heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Sobota 4 maja 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

Regulator obrotów wentylatora AC 230V


80.53.226.* napisał:
Chcę zamointować na chłodnicy wentylator PAPST 220V 15W. Wentylator jest cichy jak na swoje parametry, tzn. dość mocno hałasuje. Chciałbym zastosować jakiś regulator obrotów.Wie ktoś może co bedzie siędo tego nadawało, ewentualnie proszę o jakieśschematy, zależy mi na czymś prostym.

153.19.220.* napisał:
proste ?
ściemniacz do żyrandola icon_biggrin3.gif

212.76.46.* napisał:


Dokładnie, czyli opornik (rezystor) suwakowy.

Teraz troche dokładniej. Jeżeli wentylator na 220V ma moc 15W, to I~0,07A. Czyli R~3142 ohma. Więc jeżeli podłączysz ten wentyl szeregowo z rezystorem suwakowym 0-3142 ohma, to będziesz mógł regulować jego napięcie 110-220V.

I to na tyle, mam nadzieję, ze nigdzie się nie pomyliłem icon_biggrin3.gif

153.19.220.* napisał:
z tego co mi jakiś czas temu tłumaczono to ściemniacze działają na zasadzie zmiany wypełnienia sisnusoidy napięcia - bo jeśli byłby to opornik to:
- po pierwsze - musiałby być duuuużej mocy
- po drugie - jeśli miałby ściemniać żyrandol 5x60W to przy maksymalnym "ściemnieniu" zamieniałby się w grzałke niemalże 300Wattową - raczej niefajne icon_wink.gif

83.31.0.* napisał:


Obawiam sie ze potencjomter pojdzie z dymem szybciej niz sie uśmiechniesz.
W przypadku napiecia zmiennego moze sie pobawic kondensatorami, wsadzasz je szeregowo tak jak rezystor, mozesz je laczyc szeregwo, mozna tez dolozyc jakis rezystorek. Dokładnych pojemnosci nie podam musisz sobie dobrac doswiadczalnie.

Mozesz tez zastosowac przelacznik + 2 rozne gałezie kondziolkow, jedne dobrac na tzw "low" a drugie na "high", i tak w nocy jak chcesz cisze robisz pstryk na low i masz cisze a w niedz na high i masz chlodniej, ale glosniej.

Tak mam u siebie i spoko dziala.

Aha tylko to maja byc kondensatory monolityczne przeznaczone na wysokie napiecia zmienne czyli 300V i wolt, ich wada jest dosc duzy rozmiar, no i pasowalo by im zapewnic jakis obieg powietrza, moze niekoniecznie wiatrak na nie ale zeby nie byly zamkniete w jakims malym szczelnym pudelku.

No i uwazaj z "prundem" nie ma zartów.

212.76.46.* napisał:
No tak, przecież to AC... ja już przyzwyczajony, że wszystko na DC robię icon_razz.gif

83.31.30.* napisał:

Dobrze Ci tłumaczono icon_biggrin3.gif
Najczęściej stosuje się triaka i kontroluje jego opóźnienie załączenia, bo wyłączy się tylko jak napięcie spadnie do ~0 - dlatego jest stosowany praktycznie tylko w AC. Tyle, że zrobienie na tym układu wymaga już trochę zabawy ale pomysł ze ściemniaczem jest niezły (głównie wykorzystują ten patent). Wada to niestety różne dziwne efekty akustyczne jakie można osiągnąć w ten sposób: 50Hz jest już jednak dobrze słyszalne a przycinanie wypełnienia generuje wyższe częstotliwości (jeszcze lepiej słyszalne). Co nie znaczy że muszą wystąpić ale lepiej sprawdzić jak to się będzie zachowywać - najlepiej przejść się z tym wentylem do sklepu i sprawdzić.

62.233.225.* napisał:
Wydaje mi się że te wentylatory mają klatkowe silniki asynchroniczne (przynajmniej ja mam takie papsty, tyle że w wersji 110V). Takich silników nie da się regulować za pomocą "ściemniacza", a tylko za pomocą tzw. falowników, a te są horrendalnie drogie (nie spotkałem tańszych niż 600zł). Za pomocą "ściemniacza" można regulować silniki z komutatorem np. wiertarki, ale w wentylatorach rzadko się takie stosuje.

81.219.224.* napisał:
icon_idea.gif dokładnie icon_idea.gif w silnikach AC stosuje się regulację częstotliwościową (patrz: falownik) a nie PWM icon_rolleyes.gif zapomnijcie o ściemniaczu icon_wink3.gif i nie ściemniajcie icon_twisted.gif

212.182.122.* napisał:


zwykły resystor bedzie dobry , nie scieemniaj :]

83.31.30.* napisał:

Pudło - nie w tak małych silnikach (nie opłaca się). To są silniki synchroniczne. Polecam lekturę materiałów producenta http://62.159.30.76/en/pdf/produkte/5958.pdf (jakby ktoś miał wątpliwości co do nomenklatury to również tu http://en.wikipedia.org/wiki/Shaded-pole_synchronous_motor). Czyli ściemniacz powinien jednak działać...

62.233.225.* napisał:
Ha! Sprawdzę to w takim razie w chacie. Mam i "ściemniacz" i wentyle. Bardzo by mi odpowiadała taka metoda regulacji, chyba że mam inne wentyle, chociaż z wyglądu podobne są. Byłem przekonany że to są asynchrony.

212.244.190.* napisał:
Ja polecam bardzo prostą metodę. Bierzesz ramkę z kablami (taką od żąrówki). NAstępnie dopasowujesz odpowiednią żarówkę do obrotów wentylatora. Żarówka będzie się najprawdopodobniej lekko jarzyć więc możesz wykorzystać ją jako ciekawe podświetlenie icon_wink3.gif

Metoda oczywiście sprawdzona icon_razz.gif

62.233.225.* napisał:

No co do kosztów to nie był bym taki pewny. Klatkowe silniki asynchroniczne mają najprostrzą budowę pod słońcem. Wszystkie silniki przemysłowe, od których nie wymaga się zmiany prędkości obrotowej są asynchroniczne właśnie ze względu na prostotę budowy. Jeżeli takiego silnika się nie przeciąży to może pracować całymi latami i tylko łożyska na wale trzeba czasami wymieniać.

62.111.178.* napisał:
A nie prosciej zapodac transformator 2300 na 110V i po sprawie!!!

212.182.122.* napisał:
ale macie problem icon_lol.gif no no :]

62.233.225.* napisał:
No więc zasięgnąłem wiedzy i - jeżeli w silniku na prąd zmienny nie ma komutatora, albo pierścieni i szczotek (a bardzo wątpię żeby w wentylatorach ktoś stosował takie rozwiązanie) to to MUSI być silnik asynchroniczny, a takie silniki można regulować TYLKO za pomocą falownika. Próby zmiany obrotów inną metodą skończą się niechybną śmiercią uzwojeń spowodowaną nadmiernym wzrostem prądu w tychże. Tyle dowiedziałem się od elektryka.

80.53.226.* napisał:
A może ktośorientuje sięjak jest z regulacją wentylatora w okapie kuchennym?Może coś takiego da sięwykorzystać?

62.233.225.* napisał:
To są zdaje się wentyle kilkubiegowe tzn są specjalnie uzwojone i mają wiecej wyprowadzeń i zmiana obrotów polega na włączeniu odpowiednich uzwojeń, ale nie mam pewności.

80.53.226.* napisał:

Czyli wentylator przy zmniejszonym napieciu wyrowna sobie spadek mocy wiekszym poborem pradu, dazac do znamionowego poboru mocy. Dobrze mysle?

62.233.225.* napisał:
Ja nie jestem elektrykiem, ale tak mniej więcej to zrozumiałen że to tak działa. Wzrost prądu jest tym większy im większa jest różnica pomiędzy szybkością wirowania pola (normalnie 50Hz, ale przy innej ilości uzwojeń stojana może być oczywiście inna, ale z tego co pamiętam to nie większa niż 3000o/m), a szybkością wirowania wirnika. Dlatego zatrzymany silnik pali się dość szybko, a przeciążony wolniej. Zmniejszenie obrotów wirnika będzie w takim silniku traktowane jak przeciążenie, nawet jeżeli zmniejszy się napięcie. Przynajmniej ja tak to rozumiem, ale może jakiś elektryk z wykształcenia może coś dopisze, albo sprostuje smile.gif.

217.113.227.* napisał:
silniki kaltkowe moga byc regolowane tylko i wylacznie za pomoca falownikow ( i jest to rozwiazanie obecnie powszechnie stosowane , owszem w warunkach domowych drogie ) , janisz aby "sterowac obrotami slinka kaltkowego " musimy pamitac o zachowaniu stalej
U/f ( napiecie skuteczne / czestotliwosc ) chcesz zmniejszyc obroty zmniejszacz czestotliwosc ( bo od niej zaleza obrtoty ) musisz jednoczesnie zmniejszyc napiecie zeby zachowac stala u/f i nie uszkodzic silnika , silnik z tak obnizonymi obrotami pracooje normalnie i nie jest przeciazony. To w bardzo ogolnym skrocie bo temat falownikow i silnikow klatkowych to bardzo szerokie i ciekawe zagadnienie. Jezli ktos che sie dowiedziec czegos wiecej niech szuka w internecie, teori na ten temat mnostwo

62.233.225.* napisał:
O zmniejszaniu napięcia pisałem w kontekście próby zmiany obrotów silnika poprzez samą zmianę napięcia (np za pomocą jakiegoś oporu). O stałej U/f wyczytałem już w necie. Za jej utrzymanie odpowiada właśnie falowniki i domyślam się że właśnie dlatego są one takie drogie icon_sad2.gif (mikroprocesorowe sterowniki i oprogramowanie). W każdym bądź razie moje papsty 4606z musiały by być regulowane falownikiem, a za tą kasę co bym musiał za niego dać to wolał bym sobie całkiem wypaśną grafę kupić.
A może ktoś ma schemat i opis jak wykonać jakiś prostacki falownik za grosze. Może taki sterowany przez kompa, pomijając projekt, który znalazłem w sieci polegający na sterowaniu kompem czymś w rodzaju szybkiego włącznika/wyłącznika (generował przebieg prostokątny bez zmiany napięcia).

217.113.227.* napisał:
szuakj na www.elektroda.pl byl tam na 100 % kiedys schemat bardzo prostego falownika , zreszta smialo mozna tam taki temat na forum umiescic , jest tam naprawde ogromna liczba specjalistow ktorzy napewno pomoga.

Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 2.07 | SQL: 1 | Uptime: 33 days, 21:22 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl