heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Niedziela 5 maja 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

Telepunkt, oni są boscy...


195.116.24.* napisał:
Do tej pory nie miałem styczności z tepsą, więc wszystkie legendy na temat obsługi klientów mnie akurat nie dotyczyły. Jednak zdecydowałem się na zamówienie usługi Internet DSL 1Mbit dla naszego LAN'a. Do tej pory jechaliśmy (i nadal jedziemy) na łączu 460kbit. Jednak w końcu TPSA na naszym osiedlu wprowadziła DSL'a. No to do Telepunktu, był akurat jakiś kierownik czy ktoś tam ważny. Wytłumaczył, że trzeba czekać do 1 miesiąca, że promocja na instalacje trwa do końca grudnia, że można dzielić itd. No to ja zadowolony zebrałem podpisy od wszystkich z LAN'a, pognałem do starego providera, czas wypowiedzenia 1 miesiac, wiec akurat na listopad sie to wszystko ladnie zgra z instalacja DSL'a.

Potem do Telepunktu, składam zamówienie na usługę i zadaje pytania jakiemuś kolesiowi. Tutaj szok, na każde pytanie odpowiada mi "nie wiem" - mi by było nawet głupio odpowiadać tak klientom. Do tego twierdzi (tzn. mówi że "tak słyszał"), że promocja na instalacje trwa do końca października, a na stronie WWW jak byk stoi, że do końca grudnia. To mu tłumacze, że na internetdsl.pl jest napisane co innego... a on, że to trzeba sprawdzać na stronach firmy tpsa.pl, bo internetdsl.pl to chyba nie jest ich strona icon_razz.gif No ale nic, złożyłem zamówienie, ma być usługa za miesiąc (musi pójsc wniosek z Chełma do Lublina itp).

Byłem tam wczoraj, skierowali mnie do jakiejś babki a ona, że Chełmowi nie przysługują modemy i ona nie wie czy w ogóle ta usługa będzie dostępna. Ale po 20 będą coś wiedzieć.

Teraz mam do końca miesiąca internet od poprzedniego providera, a potem? TEPSA twierdzila ze sie wyrobia, pozniej mowila ze w ogole nie bedzie, a jak po 20-tym pojde i powiedza ze nie, to chyba ich tam rozniose....

80.49.40.* napisał:
No ja dzisiaj ide po neo ;] Trzymajcie za mnie kciuki icon_wink2.gif
Telepunktu zadnego w okolicy nei mam icon_confused2.gif Najblizszy w Katowicach, ale coz...WYglada na to ze ludzie w nim sa dobrze poinformowani icon_razz.gif
Pozdrowienia

80.50.42.* napisał:
icon_arrow.gif tak to juz jest w tepsie. wiekszosc pracownikow nie ma tam pojecia o podstawowych sprawach... coz na to poradzimy - nic.

80.54.61.* napisał:
Lisek - a przez telefon się nie da zamówić? Tam są kompetentni ludzie.

Ja jak neo+ zamawiałem (w maju) to do żadnego telepunktu sie nie pchałem - raz jak pytałem u mnie w BOK (mam do niego 500m) to nic nie wiedzieli - czy się da, kiedy się da itd. A tak zadzwoniłem na darmową infolinie i po 5 dniach (jeszcze weekend był w środku) miałem działającą Neostrade+.

217.96.199.* napisał:


Najblizszy TelePunkt masz chyba raczej w Bytomiu ?
Czy to nie blizej niz do Katowic ? icon_wink3.gif

80.50.44.* napisał:
a to zonk panowie icon_biggrin3.gif oprocz telepunktu/ow sa jeszcze "punkty sprzedazy" gliwice 1 , zabrze 2 ;]

pzdr.

217.98.136.* napisał:
I dlatego z łącza się rezygnuje po podpięciu nowego ;]

80.55.43.* napisał:
Skad ja znam ten ból
Mi DSL TP zakładali 3 miesiace

80.54.102.* napisał:

No racja icon_biggrin3.gif Odwiedzilem BOK w Zabrzu icon_wink2.gif

213.76.22.* napisał:
encyklopedyczne określenie nikompetencji - telepunkt.
mieszkam w katowicach, pracuję na 3 maja - więc miałem blisko.
po dziś przeklinam 2 października, tak jak ktoś wcześniej powiedział - lepiej byłoby zamówić poprzez infolinię...
obsługiwały mnie już 4 osoby i do dziś nie mam neo icon_evil.gif
1 wizyta: mówię do jakieś baby, że chcę neo i telefon (zrezygnowałem specjalnie z netii). umówiłem się z nią, że po instalacji linii wpadnę i podpiszę umowę.
2 wizyta: baba mówi, że strasznie jej przykro ale na linie zaczynające się od 203 nie ma technicznej możliwości podłączenia neo... ręce mi opadły. Obiecała, że do tygodnia to się zmieni i mam w tym czasie przyjść po umowę z neo.
3 wizyta: inna panna (tamta miała wolne), mówi, że mój wniosek nie został jeszcze wprowadzony do systemu. zagotowałem się. panna obiecała, że w pięć dni to załatwi. wróciłem do domu i wyskrobałem ostrego maila do kierownika telepunktu. zadziałało.
4 wizyta: idę w końcu po piepsz**ą umowę i id. wymyślili, że maja jakiś nowy system i że potrzebna jest weryfikacja moich danych. chcieli też numery mojego modemu (nie chcę ich usb). poleciałem do domu po modem. gdy wróciłem...
5 wizyta: babki która mnie obsługiwała juz nie było a następna strasznie się zdziwiła, że przytargałem modem icon_evil.gif. znów gatka o pięciu dniach... nie wytrzymałem.
jeżeli jutro nie będe miał skrosowanych kabli... uduszę we wtorek pana arka - szefa tego cyrku.

fajnie nie??


we wtorek idę tam zjechać jakiegoś kierownika.

83.31.176.* napisał:
Nom nieda sie ukryc ludzie tpsa sa boscy
Mialem zamiar zalozyc neostrade zadzwonilem ugadalem itp wszysko ok
czekalem miesiac Taki zadowolony ide do telepunktu odebrac paczke
dochodze czekam 30 minut przychodzi facet, mowie mu ze bylem umowiony itp ze mam tylko podpisac umowe itp. on domnie mowi ze mam abonament socialny i musze zmienic na standardowy.. Myslalem ze go zabije.. ale dobra czekam miesiac juz mieli mi zmienic on mowi ze nic takiego nie wplynelo do nich ze maja zmienic abonament. juz taki wkur.... co mialem zrobic? poczekalem.. i narescie mam icon_biggrin3.gif co o tym swiadczy ze ludzie z tpsa nie martwia sie o swoich klientow?

194.63.133.* napisał:



icon_lol.gif http://forum./index.php?showtopic=137811&view=getnewpost



83.28.160.* napisał:
ja mam szczęście, że moja sąsiadka tam pracuje i dostałęm neo+ szybko (2 tygodnie). Mój kolega musiał czekać półtora miesiąca, dostał modem idzie szczęśliwy do domu, a tu modem uszkodzony i czeka miesiąc, aż dostanie nowy, a kasę za net którego nie ma płaci...

83.31.186.* napisał:
Najwieksza glupote jaka w zyciu zrobilem to zakup Neo !!!
Ludzie ktorzy tam pracuja sa nie kompetentni

83.22.221.* napisał:
No a u mnie w szczecinku to wziecie neo trwa max 15 minut (jak sa promocje, ze tanio i ze mozna zrezygnowac po miechu albo dwoch to biere icon_biggrin3.gif ), jeszcze sami do mnie dzwonia i prosza zebym wziol na okres probny a pozniej zredygnowac moge icon_lol.gif

83.24.106.* napisał:
po zakonczeniu umowy wlasnie ok tydzien temu zamowielem na stronce migracje z 640 do 2048 jakis pan zadzwonil i powiedzial ze musz isc do telepunktu podpisac aneks do umowy. no to ja na drugi dzien poszedlem do telepsow a tam babka mi wyskakuje z tekstem ze oni nie sa telepunktem TP tylko idei! icon_neutral2.gif i mi mowi zebym sobie pojechal do marek bo tam jest najblizszy telepunkt tp. mad.gif niech sie pier**** nigdzie nie bede jezdzil tylko sobie ladnie wyslalem pisemko do tp z przedluzeniem umowy na 640. co najdziwniejsze neo zamawialem i podpisywalem umowe w tym samych telepunkcie gdzie teraz chcialem podpisac aneks. i ciekawe czemu jesli chce przedluzyc stara umowe wystarczy wyslac aneks a gdy chce migracje zrobic musze podpisywac umowe w telepunkcie dry.gif
i zostalem przy 640 z czego sie ciesze [;
PS: ktos sie niezle w archeologa zabawil icon_wink3.gif nastepny post po ponad poltora roku ;]

83.25.7.* napisał:
Ja jak zakładałem neostrade poszedłem do Telepunktu w poniedziałek podpisanie umowy trwało jakieś 20 minut , we wtorek o 11 pani zadzwoniła ze usługa została uruchomiona i moge się cieszyć neostradą po dziś dzień , na razie nie miałem ani jednej awarii , wprawdzie nie używam modemu od nich bo to syf tylko swojego Planeta i wszysko chodzi idealnie jestem bardzo zadowolony.

A co do Telepunktów i obsługi klientów to w każdym mieście jest inaczej , w Rzeszowie naprawdę w Telepunkatach wiedzą wszystko i bardzo chętnie pomagają , a instalatorzy to firma Łacz Bud i też bardzo szybko usuwają usterki , także póki co to na Tp nie narzekam , no mogłaby być cena trochę niższa.

83.31.179.* napisał:


Ciekawe... jak u mnie robilismy migracje, to ojciec zadzwonil na infolinie, przyslali mu umowe mailem, on podpisal, wyslal na wskazany adres i po 5 dniach bylo.

Wniosek: unikac telepunktu i zalatwiac przez infolinie.

83.18.49.* napisał:
Mieszkam koło Leska dopiero teraz po % latach TPSA wspomniała sobie żeby pociągnąć światłowód zonk.gif tylko że teraz to niech się p.......... mam ich w .
Założyłem sobie radiówkę ma ją już od 1 miesiąca i chodzi wszystko (odpukać mur.gif mur.gif ) pieknie icon_lol.gif

Ja stanowczo muwie TPSA nie.

trzeba było czekać 1 miesiąc zanim przyjechali aby coś naprawić na lini
po prostu są BEZCZELNI

Dobra tyle bluzgania

IDE SPAĆALE przedtym eine BEER

Ich bin mude aber zufriden

83.16.35.* napisał:
Moj brat ma neo+ (640 kbps) od 2 lat ponad.
Nie skorzystal z migracji do 1mbita bo przeszkadzal mu limit.
Przy umowie na czas okreslony placil 135 pln.
Minely jakos dwa lata, nawet nie zauwazyl kiedy.
Ma polecenie przelewu ze swojego banku wiec nie patrzal czy cos placi czy nie az calkiem przypadkiem spojrzal kiedys na rachunek i te s[ciach!]*** z TPSA zgarniali mu juz od 2 miesiecy ponad 180pln za neo 640 bo sie umowa skonczyla i jest od tego czasu na czas nieokreslony.
A wiadomo, ze wtedy jest drozej. Zadnego telefonu, zadnej informacji.
Musial jechac przedluzyc umowe i oczywiscie zero zwrotow kosztow.

W mieszkaniu w ktorym teraz mieszkam (a wczesniej rodzice) byl telefon z TPSA. Przed wprowadzeniem sie chcialem zrezygnowac z linii.
Po okolo 10 telefonach i 5 osobistych wizytach w telepunkcie (do ktorego jest 15 KM) po okolo 8 miesiacach pozbylem sie tej zasranej linii.
Internet mam z Rybnetu.
Ludzie, zalozenie netu to byla wizyta dwoch Panow. Jeden podpisywal ze mna umowe.
Pytam sie kiedy bede mial ten net, a on klepnal na IE i mowi juz jest (ten drugi sie tym zajal).
[gluteus maximus] z domu nie ruszalem. Mam lacze bez cyrografu (wystarczy miesieczne wypowiedzenie) za 50pln z predkoscia taka jak oferuje TPSA za 135 z cyrografem.

Jak ja sie ciesze, ze nie mam nic z TPSA wspolnego.

194.29.145.* napisał:
ja przez ostatni rok mialem sporo przygod z telekompromitacja s.a.

w zeszlym roku w pazdzierniku przeprowadzilem sie do ciotki, aby miec blizej do uczelni. postanowilem sobie zalozyc neo128. wystarczylo wypelnic formularz w necie i... w mozliwie najblizszym wybranym przeze mnie terminie kurier przyniosl pakiet. neo dzialala bez problemow.

tydzien pozniej mialem zalatwiac braciakowi neostrade. znowu wypelnilem formularz w necie i... kurier nie przyszedl o wyznaczonej godzinie. na infolinii powiedzieli, ze kurier odnotowal, ze nikogo nie bylo w domu. zapewne pomylil adresy lub sie nie wyrobil, ale kto mu to udowodni... pare dni pozniej poszedlem z matka braciaka (braciak=kuzyn) do telepunktu w moim miescie i zlozylismy zamowienie na neo128. wszystko poszlo zgodnie z planem. czekamy dzien, drugi, tydzien, dwa tygodnie, a neo nie ma. w koncu braciak sie pofatygowal i poszedl wyjasnic sprawe. to w telepunkcie babki mu powiedzialy, ze nie odnotowano zgloszenia i ze jedynym zgloszeniem jest to poprzednie, gdzie kurier rzekomo nikogo nie zastal. no to braciak zaciagnal swoja matke do telepunktu i chcieli znowu zlozyc zamowienie. no to babka im mowi, ze najpierw musza zrezygnowac z poprzedniego zamowienia ==" no to matka braciaka mowi, ze rezygnuje. babka w telepunkcie mowi, zeby przyjsc za kilka dni, kiedy rezygnacja zostanie wprowadzona do systemu. no to poszli jeszcze raz. ta sama babka im powiedziala, ze w systemie powinna byc taka opcja rezygnacji do odhaczenia, ale one jej nie maja i matka braciaka musi zadzwonic na infolinie neostrady i telefonicznie odhaczyc. no to braciak dzwoni na infolinie i mowi, jaka jest sytuacja. facet w infolinii mowi, ze w telepunkcie powinny odhaczyc bez problemu i niemozliwe, zeby to wszystko trwalo tyle czasu. matka braciaka znowu idzie do telepunktu, a tam babka mowi, ze nie moze odhaczyc. a na stwierdzenie, ze w infolinii mowili, ze powinna odhaczyc, nie potrafila nic odpowiedziec. w koncu ja zadzwonilem na infolinie i mowie, jaka jest sytuacja. mocno wnerwiony cala sytuacja mowie facetowi, co o tym mysle. w koncu sie zlitowal i przyjal zamowienie telefonicznie. nie powiem - kurier przyszedl w tydzien i do tej pory niebylo u braciaka zadnych problemow z neo. faktem jednak jest, ze zalatwialem mu neo od listopada, a dostal paczke dopiero pod koniec stycznia...

na wiosne wrocilem do domu (zawalona sesja) i od razu zatrudnilem sie w sklepie komputerowym 300m od mojego osiedla. najczesciej bylem sam lub z wlascicielem, ktory mial wtedy jeszcze swoje siedziby w legionowie, nowym dworze mazowieckim i warszawie. w koncu postanowil zlikwidowac biurow warszawie (to byla fikcyjna siedziba, glownie z przyczyn biurokratycznych) i przeniesc stamtad numer razem z neostrada. migracja numeru przebiegla bez problemu, ale z neo bylo juz o wiele gorzej. ponad pol roku nie mogl wyprosic migracji, pomimo wielu pism, faksow, rozmow telefonicznych oczywiscie na jego koszt... w koncu sie wk*rwil i zrezygnowal z ich uslug (co tez nie poszlo mu latwo).

teraz w pazdzierniku zalozylem sobie neo512 w domu, ale musze zlikwidowac neo128 u ciotki. dzwonie na infolinie, aby sie dowiedziec, co i jak. kaza abonentowi (wujkowi) osobiscie udac sie do telepunktu i tam zlozyc rezygnacje na pismie. tlumacze, ze wujek jest caly tydzien w trasie i dostepny jest tylko wieczorami, ewentualnie przy niedzieli. facet radzi mi, abym udal sie z dowodem wujka. ale jak moge udac sie z dowodem, jak wujek non-stop jest za kierowce? ja wezme jego dokumenty, a jego zlapia faceci w niebieskich mundurkach? postanowilem pojsc z wlasnorecznie przygotowanym pelnomocnictwem i kserem dowodu. ide do telepunktu (tego samego, w ktorym 3 miesiace zalatwialem neo128 braciakowi) i pytam, co musze zrobic, aby zrezygnowac z neostrady (teraz juz za kazdym razem udaje 'zielonego'). babka drukuje mi 2 kartki i kaze je zlozyc w najblizszym telepunkcie tp lub przeslac poczta. ja ja pytam, czy w takim telepunkcie, w jakim sie znajdujemy. ona mowi, ze nie, bo oni sa telepunktem orange. no to ja mowie, ze wczesniej byl tu telepunkt tp, a ona dalej swoje, ze wczesniej byla idea, a teraz jest orange (notabene na neonie nad wejsciem sa 2 duze loga - orange i tpsa). w drodze do domu postanowilem im wyslac to poczta. czytam wiec poszczegolne rubryki i zaczynam wypelniac. co sie okazalo? w miejscu na pesel/nip jest o jedna kratke za malo (10 zamiast 11 miejsc), a w nr abonenta brakuje 2 kratek... pozostaje mi zatem osobista wizyta w telepunkcie tp, tylko gdzie tu jakis znalezc? wchodze na strone tp, a tam nie ma spisu telepunktow. pozostaje mi jedynie pojscie do punktu obslugi klientow w stolicy, ktorych jest az 2.

jest jeszcze jedna wnerwiajaca sytuacja z tepsa, ale to juz historia znajomego. w pewnym momenci zaczely przychodzic niewyobrazalnie duze rachunki za telefon stacjonarny. 3 miesiace facet przebolal, bo to swieta byly itp., ale potem sie wkurzyl. zaczely przychodzic ponaglenia do zaplaty. no to facet postanowil zrezygnowac ze stacjonarnego. za telefon stacjonarny juz sluzyla komorka. w ogole kazda pelnoletnia osoba w jego domu (a jest ich 5) ma swoja komorke, z czego komorka matki sluzy za stacjonarny. w kazdym badz razie facet zlozyl pisemne wymowienie. za miesiac przychodzi komornik i chce zajmowac rzeczy z chaty znajomego. ten podszedl i powiedzial, ze jesli dotkna choc jednej rzeczy, to ich zaskarzy do prokuratury. komornik zbaranial. no to facet pokazal mu pismo, ktore zlozyl miesiac wczesniej. komornik przeprosil i wyszedl. znajomy nie wytrzymal i polazl do tepsy i powiedzial, ze jesli jeszcze raz komornik najdzie go, gdy ten bedzie w domu, to go ze schodow zrzuci, a tepse zaskarzy do sadu. i ze maja mu odlaczyc ten telefon. zlozyl drugie oficjalne pismo. byl spokoj, choc telefon nadal nie byl odlaczony. po 3 miesiacach znowu przychodzi komornik. znajomy sie wkurzyl i zadzwonil do centrali tepsy i zlozyl oficjalna skarge (ktora poparl faksem wraz z kserem poprzednich pism). babka w tepsie zmiekla i powiedziala, zeby przeslal pismo z prosba o odlaczenie z tepsy na jej osobisty faks, a ona juz sie zajmie uregulowaniem zaleglych oplat z tytulu abonamentu.

i to tyle na dzisiaj icon_smile2.gif

Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 2.15 | SQL: 1 | Uptime: 513 days, 21:58 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl