heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Wtorek 30 kwietnia 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

pendrive - na zlom?


80.48.56.* napisał:
mam pendrive'a na usb "hyperdrive 1G" (1 GB) na usb i przez przypadek go chyba spalilem zle podlaczajac (nie pytajcie jak to mozliwe - ja ogolnie zdolny jestem). jak myslicie czy jest mozliwosc naprawy? moze byl tam jakis bezpiecznik czy cus? moze ktos wie gdzie we wroclawiu i za ile naprawiaja takie rzeczy.

217.97.14.* napisał:
opisz cala ceromonie podlanczania bo z Twojego postu to malo mozna wywnioskowac... zreszta USB mozna podlaczyc tylko na 1 sposob wiec uszkodzenie sprzetu jest niemozliwe no chyba ze ktos jest wybitnie zdolny...

213.25.227.* napisał:
Tylko w jeden sposób icon_question.gif Napewno icon_question.gif Zastanów się na ile sposobów można podłaczyć przedni panel USB pod płytę główną (4 kabelki)... icon_wink2.gif

A teraz pytanie do autora postu - czy moduł jest rozbieralny? Jeśli tak to można spróbować go reanimować, pod warunkiem że uszkodził się jakiś element dyskretny (np. dioda) lub np. stabilizator napięcia. Jeśli padła pamięć flash lub jej kontroler to masz większy problem... icon_sad2.gif

80.48.56.* napisał:
podlaczalem port usb na sledziu i cos mi nie pasowala wtyczka bo miala chyba dziurki a na plycie byly 'bolce' wiec zrobilem jedna dziurke ;p;p;p czy jest rozbieralny hmmm jakos na pewno ;]

217.97.14.* napisał:
a podlaczales zgodnie z instrukcja czy tak "bo pasuje" ????
mogles przez przypadek podlaczyc 5v do kabla sygnalowego...
kiedys jak kamerke (webcam) rezkrecilem i dotknolem srupokretem jakiegos styku to sie komputer włączył laugh.gif
od tej pory ani kamerka ani ten port USB nie dziala icon_razz.gif

213.25.227.* napisał:
5V do sygnałowego to pół biedy, na takie coś urzadzenia USB są odporne. Zabójcza często jest natomiast zamiana 5V z GND, kumpel w ten sposób zepsuł nieodwracalnie myszkę.

radzo_:
Zasilanie USB (5V) na płytach głównych doprowadzone jest do gniazda zwykle przez bezpiecznik. Przeważnie płyty mają bezpieczniki polimerowe (odwracalne, wielokrotnego zadziałania), zaś czasami zdarza się, że jest to bezpiecznik jednorazowego zadziałania i nelaży go wymienić po przepaleniu. Niektórzy producenci robią niezłą partyzantkę i zamiast bezpieczników wlutowane są zwory z drutu, spotkałem się z tym w płytach ECS i ASRock.

217.97.14.* napisał:
aha. czaje. wiem tylko ze zrobilem zwarcie i nie dziala. bezpiecznikow to ja na plycie nie mam (stara plyta) wiec chyba poszlo cos "wiekszego"
a moj nick to radzio_ a nie radzo_ <- to tak na pszyszlosc icon_razz.gif icon_lol.gif

62.141.210.* napisał:
No to nie jesteś sam. Ja też spaliłem PENDRIVA tylko mój miał 32MB. Raczej się tego nie da naprawić. Ja też podłączałem pod dodatkowy port na USB. Niestety robiłem to na wyczucie bo nie mam manuala do starej płyty (to nie komp z podpisu). Zmierzyłem co prawda zasilanie w USB na śledziu ale tylko w jednym gnieździe. Na drugim było odwrócone i dlatego mój PENDRIVE poszedł się wietrzyć...Już nigdy nie podłączę nic pod USB na śledziu bez wcześniejszego zmierzenia napięcia na nim. Wcześniej załatwiłem też pada na szwagra komputerze. To chyba wystarczy icon_cry.gif

Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 1.96 | SQL: 1 | Uptime: 21 days, 21:48 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl