heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Poniedziałek 29 kwietnia 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

Dysk 200 Gb


87.207.108.* napisał:
Testy, rankingi - wszędzie co innego tutaj lepszy samsung, tam seagate, a gdzie indziej hitachi czy WD... Chodzi mi o dysk ata; nie mam pojęcia co wybrać, a muszę już jutro icon_confused2.gif Byłbym wdzięczny za jakieś wskazówki itp.!

83.23.166.* napisał:
Powiem tak, jeśłi nie masz preferencji typu: ultra cichy, albo z super długą gwarancją to bierz najtańszy. Różnice w testach są nieznaczne, a w urzyciu i tak się nie da zauważyć. Osobiście zawęził bym wybór pomiędzy Samsung a Seagate, słyszałem że nowe WD też są ciche ale mam 80GB traktor tej firmy i nie zaryzykuje drógi raz (na początku też był cichy). Jeśli chcesz 5lat gwary bierz Seagate, jeśli ma być ciut szybszy (i chyba cichszy ale tego nie gwarantuje) to Samsung.
Pozdrawiam!

217.98.71.* napisał:
... a jesli nie lubisz wizyt w serwisach to z tych dwoch zostaje Ci tylko Seagate icon_smile3.gif
Moze to przez moj osobisty uraz do dyskow Szajsunga, ale jakos nie ufam temu producentowi. Dawniej robil szajs i wyglada na to ze niewiele sie zmienilo skoro ciagle slysze ze komus padl "prawie" nowy Szajsung. Zreszta popatrz na MTBF: Seagate = 800.000 godzin (pozostali producenci tak samo); Samsung = 600.000 godzin - DLACZEGO?!

83.30.9.* napisał:
Ja cały czas miałem Segate i nigdy się niezawiodłem (padł jeden przez zasilke no-name...)... Są bardzo ciche i szybkie (nie wiem jak z tymi nowymi, ale od 20-80GB są super... Moj prze 2 miechy pracowa.ł w skrajnych warunkach: miał ponad 62*C, prąd na nim kopał, zasiłka Megabajta i nic go nie ruszyło...

217.98.71.* napisał:
Ja do Seagate mialem pecha - 2 z 4 kupionych dyskow po 2 dniach padly. Wszystkie byly z serii Barracuda VII. Wczesniej mialem 1 Barracude V i 2 sztuki Barracudy IV - smigaja do dzis, jedna nawet po upadku - do nich nie mam zadnych zastrzezen. Stracilem zaufanie do Seagate i przezucilem sie na WD (Maxtory sie za bardzo grzaly), tu na 4 dyski wszystkie smigaja i to duzo szybciej niz tamte Seagate... tylko psia krew CZEMU TAK GLOSNO?! mur.gif mur.gif mur.gif

A wracajac do tematu: Xor_ew - z dyskami jest loteria, nie ma takich, o ktorych moznaby powiedziec ze na 100% nie nawala. Jedyne co jest pewne, to ze Samsungi maja MTBF (taki "wspolczynnik bezawaryjnosci") nizszy niz pozostali producenci (co nie znaczy ze jego dyski to generalnie zlom, tylko jest wieksza szansa trafic na uszkodzony egzemplarz), a WD pomimo zapewnien producenta nie jest tak cichy jak konkurencja, za to IMO jest zauwazalnie szybszy niz np Seagate (mowie o uzytkowaniu, nie o testach)

Pozdro.

87.207.108.* napisał:
dzieki! Bede musiał wybrać pomiędzy Seagate'm a Samsung'iem... pewnie wezme Samsunga - pochodzi jako slave 2-3 dni, jak nic sie nie stanie to dam go na system i wypiernicze mój stary dysk bo do niczego sie nie nadaje (Seagate 30 giga)... A co sądzicie o dyskach Maxtora? dokładnie Maxtor 200GB 7200rpm 8MB cache ATA133 DiamondMax10 (RoHS)...

83.22.140.* napisał:
a ja mam WD i nie narzekam... ;] Pozatym w sumie jak juz wczesniej zauwazono nie ma co za bardzo zwracac uwage na testy tylko brac co tansze

81.219.224.* napisał:
Też myślę, że strasznie wielkiej róźnicy między dyskami nie ma. Psują się dyski wszystkich firm. Sam miałem WD 160 który się spalił (reklamacja uznana) ale wcześniej zły nie był, segate mam dwa po kilka lat już mają i śmigają. Teraz postanowiłem zaufać firmie Samsung (kolega z firmy komputerowej mnie namówił) i zamontowałem dwie 160 tej firmy.

83.28.100.* napisał:

Mam go w wersji SATA. Mogę go porównać do hitachi 80GB ATA, Seagate b7 160 GB SATA oraz Seagate b7 160 GB ATA.
Maxtor jest:
1. najszybszy, ale każdy z nich jest wystarczająco szybki, to są ledwo zauważalne różnice
2. o 1 st chłodniejszy niż hitachi, o jakieś 2-3 st chłodniejszy niż barakudy
3. w idle praktycznie wszystkie są porównywalne. negatyw dla hitachiego za wzbudzanie obudowy i rezonowanie - musi leżeć na gumowej macie. Żaden z tych dysków nie jest niesłyszalny. Z odległości ~ 10 cm każdego słychać. Oczywiście w zamkniętej obudowie nie są słyszalne.
4. podczas pracy głowic: barka7 ATA najcichsza - coś tam słyszalna, następny jest hitachi - też słabo słyszalny, teraz maxtor i tu jest ciekawie, ponieważ w większości przypadków kopiowania / odczytu jest raczej podobny do hitachiego, ale czasami, szczególnie jak się otwiera katalog z b. dużą ilością plików to potrafi pochrupać prawie jak barka7 SATA, która jest pod tym względem najgłośniejsza z tych dysków.

Więc jeśli chodzi o ciszę, to bierz barakude ATA100(133). Ponoć barakudy 8 są troche cichsze.

Odnośnie samsunga - wszysko ślicznie, ale musisz kupić dysk z odpowiednim silnikiem - są 2 rodzaje cichszy i głośniejszy - poszukaj na forum.

Dodam jeszcze zdanie o nowych WD ~>200GB - prawie go kupiłem, bo są wychwalane - szybkie, zimne, niesłyszalne ale tak jak w przypadku samsunga są 2 silniki, tak w przypadku WD duże znaczenie ma z jakiej fabryki / serii. Ponoć są mniej i bardziej udane serie.

62.111.154.* napisał:
powiem tak
w marcu kupilem WD 200GB na ata i jestem mega zadowolony
szybki i cichy...
co do temp pracy - mam ustawiony wiatrak wiejacy na hdd od czola i temp w "stresie" nigdy nie przekroczyla 40'C nawet w najupalsze dni.
kumpel ma segate tez ata i 160 albo 200gb i sam mi przyznal, ze mij dysk jest cichszy niz jego
smialo polecam

87.207.108.* napisał:
kupiłem samsunga 200 giga... no i mam klops: zavzą stukac głowicami, średnio 1-2 razy na minute; przy rozruchu to w ogóle stuka sobie seriami... raz się nawet zawiesił w windzie - zaczął mielić ostro, zrestartowałem i system zaczął się wgrywac w nieskończoności... dopiero za 3 razem się uruchomił... w poniedziałek idę do serwisu bo chba te stukanie (lektura forum) to zły znak jeżeli chodzi o samsungi...

83.27.6.* napisał:

trzeba bylo brac sprawdzonego WD
samsungi to robia dobre monitory i pamieci ale nie dyski;]

87.207.108.* napisał:
Samsung zaczął już coraz częściej "stukać"... pewnie chce do serwisu icon_smile3.gif Złapałem parkowanie głowicy podczas testu hd tach'em - widać wyrażny spadek transferu... szkoda że nie mam poprzedniego obrazka - były aż trzy iglice! icon_razz2.gif siguardian też błędami ze smart'a sypie (błędy zapisu itp...). A coś mi mówiło: "Zostaw samsunga bierz co innego..." Jak się uda to może mi od ręki wymienią w sklepie na jakiś inny... WD - nie wiem mam wątpliwości... Seagate wolniejszy ale chyba mniej zawodny...

83.24.61.* napisał:


Jasne huh.gif
Jak koniecznie chcesz Seagate, to dam Ci dobra rade - za zadne skarby nie bierz Barracuda VII. Mialem 2 dyski B IV i oba chodza do tej pory bez jednego zgrzytu (no prawie - jeden zaliczyl maly upadek i poszedl na polroczny urlop, ale teraz chodzi). Jak dla mnie ta seria jest zdecydowanie najlepsza ze wszystkich HDD, szybkoscia wprawdzie nie grzesza, ale sa (byly) praktycznie bezglosne i prawie nie do zdarcia. Z kolei jak kupowalem B VII to na 4 dyski 2 po paru dniach wrocily mur.gif Wybitny spadek formy ze strony Seagate icon_cry.gif
Wiem - nie ma dyskow niezawodnych, ale bez przesady. Przerzucilem sie na WD i jak do tej pory wszystkie chodza. Jeden 120 GB (ktorego mam na stale w kompie i mam na nim nabite ponad 5500 godzin) troche sie krztusil na dodatkowym kontrolerze pod PCI, ale na tym wbudowanym w MOBO chodzi jak burza... doslownie jak burza - moglby "troche" ciszej cool.gif

Pozdro.

83.24.248.* napisał:



daj 2 szanse samsungowi a sie nie zawiedziesz icon_wink2.gif

83.24.149.* napisał:
Ja w zyciu miałem samsung, WD i teraz mam segate:
Samsunga miałem 60g, był GŁOŚNY, PIŁOWAŁ JAK CHOLERA, I ZA***IŚCIE WOLNY.............., ale do tej pory działa w moim serwerzer domowym icon_wink2.gif
WD miałem 120gb, tak samo jak samsung, po 3 miechach zaczęło się PIŁOWANIE............................, po 2 latach używania padł..........
Teraz mam segate od 3 miechów, jak na arzie to dla mnie najszybszy, najcichszy i NIE PIŁUJE.........................

62.111.154.* napisał:
60'tek z niczym nie porownuj - jak myslisz - dlaczego je tak szybko wycofali z produkcji

158.75.213.* napisał:
Coz, ja narazie moge powiedziec jak wyglada historia Samsunga 200GB PATA. Kupilem dwie sztuki niecale 3 tygodnie temu. Jedna, ktora siedziala u mnie w kompie wczoraj sie zbuntowala i prawdopodobnie zlapala kilka(set) badblockow. Co co drugiego dysku narazie nie moge sie wypowiedziec, ale wyglada na to ze jeszcze dziala. Coz, moze trafilem na jakies wadliwe, wczesniej mialem Samsunga 60GB, ktory dziala sprawnie juz prawie 2 lata i Samsunga 80GB, z ktorym rowniez poki co nie ma problemow (ma poltora roku). Narazie robie wszelkie mozliwe testy i oddaje na gwarancje, ciekaw jestem co powiedza, ale poki co akurat te modele bym odradzal, zbyt ciche to one tez nie sa.

Edit:

Hutil - program diagnostyczny Samsunga wykryl badblocka przy tescie powierzchni dysku, co w zasadzie daje mi pewnosc, ze dysk jest juz do pupy i powinni mi go wymienic i tylko to w tym dobre. Niestety na upewnienie sie stracilem 2 godziny w nocy i ponad polowe dnia (liczac z kopia danych) icon_sad2.gif

87.207.108.* napisał:
posiedziałem na necie... na benchmarku (sklep) ludzie się zachwycają samsungiem (120 i 160 GB). może seria 200 GB jest walnięta? Teraz po waszych postach to już naprawdę nie wiem co brać... Chodzi mi głównie o nieawaryjność; niech sobie tam chrobocze (ale nie świszczy!) i niech jeszcze transferki spoko ma...

62.111.154.* napisał:
ata czy sata?
a w zasadzie - w sobote kupilem sobie WD 200gb na sata2 -> tak samo jak wersja na ata (ktora testuje juz ponad pol roku) jest swietny i szybki... no i co najlepsze - tani.
szajsunga bym nie kupil - to loteria (podobnie jak kiedys z ibm - jak jest teraz nie wiem). jak nie wd, to segate. zadnych innych

158.75.130.* napisał:
ja od roku mam 2 samsungi, te co w podpisie, nie mam z nimi zadnych problemow, obydwa smigaja switenie, sa praktycznie nieslyszalne a obydwa mam w szyfladkach tracera z otworami z przodu, wogole sie nie grzeja, wczesniej mialem jedna 40 wd i 4 razy na gwaranciji wymienialam, myslalem ze ch****y dostane z tym gownem mur.gif

83.28.118.* napisał:

Tak, tyle że opinie w sklepach (benchmark / komputronik) to opinie:
1. cenzurowane.
2. zaraz po kupnie.
Jak komuś dysk padnie po 2-3 tygodniach to już nie zmieni komentarza.

Prawda jest taka, że seagate sprzedaje najwięcej dysków, po nim są hitachi / maxtor / wd (kolejność alfabetyczna). Samsung sprzedaje najmniej dysków i jest pod tym względem najmniej liczącym się producentem.

Sam mając do wyboru: hitachi / maxtor / samsung / seagate / wd - samsunga absolutnie nie wybrałbym. Nawet jakby był w testach najszybszy i najcichszy.
Podobnie jest z napędami optycznymi samsunga. W testach wypadają bdb - rzeczywistość jest jednak brytalna.

Nie twierdze, że to sprzęt zły. Tylko, że wymaga większej niż przeciętnie dawki szczęścia. Jak się trafi dobry egzeplarz, to przez wiele lat będzie niezawodny. Kwestia tylko ilości potrzebnego szczęścia.

Jeszcze taka myśl. Widziałem sporo porządnych serwerów, stacji roboczych, kompów "tzw firmowych typu dell, hp". Jakoś w żadnym z nich nie widziałem dysku samsunga. Najczęściej WD, troche rzadziej Seagate i Maxtor.

83.24.149.* napisał:
A ja z tego co zaobserwowałem, miałem kilka firmówek, czy widziałem w firmach WSZYTKIE MIALY MAXTORY nie wiem czemu ale czy to ,komp z dyskiem 200mb czy 250bg nie zaleznie od wieku wszedzie maxtor..................osobiscie nie testowalem maxtora,m ale widzlaem w kumpla HP i jest spoko, cichutki...... Z własnego doświaczenia ODRADZAM I JESZCE RAZ ORADZA WD I SAMSUNG, NAWET JESLI PODZIALAJA, TO O GLOSNOSCI ZAROWNO CHROBOTANIA JAK I PILOWANIA LEPIEJ NIE GADAC, SAMSUNG 2 LETNI TAK PILUJE...............

62.111.154.* napisał:
jak tak bedziemy odradzzac, to w koncu trzeba bedzie sie poprzesiadac na pamieci flach icon_razz.gif
ja przesiadlem sie na WD z SEGATE - ktory 3lata swietnie pracowal - glosno, ale dzialal. pozniej zaczelo sie wieszanie kompa itp... posprawdzalem wszystkie cz.kompa i sie okazalo, ze to przez niego. dopiero po przesiadce na WD zrozumialem co to cisza w kompie...
ale to tak jak powiedzial Conti - do 1 dyskow trzeba miec szczescie zeby dzialaly (samsung) , do innych , zebypadly - wd wg. tanx)

moje zdanie jest takie - kupowac to co ma dobra cene i dluga gware najlepiej blisko domu w pewnym sklepie

87.207.108.* napisał:
dzieki... hdd pewnie teraz jedzie do serwisu Samsunga, więc pozostało mi czekac i męczyc się ze starym seagate'm (max transfer w hdtach - "prawie" 20 MB/s!)... Liczę, że nowy dysk będzie tip top bo jezeli chodzi o szybkośc i temp to elegancko było...

83.24.5.* napisał:
Samsung odpada. Niestety, ta firma robi przeciętne urządzenia mechaniczne. Nie wiem jak to jest teraz, ale koreańczycy tworząc silną konkurencję, za bardzo leca po jakości. Cóż, ja bym osobiscie samsunga nie wybrał - ani dysku, ani CDRW, i jakiejkolwiek innej "mechaniki". Za to pamięci DRAM i różne inne scalaki robią po prostu idealnie icon_smile3.gif

Moje spostrzeżenia odnośnie dysków Maxtor. A posiadam:

> Maxtor FireBall 3 - 40GB ATA133 7200rpm 8 cache
Jednotależowy, zupełnie bezgłośny, szybki. Wprawdzie to tylko 40stka, ale bardzo dobrze się zachwuje. Mam go od 2 lat i nie zauważyłem żadnych problemów. Szybkie odczyty i zapisy. Emisja ciepła standardowa.

> Maxtor FireBall 3 - 40GB ATA133 7200rpm 2 cache
Dysk zamontowany w kompie u brata. Teoretycznie powinien być wolniejszy przy kopiowaniu sporej ilosci małych plików. Możliwe, że tak jest. Nie testowałem dokładnie. Narazie zachowuje się normalnie. Emisja cieplna identyczna jak w przypadku modelu z 8 mb cachce.

> Maxtor DiamondMax 9 - 120GB ATA133 7200rpm 8 cache
W typowych zadaniach na Windows nieco wolniejszy od modelu 40GB 7200 8 cachce. Jest też dużo głośniejszy. Miejscami głośno zgrzyta (dot. kopiowania plików o bardzo małej objętości). Duża emisja ciepła! W lato przy temperaturze 25*C w pokoju, dysk podczas intesywnej pracy (ciągły zapis strumienia wideo w prędkosci 4mbps) osiągnął... 60 stopni!! Zaraz pod nim znajdował się opisywany wcześniej Maxtor FireBall 40GB. Gdy tego FireBall'a przeniosłem w inne miejsce, temperatura obu dysków diametralnie spadła. Wciąż jednak 50 stopni podczas pracy to nie mało. Dysk katuję non stop. Ciągle jest pełny, non stop przenoszę miedzy partycjami spore ilosci danych. Ponadto komputer mamk włączony niemal 24/24. Jak narazie przez ostatnie 3 lata ZERO negatywnych objawów.

> Maxtor DiamondMax 10 - 250GB, SATA150, 7200rpm, 16 cache
Zdecydowanie najszybszy. Głośność znacząco mniejsza niż w 120GB, ale wyraxnie głosniejszy od jednotależowej 40stki. Bardzo sprawnie zapisuje dane strumieniowe i stos małych pliczków. Narazie jestem zadowolony.

Podsumowując.
Dyski firmy Maxtor są produktami pośrednimi między Seagate (bardzo wydajne i całkiem ciche) a WesterDigital (kiedyś fatalnie, teraz znacznie lepiej). Głośnosc pracy mogaby być troszkę mniejsza, sprawnosć zapisu odrobinę większa. Ale najważniejsze wg mnie jest to, ze te dyski mimo wysokiej mocy cieplnej, nie sypią błędami. Dyski firmy maxtor często wykorzystuje się do budowania tanich serwerów. Coś w tym musi być icon_smile3.gif

83.230.18.* napisał:
Pare faktów z użytkowania.
Seagate 200GB 8Mb -bardzo ciche,szybkie ale też ogromnie sie grzeją.
WD Caviar 200GB 8MB -zdecydowanie chłodniejszy, prędkością lekko odstaje od seagate, słyszalne odgłosy silnika krokowego.
Maxtorka miałem 120: był to najszybszy dysk jakiego miałem, jednak poziom hałasu(te chrobotania podczas wyszukiwania kawałków plików) to masakra - właśnie dlatego go sprzedałem( no i oczywiście temperatura)
Jeśli chodzi o samsungi to trzeba przyznać że obecnie robią je ciche na równi z seagate'm.Prędkość przecietna.Temperatury niskie.

Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 2.95 | SQL: 1 | Uptime: 56 days, 2:14 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl