heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Piątek 19 kwietnia 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

Formaty Bezstratne


83.24.215.* napisał:
Jak w temacie, które najwierniej oddają to co było zapisane na oryginalnej płycie CD ?? I jakim programem najlepiej ripować ścieżki ??

213.238.89.* napisał:

Jak w temacie, które najwierniej oddają to co było zapisane na oryginalnej płycie CD ?? I jakim programem najlepiej ripować ścieżki ??

icon_lol.gif

.... formaty bezstratne oddają tak samo to co było zapisane na AudioCD albo nie są bezstratnymi icon_lol.gif

Najlepiej ripować EAC ( Extract Audio Copy ) w trybie z testowaniem i na najniższej prędkości ( w granicach rozsądku ) - najniższej bo np jedną z piosenek jak ripowałem przy 32x to były raportowane problemy z odczytem .... przy 4x wszystko było ok i nawet nie było korekcji błędów bo ... niewystąpiły

http://skrodzewicz.republika.pl/ogg/inne.htm - są tu opisane m in formaty bezstratne

83.24.215.* napisał:
No OK icon_biggrin3.gif ale są różne formaty no i wszystkie zagrają identycznie ?? Podasz mi nazwę jakiegoś programiku do ripowania do któregoś z formatów oczywiście bezstratnych ??

87.239.27.* napisał:
Ja polecam FLAC icon_smile3.gif

80.48.127.* napisał:
tak dla ścisłości nie ma formatów bezstratnych tylko mało stratne , chyba najlepszy z mało stratnych jest flac

213.134.160.* napisał:
W przedziale formatów tzw. lossless przodują dwa formaty: FLAC i APE.
Osobiście korzystam z tego drugiego odsłuchując to co mam na kompie. Nie wiem czemu, może dlatego że enkoder jest wygodniejszy.
Natomiast do rippowania tak jak napisał któryś z poprzedników -> Tylko EAC. W połączeniu z dobrą konfiguracją potrafi zrobić bardzo wiernego WAVa

213.238.89.* napisał:

tak dla ścisłości nie ma formatów bezstratnych tylko mało stratne , chyba najlepszy z mało stratnych jest flac


????

Wyjaśnij bo nie rozumiem .... nie można skompresować muzyki bezstratnie ???

icon_lol.gif

213.134.160.* napisał:
Stwierdzenie bezsstratne jest błędne. Zostało ono wprowadzone ponieważ żadko który user komputera usłyszy różnicę pomiędzy 1411kb/s a 987kb/s. Ja osobiście różnicę wyczułem dopiero pomiędzy nimi po odtworzeniu tej samej kompilacji ( jedna audio, druga FLAC into audio) na moim hifi.

83.24.215.* napisał:
Wszystko ładnie pięknie zainstalowałem EAC ale potrzebne mi kodeki do flac ape i inne, skąd brać takie rzeczy ??

213.238.89.* napisał:

Stwierdzenie bezsstratne jest błędne. Zostało ono wprowadzone ponieważ żadko który user komputera usłyszy różnicę pomiędzy 1411kb/s a 987kb/s. Ja osobiście różnicę wyczułem dopiero pomiędzy nimi po odtworzeniu tej samej kompilacji ( jedna audio, druga FLAC into audio) na moim hifi.


W takim razie albo program odtwarzający źle dekompresuje albo ten format nie jest bezstratny -> porównaj pliki binarnie muszą być identyczne. ( oczywiście po zamianie FLAC do początkowego np. wav )

213.134.160.* napisał:

W takim razie albo program odtwarzający źle dekompresuje albo ten format nie jest bezstratny -> porównaj pliki binarnie muszą być identyczne. ( oczywiście po zamianie FLAC do początkowego np. wav )

Bo będą. Tak samo użyj bylejakiego dekodera/kodera do przerobienia mp3 -> wav. Będą takie same jak wav zrobione z płyty, ale jakość już nie taka sama, bo poszerzyć pasma się nie da. Przecież gdzieś to już uciekło i zostało srtacone!

213.238.89.* napisał:

Bo będą. Tak samo użyj bylejakiego dekodera/kodera do przerobienia mp3 -> wav. Będą takie same jak wav zrobione z płyty, ale jakość już nie taka sama, bo poszerzyć pasma się nie da. Przecież gdzieś to już uciekło i zostało srtacone!

mp3 nie będzie takie jak wav początkowy bo to jest kompresja stratna i binarnie ( po mp3->początkowy ) pliki się będą różniły. Mieszasz zupełnie założenia kompresji stratnej i bezstratnej

83.24.215.* napisał:
OK zripowalem pierwsza pioseneczke do formatu APE, na oryginale jest (CD) 1411 kb/s, a w ape mam 1025 wiec lajcik jest icon_smile3.gif

80.53.16.* napisał:

Z internetu.
Bo będą. Tak samo użyj bylejakiego dekodera/kodera do przerobienia mp3 -> wav. Będą takie same jak wav zrobione z płyty, ale jakość już nie taka sama, bo poszerzyć pasma się nie da. Przecież gdzieś to już uciekło i zostało srtacone!

mur.gif
Jak pliki będą takie same to będą takie same, a nie jeden gorzej będzie grać a drugi lepiej.

83.142.176.* napisał:
Format bezstratny... nie znam się na tym ale nie można cichnąc prawie 1/3 pliku i nic nie stracić (tak na chłopski rozum) i nie wieże w to że jest to format dosłownie jest bez stratny, natomiast nie ulega wątpliwości że są dobre, nawet bardzo dobre... może jak będę miał trochę czasu to przetestuje to z mojego punktu widzenia pod kontem słyszenia icon_wink3.gif

213.134.160.* napisał:

mur.gif
Jak pliki będą takie same to będą takie same, a nie jeden gorzej będzie grać a drugi lepiej.


To teraz zrób sobie eksperyment. Weź kartkę papieru A4 i potargaj ją na 128kawałków. Potem złóż tą kartkę aby wyglądała tak jak przed potarganiem. Powodzenia.

81.219.113.* napisał:
A ja polece High Efficiency Advanced Audio Coding, czyli w skrocie HE-AAC, lub AACplus. Jest to rozwiniecie "zwyklego" AAC. Koduje w tym np. Nero.


83.24.15.* napisał:
Można też zrzucić wave'y PCM 1411kbps. Kiedyś w starszych Windowsach
wystarczyło podmienić pewien plik w folderze systemowym IOsubsys i na
płycie Audio CD pojawiały się pliki w formacie Wave (w różnych wersjach).
Całkiem wygodne to było.

Jeśli już mówimy o jakości CD na PC, to napewno nie przy użyciu kart
Creative SoundBlaster. Warto zaopatrzeć się w BurrBrown pod USB
albo nabyć sprzęt firmowy ze sprzętowym próbkowaniem 44kHz.

213.134.160.* napisał:
Dlatego napisałem. Osobiście preferuje lossless, bo nie trawię mp3 nagranej na AudioCD. Po prostu jakość jest żenująca.
Jest to dobre do robienia kopii zapasowych w późniejszym czasie chociażby.
A różnica w bitracie jest conajmniej trzykrotna na korzyść losslessu w porównaniu do mp3.

83.238.238.* napisał:
To są przykłady z płyty confessions Usher'a ten sam kawałek w 3 formatach po przywróceniu do wav, jest tak jak mówiłem , czyli flac jest bezstratny i nie ma różnicy między wav-flac-wav a wav. Natomiast mp3 bez niespodzianek, jest to format stratny.

WAV (żródło) fragment HEX ze środka ścieżki :
User posted image


WAV->FLAC->WAV (analogiczny fragment) :
User posted image


WAV->mp3->WaV ( -||- ) :
User posted image


ps. obrazy zostały skompresowane do formatu png - też bezstratny format tyle że graficzny icon_wink3.gif cool.gif


Format bezstratny... nie znam się na tym ale nie można cichnąc prawie 1/3 pliku i nic nie stracić (tak na chłopski rozum) i nie wieże w to że jest to format dosłownie jest bez stratny, natomiast nie ulega wątpliwości że są dobre, nawet bardzo dobre... może jak będę miał trochę czasu to przetestuje to z mojego punktu widzenia pod kontem słyszenia icon_wink3.gif

Można i to znacznie więcej. Pliki graficzne z tego posta to png które niczym się nie różnią od bmp ( porównaj wartości wszystkich pikseli z oryginałem ) tyle że png zajmuje 35KB a bmp 1255KB

83.23.65.* napisał:
Osobiście uzywam flaca, z ape nie miałem styczności.
Ktoś pytał skąd to wziąć -> http://flac.sourceforge.net/

Po małych przemyśleniach dochodzę do wniosku, że w wiekszości przypadków niektórym wystarczy mp3 - bo jaki sens ma słuchanie muzyki z formatów bezstratnych na sprzęcie typu 16 kanałowa karta dźwiekowa firmy "chwc" i super hiper zestaw głośnikowy 16.1 kupiony w markecie za 20 zl icon_smile3.gif
A znam takich agetów dających sie pociąć za kazdy kB/s słuchających na głośniczkach wymontowanych z telewizora icon_smile3.gif

83.238.238.* napisał:

Osobiście uzywam flaca, z ape nie miałem styczności.
Ktoś pytał skąd to wziąć -> http://flac.sourceforge.net/

Po małych przemyśleniach dochodzę do wniosku, że w wiekszości przypadków niektórym wystarczy mp3 - bo jaki sens ma słuchanie muzyki z formatów bezstratnych na sprzęcie typu 16 kanałowa karta dźwiekowa firmy "chwc" i super hiper zestaw głośnikowy 16.1 kupiony w markecie za 20 zl icon_smile3.gif
A znam takich agetów dających sie pociąć za kazdy kB/s słuchających na głośniczkach wymontowanych z telewizora icon_smile3.gif


Zapomniałeś dodać że posiadacze ww sprzętów podbijają tony aż do przesteru (i nie słyszą tego), podobnie nie zwracają uwagi na domyślnie aktywne efekty ( w Audigy ) chorus i Reverb (gdybym tego nie znalazł w ustawieniach to Audigy wyleciało by na zbity .... ).

80.53.16.* napisał:

Format bezstratny... nie znam się na tym ale nie można cichnąc prawie 1/3 pliku i nic nie stracić (tak na chłopski rozum)

Czyli jak coś skapujesz np za pomocą ZIP`a to po rozpakowaniu dostaniesz coś innego? Z tego co mi wiadomo to dostaniemy to samo, chłopski rozum ci zawodzi.

83.142.176.* napisał:
-> Kyle
No powiem Ci że przekonałeś mnie tymi scrnami ale i tak jak będę miał chwile to się pobawię...
Może jeszcze porównaj 2 sygnały w analizatorze widma?

83.238.238.* napisał:

-> Kyle
No powiem Ci że przekonałeś mnie tymi scrnami ale i tak jak będę miał chwile to się pobawię...
Może jeszcze porównaj 2 sygnały w analizatorze widma?


Analizator widma jest znacznie bardziej omylny podczas gdy kod HEX jest dokładny co do bitu. Nie ma chyba sensu abym wklejał tutaj widmo, choć wiedziałem że będzie identyczne dokonałem analizy w adobe audition - bez niespodzianek, widma są zupełnie jednakowe ...

83.142.176.* napisał:


Analizator widma jest znacznie bardziej omylny...

Wiem ale to zawsze dodatkowy argument... icon_wink3.gif


86.139.191.* napisał:

Czyli jak coś skapujesz np za pomocą ZIP`a to po rozpakowaniu dostaniesz coś innego? Z tego co mi wiadomo to dostaniemy to samo, chłopski rozum ci zawodzi.


Z tego co mi wiadomo to nie porownuj ZIP z MP3. Nie znam dokladnie formatu ZIP ale w tym przypadku kompresja polega na np. zamianie powiedzmy osmiu jedynek zapisanych szesnastkowo ktore sa po kolei czyli zajmuja 8 bajtow na ciag w rodzaju 8*1 ktory dla dekompresora oznacza ze po rozpakowaniu w tym miejscu ma byc osiem jedynek po kolei zapisanych (taki prosty przyklad kompresji). Natomiast kompresja MP3 polega na wywaleniu ze sciezki dzwiekowej tych sygnalow ktore normalne ludzkie ucho slabo wychwytuje bo sa np przyslaniete przez sygnal mocniejszy. Po prostu MP3 tak na zdrowy chlopski rozum nie jest kompresorem, ale "odchudzaczem" orginalnej sciezki dzwiekowej.

Pozdrawiam.

83.24.13.* napisał:
No wiesz Roger, nikt teraz nie będzie pisał, że odchudzamy do mp3 icon_smile3.gif
Ucho ludzkie wychwytuje wiele różnych dźwięków, ale często zawodzi
nasz refleks. W mp3 ucina się sporo sygnału w najwyższym przedziale.
Wszelkie instrumenty perkusyjne blaszane narażone są na zniekształcenia.
Szczególną uwagę zwraca na siebie niepozorny trójkąt, który potrafi
opóścic skalę naszego słuchu. Jeżeli złożoną muzykę symfoniczną
potraktujemy formatem mp3, wówczas stracimy kontrolę nad jej
rozmiarem, szczegółowością, jakością mówiąc króko. Najmniej narażone
na utratę jakości brzmienia jest pasmo średnich tonów, chociaż teoria
moze temu przeczyć. Z kolei ucięty bas staje się płaski, mniej dynamiczny,
taki niepełny. Mimo to w większości przypadków mp3 320kbps jest
prawie jak Audio CD. Czy "prawie" robi wielką różnicę ? Jeżeli dysponu-
jemy dobrym słuchem i nie szczędzimy kasy na porządny sprzęt
(o ile kasa jest), to różnica w jakości jest - czasem mniejsza, czasem
większa, ale jest! To tak jakby grać z prędkością 30FPS i 60FPS.
Niby 30fps wystarczy, ale wrażenie lepsze jest przy 60fps. Wszystkiego
kontrolować się nie da, ale gdzieś w podświadomość trafia ten lepszy model.

80.53.16.* napisał:

Z tego co mi wiadomo to nie porownuj ZIP z MP3.

Nie porównuj MP3 do kompresju bezstratnej. Mówimy o zysku około 1/3 pliku a nie o pliku 10x mniejszym.

213.238.83.* napisał:

Z tego co mi wiadomo to nie porownuj ZIP z MP3. Nie znam dokladnie formatu ZIP ale w tym przypadku kompresja polega na np. zamianie powiedzmy osmiu jedynek zapisanych szesnastkowo ktore sa po kolei czyli zajmuja 8 bajtow na ciag w rodzaju 8*1 ktory dla dekompresora oznacza ze po rozpakowaniu w tym miejscu ma byc osiem jedynek po kolei zapisanych (taki prosty przyklad kompresji). Natomiast kompresja MP3 polega na wywaleniu ze sciezki dzwiekowej tych sygnalow ktore normalne ludzkie ucho slabo wychwytuje bo sa np przyslaniete przez sygnal mocniejszy. Po prostu MP3 tak na zdrowy chlopski rozum nie jest kompresorem, ale "odchudzaczem" orginalnej sciezki dzwiekowej.

Pozdrawiam.


On miał zapewne na myśli FLAC a nie mp3 robiąc porównanie do ZIP.

86.139.191.* napisał:

On miał zapewne na myśli FLAC a nie mp3 robiąc porównanie do ZIP.


Oj to przepraszam. icon_smile3.gif) Mala pomylka z mej strony. icon_smile3.gif

83.24.221.* napisał:
Powiedzcie proszę jak mogę nagrać płytę cd-audio z plików flac albo ape ?? nero nie obsługuje tych formatów icon_sad2.gif

83.23.92.* napisał:
http://flac.sourceforge.net/
i sobie plugina do nero zapodajesz


edit:
cholera, strone wczesniej podawalem linka - nie łaska bylo poszukac? icon_biggrin3.gif

83.24.234.* napisał:
OK już mam dzięki icon_biggrin3.gif tylko teraz jest problem bo niektóre płyty mam zgrane jako jeden plik APE i czym teraz mogę to pokroić icon_biggrin3.gif ??

89.171.49.* napisał:
Flac czy ape nie ma sprawy sa to programy bezstratne posluguja sie takimi a nie innymi algorytmami prosty przyklad to RAR tez kompresuje takim samym algorytmem a przeciez jak by byl stratny to bysmy nie mogli pozniej czegos rozpakowac proste jak drut icon_wink2.gif

a to ze zamiast 1411kbps jest 900 czy mnie to polecam pozniej takiego FLAC odkompresowac do postaci Wav i zobaczyc ile bedzie stawiam ze 1411 icon_wink2.gif)

pozdrawiam

Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 3.72 | SQL: 1 | Uptime: 279 days, 54 min h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl