heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Wtorek 30 kwietnia 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

Abit AN7 i dziwny problem...


62.179.0.* napisał:
Witam wszystkich!
Dawno mnie tu nie było,no ale jednak wróciłem (wiem,zachwytu nie będzie,ale nic to icon_wink2.gif )
Otóż mam problem i chciałbym się dowiedzieć,czy ktoś również spotkał się z taką sytuacją,jaką opiszę niżej i czy może znalazł rozwiązanie:
zmieniłem ostatnio płytkę z Epox'a 8RDA+ (jednego z tych pierwszych,rev 1.1 mostki A2 - to tak na marginesie,coby ktoś nie mówił,że tak właściwie to nie widzi sensu wymiany płyty na nowszą) na Abit'a AN7 (stwierdziłem,że jednak zakupię tą płytkę,bo słyszałem dużo pochlebnych opinii na temat możliwości o/c,które w niektórych przypadkach,przy odpowiednich BIOS'ach,dociągają do najnowszych DFI - btw,DFI nie mogłem kupić,bo nikt w okolicy nie miał i nie był zainteresowany sprowadzeniem,a ponadto cenowo DFI jest droższe od AN7 o jakieś 150zł,więc...po co przepłacać icon_wink2.gif ). Wszystko chodzi w porządku (aczkolwiek nie bawiłem się jeszcze w większe podkręcanie,no i na razie "jadę" na najnowszym BIOS'ie,ale od Abit'a,więc też o wysokich FSB mogę zapomnieć. Tak przy okazji,ktoś zna sprawdzone linki do O/C BIOS'ów TicTacs'a,czy jak on tam się zwie, do Abit'a AN7?? ), oprócz jednej rzeczy: otóż,gdy chcę wyłączyć Windozę,to całość zatrzymuje się na ekranie "Trwa zamykanie systemu..." (dodam,że dyski się wyłączają,ale wentyle chodzą dalej. Acha,gdyby zresetować,to nie ma problemu,wówczas nie ma stopki). Próbowałem przestawiać w BIOS'ie różne niestworzone opcje typu Enhance PCI Performance lub CPU Disconnect (niestworzone,bo zwykle ich nie ma),itp,ale niestety nic nie pomaga (btw,na poprzedniej płycie głównej wszystko było w porządku,a tylko ją wymieniałem). Nie mam bladego pojęcia,co to może być, nie jest to również coś bardzo denerwującego (bo można wyłączyć system guziczkiem i potem wszystko działa,że tak ujmę,bezscandiscowo i bezproblemowo ). Tak więc ponawiam pytanko: czy ktoś się z tym spotkał? A jeśli tak,to czy zna rozwiązanie problemu?
Z góry dziękuję za odpowiedzi, pozdrowiam

83.27.37.* napisał:
ja tez mam takie cos od czasu do czasu, aczkolwiek rzadko
nie znalazlem jeszcze zadnego rozwiazania... (na roznych sterach, windozie z sp1 i bez to samo)
http://s6.invisionfree.com/underclock/index.php?showtopic=183

62.179.0.* napisał:
Ok,dzięki za linka (i za pocieszenie,że nie jestem odosobniony icon_wink2.gif ).
Pozdrówka i czekam na kolejne odpowiedzi

83.29.16.* napisał:
Ja tak miałem kilka razy ale jakoś się tym nie przejmuje. A robiłeś reinstalke Windowsa po zmianie płyty? Czy za każdym razem masz taki przypadek? Ja miewałem coś takiego jak komp pochodził kilka godzin. Pzdr.

83.31.14.* napisał:
HamP -> ten biosik do oc jest lepszy niejestem pewien ale z tamtych kożystałem i nic mi niedły a na tym jest genialnie nazywa sie an7de8 jak chces zmoge ci dac na maila go. na nim fsb 243 niuwestanowi problemu
btw tyle maks wyciągnołem icon_biggrin3.gif

62.179.0.* napisał:
Carkon - standardowa procedura przy zmianie płyty głównej,to reinstalka Windozy,więc tak,Windowsa reinstalowałem. Co do drugiego pytania,to niestety,ale za każdym razem mam właśnie tak,że komp się zatrzymuje i święto... icon_sad2.gif (btw,też się tym specjalnie nie przejmuję,ale za bardzo przyzwyczaiłem się do tego,że komp mi się sam wyłącza,gdy go o to "poproszę" icon_wink2.gif )

Bartekx16 - byłbym bardzo wdzięczny,gdybyś mi przesłał na maila (przy czym ślij na HamPinteria.pl - z góry wielki dzięki!! icon_smile3.gif )

213.199.246.* napisał:
Hmmm przeinstalowalem kumpeli kiedys wina na xp i mi sie system tez nie chcial zamykac sam, tylko pokazywal "Mozna teraz bezpiecznie wylaczyc komputer". Poszukalem troche na necie i znalazlem, ze dzieje sie tak, gdy nie masz wlaczonej obslugi zaawansowanego zarzadzania energia (ACPI). Na xp mozna sprawdzic czy zainstalowane jest gdy właczysz menedżera urządzń i sprawdz czy komputer jest jako "jednoprocesorowy komputer PC" czy jako "jednoprocesorowy komputer PC z interfejsem ACPI". Ten pierwszy jezeli jest to zawsze pojawia sie kompunikat o wyulaczeniu, jak jest ten drugi to samemu trzeba wylaczac....

Rozwiazanie ??
http://support.microsoft.com/default.aspx?scid=kb;pl;810903

tu wszystko opisane icon_smile3.gif
sam sie tego naszukalem, zeby nie wyjsc na glupka, ze nie umiem zainstalowac winxp icon_razz.gif

80.201.55.* napisał:
BartekXkk16 mozesz tez mi puscic tego bios do AN7 o ktorym mowisz>

83.31.14.* napisał:
Możecie go znaleźć też w temacie "wyciągnołem 243mhz na an7" czy jakoś tak. KIKI DAJ MI SWOJEGO MAILA BO W PROFILU NIEMASZ!!!!

80.48.154.* napisał:
Spoko, już wszystko jasne - otóż płyta zdechła laugh.gif i to tylko po podniesieniu FSB do 210,buhahaha. Pojutrze jadę oddać ten chłam (no cóż,trafiłem na wadliwy egzemplarz,ale to mnie trochę zniechęciło do AN7,a NF7 jest już troszkę starą płytką) i już teraz zaczynam się modlić icon_wink2.gif ,żeby mieli jakąś nową DFI...

JoSzo - nie zrozumiałeś problemu - tu nie chodziło o komunikat "Można teraz bezpiecznie wyłączyć",tylko o "Trwa zamykanie systemu...".,a to różnica icon_razz.gif No ale już nie istotne (a przynajmniej na razie nie istotne,heh)

83.31.7.* napisał:
Jak znam zycie plytka pojedzie do Veracompu i wroci jako sprawna po sflashowaniu nowym biosem. Btw AN7 to jednak odporne bydle ostatnio zabilem na niej bios i stajac przed perspektywa tygodniowego nieposiadania plyty sflashowalem biosem od AN7 biosik z NF7 wsadzilem do swojej plyty. Potem poprawilem swoj biosik i spowtorem przeflashowalem ten z NF7 na wlasciwy. Problemu nie ma najmniejszego i wszystko dziala. Aha AN7 odpalila mi sie na biose z NF7 ver. 22 tylko serial ata nie dzialalo



Pozdro

83.31.43.* napisał:
an7 i nf7 to bardzo podobne płytki pewnie dlatego nic sie neistało

217.99.48.* napisał:
Niewyłączanie się komputera z płytą AN7 jest spowodowane tylko ustawieniem w biosie. Doszedłem do tego metodą prób i błędów.
Dokładnie opiszę jak moja wróci z serwisu. (już druga, cha cha).
Pierwsza od początku nie wstała - kod 90. Po serwisie się nie wyłączała, pomyślałem że to wada i znowu serwis. Dostałem inny egzemplarz i też się nie wyłączał. Testowałem różne zasilacze, i inne podzespoły, w końcu zacząłem eksperymentoiwać z ustawieniami biosu i znalazłem - zaczęła się zachowywać poprawnie. Niestaty nie na długo. Po 2 miesiącach po prostu komputer się wyłączył i już nie wstał - kod 90. Podzespoły nie kręcone, ustawienia nominalne - pech czy ABIT?
Chwilowo wróciłem do starego ECSa k7s5a - podobno bardzo awaryjnego (?) - u mnie prawie 3 lata był stabilny jak skała i pewnie dalej by pracował gdybym nie potrzebował szybkich portów USB i Firewire.
A wracając do meritum podam przepis jak wróci ABIT.
Pozdrawiam, Andrzej

Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 2.78 | SQL: 1 | Uptime: 21 days, 21:24 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl