heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Piątek 29 marca 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

Regulator Obrotów


83.19.160.* napisał:
Witam

No więc chciałem trochę unowocześnić mój regulator (LM317), problem leży w tym że jak mam napięcie ok 3,5V to wiatrak nie chce ruszyć, ale jak go się "popchnie" palcem to idzie. No więc chciałem zrobić żeby po włączeniu kompa (i zasilania), wiatraczki dostały chwilowo 12V na rozruch a potem już z regulatora.

Myślałem nad przekaźnkiem który by na chwilkę podał to 12V, ale jakoś mi ten pomysł nie podchodzi icon_smile3.gif

Robił ktoś już coś odobnego?? Widziałem już schemat takiego regulatora, ale był na tranzystorach (+ do tego dużo innych pierdółek) a ja chcę wykorzystać LM317T.
Ew. mógłby być jakiś nowy sterownik, ale raczej na jakimś układzie scalonym z minimalną ilością cześci i sterowany z Potencjometrów.

Myśle że każdy zrozumiał o co mi biega cool.gif cool.gif

87.246.195.* napisał:
Między nóżkę 1 a 2 regulatora LM317 wpinasz kondensator elektrolityczny 10u/16V plusem na nóżkę 2 i już Kickstarta.

81.219.231.* napisał:
ja tak robiłem w swoim 4 kanałowym automatycznym analogowym icon_biggrin3.gif sterowniku... Lecz w praktyce to wyglada tak.. że po włączeniu kompa wiatrak na procku zakręci się.... potem stoi.. i za 2 minuty rusza... icon_smile3.gif

W przypadku regulatorów recznych to co pisał Excray powinno się sprawdzić. Już ktoś mnie ostatnio na gadu o to pytał... to nie Ty Dvid? icon_wink3.gif

83.19.160.* napisał:
CYTAT
W przypadku regulatorów recznych to co pisał Excray powinno się sprawdzić. Już ktoś mnie ostatnio na gadu o to pytał... to nie Ty Dvid?


Nie, raczej nie ja cool.gif

A znacie jakieś schematy sterownika na układzie scalonym ale z ręczną regulacją obrotów??

81.219.231.* napisał:
LM317 to też układ scalony icon_wink3.gif

masz kilkanaście schematów przyklejonych w modyfikacjach...

83.238.209.* napisał:
Excray lepiej juz wstawic kondensator pomiedzy nogi 2 a 3 dzieki temu podczas ładowania się tego kondensatora wystepuje impuls pradowy który pozwala na rozruch wiatraka... pozniej ten kondensator nie bierze udziału w dzialaniu układu..

Sprawdzilem jaka pojemosc powoduje rozruch wiatraka na 1sekunde wynosi ona 1800uF czyli dla poprawnego rozruchu powinno starczyc 2200 uF.

Pozdrawiam.

P.s. Poźniej narysuję schemat i go porządnie stestuje i wrzuce go do działu modyfikacja.

87.246.195.* napisał:
Jasne że lepiej icon_razz.gif Wyobraź sobie taką sytuację teraz. Mianowicie zaraz po wyłączeniu zasilania MOBO z racji małej rezystancji błyskawicznie zwiera linię +12V do masy. Z kolei zwarty kondensator 2200uF na plusie powoduje, że na jego drugim biegunie na kilka sekund pojawia się napięcie którego wartość może wynieść nawet do -12V. Na wiatraki i na regulator LM317 na wyjście idzie napięcie -12V. Cóż jak wytrzyma to fajnie, jak nie wytrzyma to zonk. Przy następnym rozruchu kompa mamy zwarcie na lini +12V. Co jeszcze się spali?

81.219.231.* napisał:
nie che mi sie patrzec i analizowac.. ale może lepiej zewrzeć kondziołkiem któryś rezystor (potencjometr) żeby na starcie udawał mniejszą rezystancję... Zależy którego rezystora wartosć wpływa odwrotnieproporcionalnie do napięcia wyjściowego...

83.19.160.* napisał:
Jak narazie sposób Kwazora działa bez zarzutu.

PelzaK stestuje to jutro, są dwa rezystory, od max i min napięcia wiec ok!


Excray przemyślałeś to dwa razy?? Najlepiej to zrób taki regulator i stestuj porządnie i dopiero wyciągaj wnioski, a ty tu samą teorię wyssaną z książek odstawiasz! Tak to każdy umie! mur.gif

83.238.209.* napisał:
Ok żeby nie było niejasnosci bo widze ze Excray nie zajarzyl ocb.. (skąd ty wytrzasnołeś -12V to nie wiem...) a po drugie wiatrak nie uszkodzi sie pod wplywem odwrotnego podlaczenia bo jest zabezpieczony.
Kiedyś juz ktoś ci wypommial za duzo teori za mało praktyki.

Schemat regulatora :
http://img20.imageshack.us/my.php?image=regwentyli9in.gif

Teraz mam nadzieje ze wszystkie niepewnosci zostały rozwiane.

Po włączeniu zasilania regulator przy minimalnym napieciu 3.5V ma je za niskie by wiatrak sam ruszył więc trzeba mu pomóc albo ręcznie albo impulsem prądowym od ładującego się kondensatora 2200uF 16V który działa jako mały bufor prądowy ktory ładujac się przez krótka chwile powoduje powstanie napiecia 12Vktóre szybko opada do wartosci 3.5V.Dzieki temu mamy "rozrusznik" wiatraka.

Napisałem moze to troche dziwnym językiem ale zmeczony jestem.ALe zasada działąnia tego kondesatora powinna być jasna.

P.s. Uszkodznie sie LM317T jest niemożliwe.

81.219.231.* napisał:
coś w tym jest.. jednak gdybyć zastosował moje rozwiązanie to starczyłby kondensator o pojemnosci 100uF icon_smile3.gif Zawsze lepiej sterować rozruszaniem po stronie niskosygnałowej że sie tak wyrażę... niż bezpśrednio zasilać tym wiatrak.. Co się stanie jeśli dassz 3 wiatraki.. podejrzwam że 2mF nie starczą...

a po stronie sterowania układem LM317 obciążenie nie będzie miało żadnego znaczenia...

87.246.195.* napisał:
Aż przykro czytać takie bezpodstawne obelgi. Dvid gdybyś Ty zajrzał z kolei do podręcznika to:
- po pierwsze potrafił byś napisać przynajmniej jedno zdanie poprawnie gramatycznie
- po drugie wiedziałbyś, że to co ja zaproponowałem jest to dokładnie to samo co proponuje Ci kolega PelzaK
Kwazor pomyśl chwilę nad tym co się dzieje jak biegun dodatni naładowanego kondensatora zwieramy do masy, to będziesz wiedział skąd się bierze tam napięcie -12V. Może teoria to nie wszystko ale podstawy trzeba znać. Z tym zabezpieczeniem to zaryzykowałeś chłopie ale Ci nie wyszło. I ja i Ty i większość to wie, że tam nie ma żadnych zabezpieczeń. Jak dasz ujemne napięcie na wiatraki to się uszkodzą. Kwestia tylko potencjału i czasu.
EOT

81.219.231.* napisał:
true icon_smile3.gif... od biedy można wlutowac diodę zabezpieczajacą icon_smile3.gif.. ale ja i tak wolę inteligentne podejscie do rozrusznika zamiast siłowego... icon_wink3.gif

83.19.160.* napisał:
CYTAT
Aż przykro czytać takie bezpodstawne obelgi. Dvid gdybyś Ty zajrzał z kolei do podręcznika to:
- po pierwsze potrafił byś napisać przynajmniej jedno zdanie poprawnie gramatycznie
- po drugie wiedziałbyś, że to co ja zaproponowałem jest to dokładnie to samo co proponuje Ci kolega PelzaK
Kwazor pomyśl chwilę nad tym co się dzieje jak biegun dodatni naładowanego kondensatora zwieramy do masy, to będziesz wiedział skąd się bierze tam napięcie -12V. Może teoria to nie wszystko ale podstawy trzeba znać. Z tym zabezpieczeniem to zaryzykowałeś chłopie ale Ci nie wyszło. I ja i Ty i większość to wie, że tam nie ma żadnych zabezpieczeń. Jak dasz ujemne napięcie na wiatraki to się uszkodzą. Kwestia tylko potencjału i czasu.
EOT


hmm?? Obelgi?? Wydaje mi się że nie użyłem żadnej obelgi. Chodziło mi o to że ty piszesz co ci na myśl przyjdzie a nie przetestujesz tego.
Teoria nie zawsze się sprawdza....... mur.gif

83.28.253.* napisał:
Proszę, żebyście zachowali spokój i wypowiadali się na temat.
Wyjasnijcie sobie na PW, kto wie lepiej, kto testował, itd.
Jeśli to się jeszcze powtórzy posypią się %.



Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 1.27 | SQL: 1 | Uptime: 327 days, 20:39 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl