heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Sobota 27 kwietnia 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

SP1614N Samsung 160 GB 7200 8MB 2- problemy


217.97.164.* napisał:
Tego jeszcze nie bylo przynajmniej nie znalazlem w szukaj a wiec szczegoly....

1 problem

Kupuje hadeka zakladam przy pomocy PartitionMagic 8 piec partycji ostatnia zajmuje 50GB i nie moge jej uzytkowac gdyz co nie wwale na nia wiekszych danych lub folder z wieksza iloscia plikow to zaraz jakies krzaki wyskakuja w nazwie kazdego pliku w tym stylu
"*(*#&$UOEWPJD#O(&U$E#*(eD" nie moge tego usunac pod Win XP przechodze pod MS-Dos pisze del i ladnie mi kasuje ale!! , Przechodze znow do windosy nie ma sladu po plikach lecz dysk nieuwzglednia tego ze ich juz nie ma (ciagle tyle samo zajetej partycji co przed skasowaniem) O.K robie formata i jest Git choc za kazdym razem gdy probuje wgrac pliki na ostatnia partycje problem sie powtarza

2 problem

Z braku nowych pomyslow odnosnie punktu 1-wszego oddalem dysk do servisu przy odbieraniu powiedzieli ze sobie cos nabzduralem ze wszystko jest sformatowali mi partycje i na tym sie skonczylo heh (sertvisy) no ok zdołowany wracam do domu podlaczam hadeka i co patrze w biosie wynajduje ta 160 GB jako 130 GB hmm mozliwe ze to przeklamanie odpalam PartitionMagic 8 i faktycznie wcielo 30 giga zakladam partycje NTFS i rowniez to samo no wtedy to juz totalnie mnie wzielo choinke wyzucilem prze okno icon_twisted.gif

Moze macie jakies pomysly , mial ktos taki sam problem no moze choc jeden z powyzszych ........

62.121.106.* napisał:
primo - do zakladania partycji uzywaj lepszych programow icon_razz.gif

secundo - a podmiania BIOSu plyty glownej nic nie daje - bo moze plyta ma probelmy z adresowaniem powierzchni > 137GB

217.97.164.* napisał:
Juz wiem o co chodzi icon_lol.gif ufff pelno tego na niemieckich forum niestety nie ktorzy z rodakow nie umieja pomoc wiec trzeba czasem zaciagnac porad naszych zachodnich sasiadow a wiec wtajemniczonych i zainteresowanym i tym co wprzyszlosci beda mieli ten problem

w skrocie.....

Przyczyna lezy w 48bit LBA obslugujace powyzej 132 GB dyski pliczek sie nazywa EnableBigLba po uruchomieniu i restarcie wszystko jest ok


Oto moje Pytanko oraz odpowiedz

I just purchased a hard drive larger then 132GB for my windows XP machine, but I only see 132GB in the drive manager?

You must install the latest service pack for windows and follow the instructions:
To enable 48-bit LBA large-disk support in the registry:
1) Start Registry Editor (Regedt32.exe).
2) Locate and then click the following key in the registry: HKEY_LOCAL_MACHINESYSTEMCurrentControlSetServicesAtapiParameters
3) On the Edit menu, click Add Value, and then add the following registry value:
Value name: EnableBigLba
Data type: REG_DWORD
Value data: 0x1
4)Quit Registry Editor.

80.54.241.* napisał:


A jakiego lepszego programu można użyć do zakładania partycji ?

I czy można i jak/czym odczytać pliki z partycji ntfs po padzie winXP bez ponownej instalacji systemu !! Przy fat/fat32 - dyskietka z dosem lub z win98 i po bólu, a tak ??

81.210.27.* napisał:
napisz mi jak rozwiązałes swój problem gdzie mam szukac tego pliku EnableBigLba ???napisz mi jak rozwiązałes swój problem gdzie mam szukac tego pliku EnableBigLba ???

213.76.2.* napisał:


tu nie chodzi o plik chodzi o wartosci w rejestrze!

Wejdz do rejestru i:
1) znajdz klucz: HKEY_LOCAL_MACHINESYSTEMCurrentControlSetServicesAtapiParameters
2) dodaj wartosc typu DWORD (Edycja->nowy->dword)
3) pkm->>modyfikuj wstawiasz cyfre 1 tak by wylad wartosci mial postac
0x1
4) zapisz zmiany i uruchom ponownie kompa powinno byc OK

oczywiscie zakladam ze masz winde XP + SP1

217.97.164.* napisał:
Plik do sciagniecia nawet i tutaj http://www.samsung.com/pl/support/productsupport/download/Model_Select2.aspx?type=Hard%20Drives&subtype=Spin%20Point%20P80&model=SP1614N&fileType=SW&LSSI=/pl/module/ssi/left/lmenu_harddrives_spinpointp80.sec&RSSI=/pl/module/ssi/right/rmenu_harddrives.sec icon_rolleyes.gif

217.97.164.* napisał:


Hmmm niby Outrack Disk Manager jest leprzy ale moim zdaniem dobry jest ten standardowy Windowsowy obojetnie czy Przy użyciu interfejsu systemu Windows czy z wiersza polecen no ale ja sie uczepilem PartitionMagic 8.0 bo dziecinnie latwy i fajnie wyglada icon_confused2.gif

149.156.9.* napisał:
Caviara 200GB IDE kupilem niecaly rok temu. I tez mialem problemy z przekroczeniem 137 GB.
BIOS obsluguje dyski powyzej tej bariery 137 GB, PartitionMagic 8 bez problemu poradzil sobie z zalozeniem partycji. Zadowolony przystapilem do instalacji W2K, a tu niespodzianka, instalator twierdzi, ze widzi tylko 137 GB i zalozone partycje sa uszkodzone. Wiec usunalem partycje i zalozylem nowe z instalatora W2K. Po instalacji oczywiscie widoczne tylko 137. Tworzenie partycji poza ta granica powodowalo problemy.
Nie bylo wtedy jeszcze rozwiazania
http://support.microsoft.com/default.aspx?scid=kb;en-us;305098
jedynie opis ze SP3 obsluguje 48-Bit LBA i tyle! Ewentualnie ja go nie znalazlem ...

Poradzilem sobie w sposob jedyny dla mnie dostepny. Podlaczylem dysk do dodatkowego kontrolera Promise, zintegrowanego z plyta (a7v333).
I tu nie bylo zadnych problemow, instalator W2K widzi wszystko jak nalezy. Instalacja przebiegla bez problemu. Oczywiscie nalezalo skozystac z dodatkowego sterownika instalowanego przez F6. Uwaga dla posiadaczy Caviarow ze starym firmware dysku i uzywajacych kontrolera RAID. Jest aktualizacja firmware na stronie producenta WDC.
Nie trzeba bylo tworzyc klucza wspomnianego w rozwiazaniu podanym przez Microsoft i rowniez podawanego w tym watku. Sprawdzilem nie ma tego klucza w rejestrze.

Problem odzyl, gdy zmienilem plyte, ktora nie ma kontrolera. Skorzystalem z porad zawartych rozwiazniu Microsoftu i moge powiedziec, ze moge je o kant d... rozbic.

Korzystalem z instalatora W2K z SP4. Ten widzial dysk do bariery i wszystkie partycje uszkodzone lub niesformatowane.
Skorzystalem z uwagi podanej ponizej, bo dysk juz mial partycje i na nich dane.
If you install a copy of Windows 2000 that includes SP3 (SP3 integrated) on a large hard disk that has already been preformatted by using a 48-bit LBA-enabled operating system, the ATAPI subsystem may report hard-disk space greater than that which is addressable without the 48-bit LBA support (larger than approximately 137 GB) during the text-mode portion of Setup. In this case, the hard disk's partition table information has already been created. To fix the incorrect disk information, delete the partition by using either a disk partitioning utility or by deleting and then re-creating the partition during the text-mode portion of Setup. After you create the new partition, quit Setup by pressing F3, and then restart the Windows installation process. The ATAPI subsystem now correctly shows approximately 137 GB of hard disk space.

Usunalem partycje startowa i rozruchowa. Z danymi ani mysle. icon_smile3.gif I stworzylem te partycje instalatorem W2K. Restart i te partycje sa uszkodzone lub niesformatowane, pokazyje 137 GB. OK. Format i tu problem. Sformatowal ale nie umial zapisac jakis tam informacji i tyle. Za bardzo nie moglem wpisac tego klucza na tym etapie instalacji chyba, ze ktos zna taki sposob.

Kupilem byle jaki kontroler na PCI i problemy sie skonczyly.

212.191.172.* napisał:
Czy dobrze rozumiem to co czytam?
Czyli Windows 2000 ma problemy z partycjami większymi niż 137 GB? Ja miałem D: o wielkości 139 GB (na WinXP przez ok 2 tygodnie chodziło dobrze) i po paru dniach zaczęły się dziać dziwne rzeczy. Wyskakiwało że katalog D: jest uszkodzony lub nieczytelny. To robię restart i checkdiska. Straciłem połowę zapisanych danych, utworzył się katalog file.000, w nim jakieś część odzyskanych plików, także wyjąłem z niego co mogłem i jazda dalej. Próba defragmentacji D: za pomocą standardowego windowsowego defragmentatora owocowała wywalaniem się defragmentatora. Defrragmentując C: było ok.
Po kilku godzinach siadam do komputera i sytuacja się powtarza, znowu jakieś katalogi uszkodzone itp. Także restart, chkdisk i zostało mi na D: niewiele ponad 3 GB danych. Skończyło się na tym że po przeczytaniu tego wątku całkowicie zdjąłem partycję D:, C: - poszerzyłem z 10 do 30 GB i D: w założyłem na nowo - ma teraz 119 GB.
SP 4 oczywiście zainstalowałem zaraz po postawieniu windy. Jakich rewelacji mogę się jeszcze spodziewać?

62.233.189.* napisał:


niektórzy z naszych rodaków nie umieją dobrze poszukac i zakładają kolejne topiki icon_wink.gif

a do partycji polecam,,, part magic 8 icon_wink.gif imo dobry program, wystarczy go kliknąć kilka razy i wszystko działa,,, stare wersje mialy jakies problemy ze starą wersją ghosta od nortona i wtedy mi trochę podpadł,,, ale to bylo daawno,,, 8 dziala i dziala dobrze przynajmniej jeszcze mi się nie zdażyło żeby bylo inaczej icon_wink.gif

212.191.172.* napisał:
Forest, albo nie jesteś świadom że odkopałem półroczny topik albo nie zrozumiałeś o co mi chodzi.
'Byłe' partycje na dysku (w podpisie) zakładałem właśnie PM 8.02 na zupełnie innym dysku i systemie. I też uważam że PM jest cudowny i w ogóle icon_wink3.gif. Dopiero po instalacji Win2000 zaczęły się szopki które wyżej opisałem. W trakcie instalacji Win2000 instalator widział prawidłowo obie partycje (tj. 10 + 139) Chodzi mi o to czy:
- Win2000 ma problemy z dyskami >137 GB
- Win2000 ma problemy z partycjami >137 GB
I dlatego się pytam.
P.S. Czy ktoś ma taki duet? W2000 + tak duża partycja ew. duży dysk?

62.233.189.* napisał:
maj folt icon_wink.gif

212.191.172.* napisał:
Hmmm... naprawdę nikt nie wie czy nikomu się nie chce napisać? Cóż, widzę że będę pierwszy...

83.27.133.* napisał:
OK, podłączę się pod temat. Połaszczyłem się na Maxtora 160GB bo był tylko 50zł droższy od 120GB, więc aż grzech nie dołożyć. Mam mobo na KT266, po flashu najnowszy BIOS widzi prawidłowo 160GB, Winda (XP Pro) już tylko 131069MB icon_confused2.gif Na stronce Maxtora znalazłem odpowiedni soft (Maxtor Big Drive Enabler), wymagający oczywiście uprzedniej instalacji SP1. Wszystko pięknie ładnie, tylko że to na tym dysku zamierzam postawić system (siedzę teraz na pożyczonym). I tu jest właśnie hund begraben. Ma ktoś koncepcję jak wybrnąć z tego błędnego koła?

83.31.166.* napisał:
Witam
problem prosty jak klebek sznurka w kieszeni ale jest na to rozwiazanie
bierzesz dysk i instalujesz w komputerze
bios ci go prawidlowo wykrywa a winda nie:(
zakladasz systemowa partycje nie ruszajac reszty dysku - tylko partycje systemowa np "c"
formatujesz te partycje
instalujesz system
sciagasz sp1
dopiero teraz winda xp widzi prawdziwa wielkosc dysku
robisz z menagera druga partycje - nie uzywaj PM do robienia partycji bo czesto sie potem te partycje sypia
i to wszystko
pozdrawiam

83.27.133.* napisał:
No właśnie do takiego rozwiązania doszedłem, dzięki za potwierdzenie. Jeszcze mi tylko natchnienia ku realizacji brakuje icon_mrgreen.gif

Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 2.28 | SQL: 1 | Uptime: 76 days, 18:39 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl