Temat
Wybuch Zasilacza ! Chodzi...
83.13.184.* napisał:
Ostanio mialem taką przygode z zasilaczem.Pozdlaczony był do sieci, ale nie włączony i nagle tchnelo mnie zeby w koncu wyprobowac ten czerwony przelacznik 115/230.
zmineiliem z 230 na 115 i ... BUM !!!!!! Huk jakky działo wystrzelilo.
Chwile podzwonilo mi w uszach, pot mnie oblal czy aby nie spalilem komputera (mam go 2 miesiace)
Posmierdzialo troche i ...wlaczam i sie uruchamia Cały komouter startuje, nic sie nie spalilo (zasilacz tez chodzi).
KOlega mowil mi ze markowe znaczy porzadne, ale tutaj to mnie zaskoczylo
Zasilacz to Chieftec 360w Hpc-360-302.
No to jak to jest?
10.3.0.* napisał:
Musiało coś na wejściu szybko zareagować Może jaki kondensator.87.99.59.* napisał:
Ostanio mialem taką przygode z zasilaczem.
Pozdlaczony był do sieci, ale nie włączony i nagle tchnelo mnie zeby w koncu wyprobowac ten czerwony przelacznik 115/230.
zmineiliem z 230 na 115 i ... BUM !!!!!! Huk jakky działo wystrzelilo.
Chwile podzwonilo mi w uszach, pot mnie oblal czy aby nie spalilem komputera (mam go 2 miesiace)
Posmierdzialo troche i ...wlaczam i sie uruchamia Cały komouter startuje, nic sie nie spalilo (zasilacz tez chodzi).
KOlega mowil mi ze markowe znaczy porzadne, ale tutaj to mnie zaskoczylo
Zasilacz to Chieftec 360w Hpc-360-302.
No to jak to jest?
Jest tak ze jestes idiota.
Ten wylacznik jest dla innego standardu zasilania.
Glupi ma szczescie.
Koles tak wyskadzil kompa za 5000 kupionego w 2002 roku.
Mial go z pol roku...Epox(8RDA3+) sie sfajczyl z reszta.
83.13.184.* napisał:
Musiało coś na wejściu szybko zareagować Może jaki kondensator.
Yhm, ale własnie chodzi mi o to, ze posmierdzialo chwile z tylu zasilacza jakby gumą spaloną, ale przsedmuchałem i wlaczam i wszytko OK. Napiecia w normie, wentylatory sie kręcą na standardowych obrotach, 0 zwiech, komp 2 dni chodzi no stop i działa...wiec jak ? Ten zasilacz jest sprawny dalej?
Myslelm ze jak juz czesci mi opszczedzil to sam padł w boju...a żyje i ma sie dobrze
83.19.251.* napisał:
Ja mam Chieftec 360w Hpc-360-302. Jakiś czas temu siedziałem normalnie przed kompem i nagle prądu brakło. W momencie zgaśnięcia wszystkiego też dość mocno strzeliło w zasilaczu, ale nic nie śmierdziało. Potem w nerwach czekałem aż prąd wróci żeby sprawdzić czy wszystko działa. No i działało:)62.179.69.* napisał:
gosciu mocny jestes A ten przelacznik to przelaczyles jak komp chodzil?83.13.184.* napisał:
gosciu mocny jestes A ten przelacznik to przelaczyles jak komp chodzil?
Nie no właśnie komputery był WYŁĄCZONY, jedynie był podłączony do prądu i przełącznik 1/0 był na 1, ale komputer nie pracował, przełączyłem na 115 i walneło jakby ktoś petarde mocną do pokoju rzucił, pisk w uszach, smród z zasilacza i chwila grozy.
No ale zmienilem z powrotem na 230, wydmuchalem smrod z zasilacza, wlaczam i ... chodzi
62.179.69.* napisał:
mocna opcje miales w chalupie Ciesz sie ze szlaq ci kompa nie trafil. pozdro149.226.255.* napisał:
wiesiek12: Nie wiem z czego się cieszysz, wartość tego zasilacza spadła do 0PLN, bo prawdopodobieństwo jego awarii w najbliższym czasie wzrosło o 1000%
Szkoda że ci kompa nie rozwaliło, bo wtedy przynajmniej nauczyłbyś się czytać instrukcje obsługi
83.13.184.* napisał:
wiesiek12: Nie wiem z czego się cieszysz, wartość tego zasilacza spadła do 0PLN, bo prawdopodobieństwo jego awarii w najbliższym czasie wzrosło o 1000%
Szkoda że ci kompa nie rozwaliło, bo wtedy przynajmniej nauczyłbyś się czytać instrukcje obsługi
A na gwarancje moga przyjac? Powiem ze cos strzelilo i chodzi, ale cos strzelilo
83.19.203.* napisał:
a ja zrobilem to samo na gigabyte ga-k8n51gmf-9 i chieftecu gps-350 i tez byla petarda i smierdzialo... ale chyba jakis uklad zabezpieczjacy w zasilaczu poszedl bo nie chce sie odpalic. najgorsze jest to ze nie wiem gdzie jest od zasilacza gwarancja.ps. Komp dzila, kupilem neoteca 3800 i smiga az milo
62.179.69.* napisał:
wiesiek12: Nie wiem z czego się cieszysz, wartość tego zasilacza spadła do 0PLN, bo prawdopodobieństwo jego awarii w najbliższym czasie wzrosło o 1000%
Szkoda że ci kompa nie rozwaliło, bo wtedy przynajmniej nauczyłbyś się czytać instrukcje obsługi
A co ma plakac? Stalo sie i nie ma co sie rozczulac nad problemem. Wazne ze dziala i nic sie nie stalo. Swoja droga naprawde musialo byc zabawne jak mu wystrzelilo. Tak jak ja z braciakiem jak bylismy mali puszczalismy petardy z okna i nam jedna do domu wleciala i huknelo i caly pokoj czarny. Babka wtedy wleciala i cos krzyczy ale ja jej niewidzialem bo nic nie bylo widac. Tylko czarna mgle
217.30.148.* napisał:
No to drogi kolego widze, ze uczysz sie na wlasnych bledach:)Teraz aby dopelnic doswiadczenia zrob tak jeszcze raz:)
Bedziesz bogatszy o nowe wnioski, mianowicie:
-Zazwyczaj uklad bezpieczenstwa dziala tylko raz:)
-Czerwony guziczek = nie dotykac:)
-Zanim cos zrobisz pomysl 2x
-RTFM!!!
-Jesli wszystko zawiedzie w stosunku z twoja rzadza samoksztalcenia sie, patrz punkt 1 i 2;)
Ale tak na serio... Lepiej zacznij uzywac listwy i najlepiej usp'a, bo teraz twoj zasilacz moze byc szczegolnie wyczulony na zmiany napiecia (spadki, skoki) itp, mimo ze to kafar to jednak wszystko ma swoje granice;)
Pozdro
83.28.229.* napisał:
jak lubisz pstrykac guziczkami to kup sobie przelacznik za 50 gr. i pstrykaj do woli...ew.odwiedz jakiegos krawca...a tak powaznie to daj na msze ze zasilacz nie zabral nie tylko siebie, ale tez plyty, proca, ramu...itd.
co do obecnego stanu zasilacza-->radze go rozkrecic (chyba ze masz gwarancje to wtedy lec do serwisu i udawaj glupiego z jakas wzruszajaca historyjka bo jak powiesz prawde to na zapleczu beda boki zrywac...) i sprawdzic czy jakis kondensator nie jest czasem bliski wylania i czy nie masz jakichs przebarwien na plytce albo przepalen na elementach...sprawdz tez napiecia miernikiem
A NASTEPNYM RAZEM PRZECZYTAJ INSTRUKCJE!!!
bo mozesz juz nie miec tyle szczescia...
Podobne tematy
Działy
Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 2.71 | SQL: 1 | Uptime: 327 days, 23:01 h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl