Cos Padlo, Ale Co?

83.25.214.* napisał:

Moj (padniety) komp ma nastepujace objawy:
Po podlaczeniu zasilacza do plyty glownej z wmontowana karta graficzna, prockiem i pamiecia, po wlaczeniu zasilania do zasilacza, na plycie glownej zapala sie czerwona dioda. Wlaczam przycisk power na obudowie, wentylatorek na procku rusza sie o jakies 0,5cm i staje w miejscu. - to wszystko co sie dzieje, potem kolejne wlaczenia przycisku power nic nie daja.

Postanowilem ze wyciagne karte grafiki i pamiec - te same objawy, wyciagnalem wiec tez procesor - sama plyta glowna miala te same objawy. Probowalem tez podlaczyc ja pod drugi zasilacz - to samo. Na plycie nie ma widocznych przypalen itp.

Co moglo mi pasc?

Moj sprzet to: Plyta ABIT NF7S 2.0 a procek Athlon 1,8 nie podkrecany

62.179.25.* napisał:

Mozliwe ze BIOS ew. jakies zwarcie. to moje typy

213.76.135.* napisał:

Najprościej mówiąc coś jest z płytą...ale co dokładnie to juz nie jestem w stanie powiedzieć...jedyne co mi do głowy teraz przychodzi:posprawdzaj kondensatory,czy wszystko z nimi w porządku, czy nie są jakies napuchnięte lub coś.Może w nich tkwi problem.

62.111.200.* napisał:

całkiem możliwe że to zwarcie na mobo.

195.114.181.* napisał:

To raczej nie bios, kondy ewemtualnie, ale też nie do końca....

Zdzisiu
Skontaktuj sieze mną na priv lub gg :]

83.17.104.* napisał:

czemu nie bios, jak mi padl to wlasnie tak bylo.

195.114.180.* napisał:

Napisałem że raczej nie bios... nie wykloczam go ale daje na niego powiedzmy 10% prawdopodobieństwa
a dlatego że nie wiem co się dzieje na spekerze

83.28.34.* napisał:

ja jak z kuzynkiem montowaliśmy ASUSA (po naprawie) to też się swieciła czerwona ale bez karty graficznej ruszało więc może to coś z biosem.

83.30.202.* napisał:

Ja bym sprawdzil czy pod plyta glowna nic sie nie znajduje, kiedys mialem taki przypadek ze byl tam kabel i plyta nie chciala ruszyc. Moge sie mylic ale coz, sprobowac warto A i jeszcze reset biosa moze pomoze. Jak nie to ewidentnie plyta uszkodzona.

80.48.22.* napisał:

Ja miałem taki przypadek ze po włożeniu zasilania do płyty głównej zaświecała sie dioda ale po wciśnięciu przycisku power nic sie nie działo. Też na początku myslałem ze to płyta bo sprawdzałem na innej pamięci, procesorze i grafie. Więc nawet odesłałem płyte do serwisu po 2 tygdniach przyszła i jak sie okazało była sprawna. Okazało sie ze padł zasilacz

62.111.198.* napisał:

Tez mysle ze to zwarcie gdzies w okolicach mobo-zasilacz. Ostanio polaczalem wentyl do wtyczki gdzie volcano 7+ mierzy obroty. Cos poszlo nie tak i komp mi nie chcial wstac. Wlaczal sie na 0.5sek i po strzeleniu w zasilce komp sie wylaczal.
1- wlaczylem zasilacz recznie, wiadomo drutem-dziala
2- podlaczylem na nowo do kompa-nie dziala
3 podlaczylem tylko duza wtyczke-zadzialal
4-znowu punkt 2 i wstal(chyba cos z tym wentylem kombinowalem jeszcze)

83.29.228.* napisał:

mialem kiedys podobny problem(nie czy zadziala to w twoim przypaku,ale u mnie pomoglo)niech kabel zasilajacy bedzie podloczony do pradu i wyjmij go,a nastepnie powoli wkladaj do gniazda zasilacza,lekko wyginajac gora-dol.oczywiscie mogl pasc zasilacz-jak to nie pomoze podlacz inny zasilacz

00 01 02 03