomniec o jakichkolwiek innych czynnosciach podczas nagrywania bo komputer byl tak zamulony, ze nawet muzyka skakala, az mi sie przypomnialy stare "dobre" czasy Windowsa 98 i odczytywania czegos z dyskietki

83.10.225.* napisał:

Maly83 - jaką masz nagrywarkę ?

62.21.81.* napisał:

Dobra panowie. Ja mam dla was ciekawszy zonk. Automapa xl.. nie kosztuje tyle ile kosztuje ta gierka -90 zł..
Zeby to zainstalować i uruchomić trzeba aktywować. A jak aktywujesz to kupileś na amen..
Dowiedz się od pomocy technicznej czy twój nietypowy palmtop wspolpracuje z tym.. no way.
Jesli nie bedzie wspołpracował - to sobie wieszasz na macie płytkę z napisem 240, lub 400zaleznie od wersji.
Co do pomocy technicznej.. lol.. jedyna pomoc techniczna jaka istnieje to programy wysokich lotów (autocad, office itd) - jeszcze w zyciu sie nie spotkałem zeby pomoc techniczna od gier była kompetetntna i zetelna..
Dla nich rozwiązaniem jest reinstall systemu czy zmiana sterów od grafiki..
Z takiego powodu mam starą juz jak swiat grę z mehhwariorowatych (zapomniałem juz nawet tytuł), która kupiłem za równowartośc 2 kieszonkowych (bylem wtedy nastolatkiem) - w którą NIGDY NIE ZAGRAŁEM.

Ja mam wszystko legalne. Nawet w domu, ale jak widze te cuda z kluczami aktywacyjnymi, z wywalajaniem przez soft wszelkiego rodzaju napędów wirtualnych (to kurcze nie moge miec wirtualnego napędu?)
to mi sie zle robi.
Ja jestem opsychol na punkcie legalnosci. Ale kurczaki mam na plikach iso swoje fotki, czy obrzy jakie maluje - łatwo sie to wypala, szybko i fajnie - i wcale nie bawie sie w piratowanie.. a taka gierka, np simsy.. zainstalujesz clone cd i masz problem.

Producenci tego NISKIEGO LOTU SOFTU - zwalająn a nas winę za piractwo na swiecie. To moja wina ? Twoja? nie!!

83.167.240.* napisał:

harryt a szczerze powiedziawszy nie mam pojecia ... kupilem jakas najtansza jaka byla bo akurat byla mi na szybko potrzebna, no a ze dziala to narazie nie spieszy mi sie ze zmiana, device manager w windowsie wykrywa ja pod wdzieczna nazwa VOM-12E48X , ale do puki nie ma na moim kompie starforce to dziala bez problemu.

82.160.29.* napisał:

"Jeszcze nie umilkły echa zamieszania wokół niefortunnych wypowiedzi pracownika firmy StarForce, któremu prawdopodobnie puściły nerwy, po tym jak panowie ze Stardock Systems podziękowali Rosjanom za skorzystanie z zabezpieczenień swojej gry, Galactic Civilizations II: Dread Lords, a StarForce ponownie znajduje się w centrum zainteresowania. I bynajmniej nie z pozytywnych powodów.

Jak informują bowiem przedstawiciele firmy Futuremark, udało im się zaobserwować bardzo niepokojące objawy po zainstalowaniu zabezpieczenia StarForce. Program zainstalował bowiem sterownik, który uruchomił się na najwyższym poziomie dostępu do systemu, co z kolei pozwoliło mu na niskopoziomowy dostęp do wszystkich procesów, sterowników oraz hardware'u. Co więcej, sterownik uruchamiał się w tle niezależnie od tego, czy uruchomiona była gra! Jego działanie polegało na skanowaniu wszelkiej aktywności systemu i wyłapywaniu "podejrzanych" operacji, jak np. próby skopiowania zabezpieczonego dysku. Gdy taka sytuacja miała miejsce, program przystępował do zdecydowanej akcji, zmuszając PeCeta do natychmiastowego przebootowania systemu, bez zwracania uwagi na uruchomione aplikacje czy nie zapisane dokumenty.

Czy kolejne wcielenie programu będzie odcinać prąd w mieszkaniu?"

zrodlo: gry-online

80.48.199.* napisał:

na szczęscie jest starfuck
dzięki niemu moge pograć w oryginalną giere z obrazu, bez katowania za każdym razem napędu
nie wspomne o tym, że na 5 uruchomień z oryginała z 3 razy informuje mnie gra, że mam włożyc oryginalny nośnik, albo że klucz nie pasuje do tego, ktorym gra jest zakodowana. jedno uruchomienie potrafi trwać 5 minut. na obrazie dzieje sie to błyskawicznie (giera z 2004 roku, małe wymagania, szybciutko ładuje się do pamięci)
i po co to wszystko

i rzeczywiście, mam dodatkowy proces w systemie, zajmujący pamięc, i czasem zamulający.

a co do samego zabezpieczenia - jest bez wątpienia najmocniejsze, przez nie releasy gier u piratów wydawane są tylko jako dvd/cd clony, bez cracków, i ludki muszą sie nakombinować żeby na piracie pograć.
tyle ze jakim kosztem?
pady systemów, pady sprzętu, sporo przypadków ludzi nie mogących pograć w giere którą zakupili...

a zabezieczenie jak widać z piewszego akapitu - zawsze da się złamać.

212.76.33.* napisał:

Ciekawy temat. Nie wiedziałem wcześniej o tej sprawie ze Starforce. Najśmieszniejsze (najbardziej tragiczne?) w tym wszystkim jest to, że niczemu to nie służy. Ile programów nie doczekało się pirackich "wersji" ? 1 na 100 ? 1 na 50 ? Te zabezpieczenia nic nie dają przecież...

82.160.29.* napisał:

no wiesz tu juz pewnie nie chodzi o sama zasade zlamane zabezpieczenie czy nie, ale o to ze im dluzej gra sie nie da spiracic tym wiecej ludzi sie zdecyduje na kupno. Nawet jeden dzien trwania w zawieszeniu (gracz walczy kupic czy poczekac na cracka) powoduje ze szala sie przechyla i pada decyzja kupna. Tak bylo ze StarForce. Na poczatku bylo zamieszanie i daje se reke uciac ze wielu graczy ktorzy mieli zmiar piracic poszli do sklepu i kupili a taich graczy na siwecie sa miliony wiec gra jest warta swieczki.
Mysle ze ludzie piszacy zabezpieczenie nie slinia sie ze wlasnie wymyslili cos nie do zlamania. Oni pewnie staraja sie tylko przewidziec na ile zabezpieczenie bedzie bastionem oporu dla gry. Klopotliwosc starforce np. jest czyms co zmusza wielu ktorzy sie nie znaja na zmuszaniu gier do dzialania, do kupna gry. StarForce np wymaga wypiecia fizycznie napedu optycznego, niektorzy nie maja takiej mozliwosci, np w lapkach niektorych nie przewidziano takiej opcji a pooooro ludzie gra na laptopach - i juz jest powod zeby staforce istnial i sie rozwijal (i psul niektorym komputery ale to juz inna bajka)

212.191.172.* napisał:

Wg. starforce'a inne aplikacje korzystające z niskopoziomowych sterowników to:

Więcej o reakcji starforce'a na te "rewelacje" można poczytać http://www.star-force.com/protection/protection.phtml?c=353, ale jak wszyscy wiemy starforce jest be i pewnie kłamie, a jego prawdziwym celem jest objęcie władzy nad światem

Jak już pisałem program ten, też mi się bardzo nie podoba, ale jeszcze nie zrestartował mi kompa np. podczas pisania magisterki, zwyczajnie nie montuję w tym czasie obrazów płyt z tym zabezpieczeniem

83.31.12.* napisał:

A mi starForce resetuje system gdzieś tak co 30min czasem 1-2h

Ale koniec .. przeszedłem PoP T2T i wywalam tego Starforca ;]

212.191.172.* napisał:

hehe to teraz standartową "radą" na forum dla skarżących się na zwisy i resety będzie "odinstaluj starforce'a" zamiast dotychczasowego "wywal codegena 300W. samobujco" ty, wiesz co, spada mi drastycznie wydajność karty z pamięciami powyżej 1040, a czasami komp potrafi się też resetnąć, na pewno to wina starforca a nie lipnego oc pamięci infineona

80.53.163.* napisał:

Od samego początku nie mam ze starforcem zadnych problemow . Ludzie jakies starfucki, kable odpinają , cuda niewidy , a ja poprostu klikam na ikonke dwa razy i gierka leci:) i kumplowi tez a za sprawa nagrywarki liteon:) . JAk dotad tylko na niej nie ma zadnych szopek, na lg trza odpinac kable itp.

83.31.43.* napisał:

Oh jakiś Ty zabawny ... n/c

Sprawdziłem wszystko ... nawet nie mam podkręconego kompa . Bez sterowników SF było OK , po zainstalowaniu resety , po odinstalowaniu jest OK . I raczej to nie wina 550W Enermaxa ani nie kręconych Corsairów ... n/c

212.191.172.* napisał:

Sorry, w takim razie to faktycznie masz problem ze starforcem, widać za dużo działam w topiku o ECS K7S5A (70stopni na procku w spoczynku, zasiłka 230W? no name, a oczywiście dostaje się płycie że niestabilna

Sprubuj zupdatować starforce'a http://www.star-force.com/protection/users/ w GT Legends pomogło, bo na płytce była jakaś zchszaniona wersja Jednak wcześniej zajrzyj na oficjalną stronkę gry, może też polski wydawca coś o tym pisze.

83.31.43.* napisał:

Spróbuję przy następnej okazji Teraz starforce odinstalowany i nie ciągnie mnie do jego instalacji

83.10.241.* napisał:

Nowy DRM zrestartuje komputer
Firma Starforce wprowadziła na rynek nową wersję systemu DRM (Digital rights management), zabezpieczającego nośniki przed nielegalnym kopiowaniem. Aplikacja uzyskuje dostęp do wyższych partii systemu operacyjnego i jest w stanie wywołać samoczynny restart komputera.
Program instaluje specjalny sterownik, za którego pomocą otrzymuje ograniczoną kontrolę nad platformą, na której został uruchomiony. W przypadku wykrycia jakiejkolwiek próby złamania lub obejścia zabezpieczeń, wymusza na systemie operacyjnym natychmiastowy restart komputera.
Dodatkową funkcją nowego DRM jest możliwość ingerencji w sprzętową konfigurację specyfiki pracy różnych urządzeń. Dzięki temu może zamienić szybki tryb DMA na wolniejszy PIO, przez co całkowita wydajność komputera ulega spowolnieniu.


Benchmark.pl

83.5.7.* napisał:

Boshhh czego jeszcze ci ludzie nie wymyślą. Uprzykrzają życie uczciwym i uczciwym "inaczej". I po co ? Za co ? Za jakie grzechy ? Większość gier zabezpieczonych SF to straszne śmiecie i wypociny nieudaczników.

Ehhh jak ktoś miał Xpand Rally, taką specjalną "edycję" tej gry... To tam crackerzy wyśmiali tak to zabezpieczenie, że ohohoho. Szczegółów nie wyjawię, bo % nie chcę dostać...

00 01 02 03 04 05 06 07 08 09 10