heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Piątek 3 maja 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

Problem z BIOSem (Abit NF7-S)


83.31.221.* napisał:
Witam, mam dosyć niezwykły problem. Otóż półtora miesiąca temu zakupiłem Abit NF7-S + Athlon 2600+ + Kingston 400mhz 512 DDR.
Komp po złożeniu wystartował normalnie, wykrył procka jako Athlona 1250, ale po restarcie kompa i wizycie w BIOSie ustawił się na 2600mhz. Wszytko chodzi ładnie, bez zarzutu, benchmarki proca przechodzą pomyślnie z normalnymi dla niego wynikami.

Jakieś 3 tygodnie po zakupie włączam rano kompa i cisza, monitor się nie włącza, żadnych sygnałow dźwiękowych - nic. Resetuje BIOS zworką, uruchamiam, komp wstaje, wykrywa procka jako 1250mhz i wyrzuca BIOS checksum error. Wchodze do BIOSu, ustawiam proca jak należy, restart, zapisywanie ustawień BIOSU, restart i cisza....... Po jakis 3 próbach z resetowaniem BIOSU zworką i zmianie ustawień proca, komputer wstaje na 2600 i jest good przez kolejne 3 tygodnie, żadnych zastrzeżeń...

Po wspomnianych 3 tygodniach (mówie około, dni nie liczyłem), znowu ta sama sytuacja. Tym razem po 1,5h kombinowania (ciągle restarty BIOSu zworką itd) komp wstaje i ejst dobrze znowu przez pare tygodni. Tyle że tym razem, kombinując zauważyłem ze po restarcie BIOSu, komp w 90% przypadków wstaje na 1250 (tak go zawsze za 1 razem wykrywa) po naciśnieciu F1 przy 'bios checksum error'. Pozostałe 10% przypadków to restart w trakcie uruchamiania windowsa itp.

No i mija znowu te umowne 3 tygodnie, tzn jest 'dzisiaj'smile.gif Siedze teraz na 1250MHz, co chwila wykrzacza mi się explorer (np po kliknieciu na moj komputer), no ale komp działa i moge napisać tego posta...
No wiec sprawa zaczela sie tak jak zwykle, cisza po włączeniu kompa... Wyjmuje wtyczke z kontaktu (gaśnie czerwona lampka na płycie), wkładam, komp wstaje ale podczas ładowania systemu windows wyrzuca że nie możę odczytać "c:windowssystem" i ze nalezy zreinstalowac system... Restart kompa i... znowu cisza :? I w tym momencie zaczęło sie tradycyjne bawienie w restart BIOSu... I takie oto przypadki zauważyłem:
- uruchamia sie system po restarcie BIOSu zworką, wchodze do BIOSu, przestawiam proca na 12,5x166 (czyli 2600+(2083)), restartuje, Bios sie saveuje, restart, tym razem komp sie odzywa ale po chwili zamazyje sie caly ekran (w momencie gdy sie pojawily informacje o dyskach na IDE).
- inny przypadek: Komp wstaje normalnie na 1250 po restarcie BIOSu zworką , ale tak jak juz pisalem co chwila sa problemy, ze albo nie moze czytac z pamieci i sie wyklada program, albo explorer pada. Teraz wlasnie siedze i pisze tego posta po takim uruchomieniu...
- kolejny: reatrt BIOSu zworką, wchodze w bios, ustawiam proca na 2600, restart, save biosu, restart i koniec.
- kolejny podobny do poprzeniego z tym że po savie komp wstaje, proc juz jest na 2600 ale jak wybiore w LILO system to po wybraniu Windows XP zwisa komp, a po wybraniu Linux Slackware wyrzuca od razu : "crc error. System halted" i wisi...
- kolejny: restart BIOSu zworką, wchodze w BIOS, ustawiam proca, restart, save, restart. I komp zwisa podczas wykrywania urządzeń IDE...
- kolejny: restart BIOSu zworką i od razu komp zwisa podczas wykrywania urządzeń IDE
- JEDNO WSPÓLNE DLA WSZYSTKICH PRZYPADKÓW: JEŚLI PO RESTARCEI BIOSU ZWORKA WEJDE I ZMIENIE PARAMETRY, ZRESTARTUJE, ZAPISZE SIE BIOS I KOMP WSTANIE TO JUZ NIE MOGE WEJSC DO BIOSU - ZWIS KOMPA... MIMO IZ PROC SIE ZAPISAL, SYSTEM SIE NIE URUCHAMIA, TZN TAK JAK JUZ WCZESNIEJ NAPISALEM:
"jak wybiore w LILO system to po wybraniu Windows XP zwisa komp, a po wybraniu Linux Slackware wyrzuca od razu : "crc error. System halted" i wisi..."

Teraz podam wszystkie parametry kompa:
- Abit NF7-S (ten bez przejściówki) ver 2.0
- Athlon 2600+
- Kingston 512DDR 400Mhz
- GeForce 256 Asus
- zasilacz CODEGEN 300W

Wersja BIOSU (według FlashMenu)
nVidia-nForce-6A61BA1BC-26 (upgrade'owałem po drugim przypadku, wiec dzialo sie tak samo na tej i na starej wersji)
Flash Rom Type: 4M_BIOS
BIOS Build Date: 08/19/2004

I no właśnie co do tego zasilacza... Wyczytałem w instrukcji do Abita że zasilacz powinien mieć minimum 350W, , 20A, +5VDC i 2A i +5VDC dla cech wake-up... Na moim zasilaczy można wyczytać:
AC INPUT: 230VAC 4A 50Hz
AC OUTPUT: 230VAC 0,5A 50Hz
---------------------------------------------------------------------------
+3,3V | +5V | +12V | -5V | -12V |+5VSB
DC OUTPUT 14A | 20A | 16A | 0,5A | 0,8A | 2A
120 W MAX | // | 9,6W MAX | //
300W
---------------------------------------------------------------------------

Mam podejrzenia że zasilacz jest za słaby, ale dlaczego w takim razie dzieje się tak raz na średnio 3 tygodnie??? Bo jak już raz wstanie komp na tym 2600+ to juz jest dobrze.

Teraz jak pisałem tego posta na 1250mhz to mi wyrzucił LSA error i odliczał do restartu (powstrzymałem poprzez: shutdown -a, i pisze posta dalej biggrin.gif )

Jesli problem juz gdzies byl opisany, to przepraszam z gory ale przejrzalem chyba z 50 stron tego tematu o mojej płycie i nie znalazlem rozwiązania, a przeczytanie 180 stron mija sie z celem. Thx z gory za pomoc.......

212.122.214.* napisał:
Zmień zasilacz bo ten który masz jest najprawdopodobniej jedynym winowajcą - polecam Chefteca 360 Dual fan.

83.31.210.* napisał:
no wlasnie tak podejrzewam tylko zanim wybule 100zł za zasilacz chce sie upewnic...

Teraz jeszcze cos doszło: nawet na 1250mhz na moj profil sie nie chce zalogowac (restartuje sie komp), loguje sie tylko na inne profile. eh...

80.51.250.* napisał:
dodatkowa wtyczka +12V poprawia stabilność płyty.

83.31.213.* napisał:
jest włożona od samego początku

83.30.89.* napisał:
sprawdz na innym psu nie trzeba bylo jeszcze jednego topicu o nf7 ;] na tamtym trzeba jakis rekord zrobic biggrin.gif 300 stron wink.gif

83.31.249.* napisał:
no wiec do dzis rana komp dzialal. Dzis wracam do domu, wlaczam i nic. Kupilem zasilacz 400W, zmieniam i nadal nic. Zero syngałow, monitor nawet nie wychodzi ze stanu czuwania, lub doslownie na chwile wyjdzie... Resetuje BIOS zworką i nadal nic:/ Probowalem z wymontowywaniem poszczegolnych czesci, nic nie dawalo. I w koncu za jakims 30 resetem zworką, nagle komp wstał i teraz chodzi znowu dobrze:/ Co sie dzieje!? Mial ktos podobny przypadek? Zasilacz mozna juz wykluczyc.

213.199.238.* napisał:
na codegen 300w sobie przykleiles 400w i mozna zasilacz wykluczyc? ja se zara przykleje pincet wat.

ale biosa to moglbys sobie flashnac na cos innego jak nie pomoze to moze plyta padnie i ci w serwisie sie beda martwic.

83.31.249.* napisał:
o co ci chodzi z tym "przykleje" bo nie rozumiem??? po prostu bylo przypuszczenie ze jest za slaby, bo w instrukcji jest napisane ze minimum 350, a kupilem 400W i jest nadal to samo wiec nie wiem co tu jest niejasne?????

80.48.243.* napisał:
chodzi poprostu o to ze Codegen to moze i mieć 1kW ,ale tylko napisane na naklejce biggrin.gif, podaj firme zasilacza jaki kupiłeś. Nie masz moze pożyczyć od kogoś jakiejś zasiłki z pożąnym amperażem ?

83.31.223.* napisał:
firma to Q-Tec. Model PSU 400W BIGFANLNPFC. Ludzie ale nie przesadzajmy zawsze mialem marnych firm zasilacze i nie bylo najmniejszych problemow. Poza tym problem nie jest stały, dzieje sie tak co jakiś czas i wtedy sie musze cały dzień pieprzyć zanim to wszystko spowrotem zacznie chodzić...

btw: własnie poleciała mi nagrywarka... Mam takie pytanko czy moze wirus powodowac modyfikacje w biosie???

213.199.238.* napisał:
czernobyl ponoc mogl ale to juz od dawna go ni ma.

83.31.240.* napisał:
no wiec złożyłem spowrotem starego kompa, i płyta główna ktora wczesniej dzialal (asus p3v4x), teraz zachowuje sie podobnie jak NF7-S... A przed zmiana plyty i proca chodzila dobrze... Jedyne czesci jakie uzylem z nowego, to Karta graficzna i zasilacz:/ Wiec na to wyglada ze jedno albo drugie uszkadza plyte glowna.. Jest to mozliwe?? PS. PS2 padło po 5 minutach walki z kompem:/

83.30.76.* napisał:
psu

83.31.217.* napisał:
[quote]psu[/quote]
Można jaśniej? sad.gif

83.31.225.* napisał:
psu=zasilacz ludzie sie czepiaja bo ten 400w moze byc tak samo zly jak tamten 300w najlepiej jakbys zalatwil porzadny zasilacz cheiftec, modecom...
sprawdz jeszcze moze bateryjke co podtrzymuje bios kup inna i moze pomoze

62.111.167.* napisał:
z całym szacunkiem dla wszystkich tutaj na forum ale szlak mnie trafia jak ktoś woli qpić tracera/codegena,megabajta,deera,feela i innego syfa z napisem 500 wat i wydać na to 250 zeta , za 130 zeta mam MODECOMA 350 wat prawdziwych albo za 100 zeta fortrona 300 wat z allegro który jest lepszy według mnie

213.192.81.* napisał:
[quote]no wlasnie tak podejrzewam tylko zanim wybule 100zł za zasilacz chce sie upewnic...

Teraz jeszcze cos doszło: nawet na 1250mhz na moj profil sie nie chce zalogowac (restartuje sie komp), loguje sie tylko na inne profile. eh...[/quote]

Wybulisz 100 zł to fajnie po jak ci pier4#$olnie zakała nawet ta 400W to bedziesz i węcej w plecy niz ci sie wydaje. Ja juz tak miałem nauczkę i się nauczyłem.
Kumpel miał nauczkę na 300W Codegenie (rzeczywiste 180W ) spalona A7N8X-X a zasiłka dalej działa.Do czasu........ :roll:

62.111.167.* napisał:
qpić fotronika z allegro i masz świety spokój biggrin.gif

np taki http://allegro.pl/show_item.php?item=31987810 mam taki sam i jestem zachwycony , wogule go niesłychać

83.31.254.* napisał:
[quote][quote]no wlasnie tak podejrzewam tylko zanim wybule 100zł za zasilacz chce sie upewnic... [/quote]

Wybulisz 100 zł to fajnie po jak ci pier4#$olnie zakała nawet ta 400W to bedziesz i węcej w plecy niz ci sie wydaje. Ja juz tak miałem nauczkę i się nauczyłem.
Kumpel miał nauczkę na 300W Codegenie (rzeczywiste 180W ) spalona A7N8X-X a zasiłka dalej działa.Do czasu........ :roll:[/quote]

Napisalem tamto zanim kupilem. Ten Q-Tec kosztował 190zł (400W).
Btw: jak zmierzyles moc rzeczywistą :?: 8O

62.111.167.* napisał:
to nie trzeba mierzyć , to widać po wadze o po opiniach na forum a także po swoim doświadczeniu, miałem qteca 400 wat , jakis msc temu , tego z ledami swiecącymi , i powie ci tyle że na moim konfigu działało wszystko , bez zwiech ale napięcia były do pupy , 12-11.64 , 5 - 4.70 i 3.30 , 3.23
a teraz mam fortrona 300 wat za 85 zeta z alelgro od RobertaParady i mam : 5-5.0 , 12-11.80 , 3.3 - 3.3 i takie mam prawie cały czas

213.192.81.* napisał:
W prosty sposób:
Policzyłem ile mocy ciągnie mój komputer i do tego jeszcze testowo podnosiłem napiecie na procu i podkręcałem.
Doszedłem do takiego momentu że napięcie np 3.3V wynosiło 2.96 !!!
Wtedy juz mi sie nawet dyski wyłaczały smile.gif ale żeby było stabilne 3.150 (norma atx) pobór mocy wynosił około 180 W (z kabli od wtyczki atx do płyty to izolacja spływała smile.gif

Miałem Codegena nie wybuchł mi ale po 1.5 roku urzytkowania na kręconym sprzecie zaczął zaniżać napięcia i poszedł do 400Mhz bestii.

83.31.242.* napisał:
a no wlasnie co do tych palonych kabli, to potrafilo smierdziec spalenizna na tym starym codegenie 300W... Tylko dla mnie nadal pozastaje zagadka fakt, ze przez 3 tygodnie cos dziala bez zarzutu, nagle przestaje ale po 10 resetach biosu znowu przez 3 tygodnie dziala...

Plyte oddalem do serwisu, teraz siedze na starym configu (opisanym wczesniej) i narazie nie ma problemow... (oprocz tego ps2)

83.31.242.* napisał:
a no wlasnie co do tych palonych kabli, to potrafilo smierdziec spalenizna na tym starym codegenie 300W... Tylko dla mnie nadal pozastaje zagadka fakt, ze przez 3 tygodnie cos dziala bez zarzutu, nagle przestaje ale po 10 resetach biosu znowu przez 3 tygodnie dziala...

Plyte oddalem do serwisu, teraz siedze na starym configu (opisanym wczesniej) i narazie nie ma problemow... (oprocz tego ps2)

83.31.242.* napisał:
no tak nie bylo problemow do dzis... Wlasnie poszla karta muzyczna na PCI (SB pci128)... Z tym ze na tym starym codegenie to wszystko chodzi... Sprawa chyba jest jasna juz...

83.30.86.* napisał:


213.17.233.* napisał:
dobrze chyba zrobiles ze oddales na serwis niech sie martwia, ale z zasilka to zje....s na[prawde po grzyba ci 400 ja on moze naprawde ma 200W kup chiefteca 360 z active pfc i bedziesz mial spokuj:-)

83.31.248.* napisał:
no wiec plyta wrocila z serwisu i jest podobno sprawna. Gosc powiedzial mi ze to na bank nie chodzi o psu i zebym probowal z ramami:/ Bo to wyglada jakby ramy padniete byly. Z tym ze oni to testowali przez 2 dni i mi on potrafil chodzic bez problemu 3 tygodnie... Eh no wymieniam niedlugo tego Q-tec'a a Chiefteca (bezgotowkowa wymiana wiec spox;p) no i zobaczymy...

Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 1.36 | SQL: 1 | Uptime: 362 days, 13:50 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl