heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Sobota 27 kwietnia 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

Problem Z Nowym Sprzętem


195.136.7.* napisał:
Witam
Moja Konfiguracja:
Płyta: GA-K8NXP-SLI (wersja z DPS)
Procek: AMD 64 3000+ (socket 939)
RAM: Hynix 256MB/400MHz ; Kingston 512MB/400MHz(kości Samsunga)
grafika: Gigabyte GV-NX66T128VP - GF6600GT SLI Turbo Force(T3), pasywne chłodzenie
dysk: Seagate Barracuda 160GB SATA NCQ
chłodzenie: Gigabyte PCU22-VG
zasilacz: Chieftec HPC-360-202 DF ; Modecom MC-430ADP
Mam pewien problem i chciałbym określić co go powoduje. To nie jest mój pierwszy komputer jednak pierwszy raz spotkalem sie z taką sytuacją. Po restarcie bywa tak iż nie chce zbootować mi się system(nie jest to regułą, bywa tak że zresetuję komputer 4 razy i wszystko jest w porządku). Jednak to nie wszystko do tego po pewnym czasie użytkowania doszedł problem z wykrywaniem procesora - speaker wydaje z siebie 5 beep'ów co oznacza błąd procesora, jednak ze względu na to iż jest to płyta Gigabyte'a i ma dual bios, automatycznie przegrywa mi bios. Po kolejnym resecie wszystko jest w porządku. Upgrade biosu do najnowszej wersji (F6) nic nie dał. Wymieniłem dwa zasilacze gdyż z początku sądziłem iż może to być wina Chiefteca (nowy zasilacz który dorwałem wraz z obudową) jednak jak się okazało nie jest jego wina.
Pamięci także testowałem dwie najpierw był to Hynix 256MB/400Mhz a nastpęnie Kingston 512MB/400MHz(kości Samsunga).
Temperatura na procku przy 2500 obrotów wynosi 32-33 stopnie przy 4000 niecałe 30. Karta osiąga przy sporym obciążeniu (10h grania) około 80-85 stopni w zależności od gry. Przy czym krtyczna to 145 icon_sad2.gif
Szczerze mówiąc nie wiem co mógłbym jeszcze dodać, jeżeli potrzeba coś więcej dajcie znać. Z góry dziękuję za wszystkie porady.

83.24.152.* napisał:
Mi to na poczatku komp w ogole nie wstawal i walczylem z nim kupe czasu. Okazalo sie, ze problem byl banalny -> wygiecie plyty glownej przez te cholerne mocowania wiatrakow pod s754 i s939. Podejrzewam, ze u Ciebie jest podobnie. Albo sie nie rebootowal i zglaszal blad ktorego nie bylo w ogole w opisie plyty glownej!!, albo wywalal jakies inne glupie bledy. Rozkrecilem go, zlozylem jeszcze raz podokrecalem mocowanie wentylatora, ale tak by sie trzymalo, plyta siedzi na 2 srobkach i wszystko zaczelo dzialac. Te 5 beepow to moze cos sie wygietej plycie walic, takze nie przejmuj sie. Co masz za cooler'a na procku?

195.136.7.* napisał:
Jak już napisałem mam wentylator Gigabyte'a. dla ułatwienia napiszę że to 3D Rocket icon_smile3.gif
Podane przez Ciebie kroki podjąłem jeszcze przed napisaniem posta - niestety nie pomogło.
W chwili obecnej po kolejnej reinstallce system zachowuje się stabilnie - nie wiem czemu i jakim cudem. W BIOS'ie nic nie zmieniałem. Jedyne czego nie zrobiłem to nie zainstalowałem Cool'n Quiet z płytki dołączonej z MB. Oby tak pozostało icon_biggrin3.gif
Co do problemów jakie ty miałeś - rzeczywiście spotkałem się parę razy z czymś takim i polecam przy jakichś dziwnych kłopotach montaż kompa poza obudową. Dzięki za odpowiedź.

80.53.77.* napisał:
System nie ma nic do gadania w sprawach BIOSu, więc najprawdopodobniej Twoje problemy powrócą, a to jest krótka przerwa...

Może płyta jesat po prostu walnięta??

I lepiej spraw sobie wiatraczek na grafę icon_smile3.gif

195.136.7.* napisał:
Źle sformułowałem zdanie dotyczące temperatury mojej karty i wyszło że maxymalna temperatura u mnie to 145 icon_smile3.gif
145 stopni to temperatura przy której karta może źle pracować więc mam jakieś 50 stopni niżej.
Wiem o tym że system nie ma nic do tego - stwierdziłem tylko co się stało. Zobaczę za parę dni narazie system od dobrych paru godzin pracuje stabilnie i był wielokrotnie restartowany.

212.69.73.* napisał:
Witam

Widze ze nie tylko ja mam problemy z ta plyta glowna icon_smile3.gif

Na sprzet wydalem juz ponad 5 tys. a jestem troszke rozgoryczony. Nie wiem czy to wina XPka czy moze zlych ustawien w Biosie ale mam wrazenie, ze komputer nie chodzi tak jak powinien.

Na poczatku podpialem dysk do zerowego łącza SATA150 (tego z boku plyty). Myslalem ze te drugie gniazda (SATA II) sa tylko do dyskow ktore dopiero sie maja pojawic (nie wiem czemu jakos tak mi sie wydawalo icon_wink2.gif ). Okazalo sie jednak ze moj dysk (Segate NCQ) moze z powodzeniem byc podpiety do tego lepszego gniazda i co wiecej nie wymagane sa sterowniki przy instalacji XPka z dyskietki tak jak w przypadku SATA150.

Co do Biosu to jest juz wersja F7. Sciagnalem ja z jakiegos forum na ktorym bylo porownanie plyty Asusa i naszego Gigabyte icon_smile3.gif
Niestety przy probie aktualizacji z poziomu XP cos sie zatrzymywalo, dlatego podmienilem Bios w setupie po restarcie kompa.

Troche mnie to wkurza wszystko, bo sprzet mial byc rakieta. W porownaniu z Asusem tak jak przypuszczalem wypada lepiej i wygrywa, ale mam wrazenie ze cos przesadzili z iloscia i mozliwosciami podpinania tych dyskow.

1. Czy XPek standardowo rozpoznaje NCQ czy trzeba go jakos uaktywnic w Winzgrozie?

2. Czy mozliwe ze caly komp moze sie troche mulic z powodu uszkodzenia tasmy do CD-Romu?

3. Czy ktos z tutejszych medrcow moglby opisac pokolei wszystkie funkcje Biosu plyty K8NXP-SLI tak zeby mozna bylo spokojnie zajac sie optymalna konfiguracja? Niestety W pudelku nie ma nawet najmniejszej informacji po polsku, a male przeklamanie w znajomosci angielskiego podczas czytania takiej instrukcji moze miec duze znaczenie icon_smile3.gif

4. Zazwyczaj timingi pamieci sa podawane czterema parametrami jako np. 3,3,3,3 kto wie i potrafi rozszyfrowac i przporzadkowac do Biosu K8NXP-SLI parametry pamieci 2,2,2,5,1? Ktora cyfra za co odpowiada? W Biosie tej plyty do konfiguracji timingow jest chyba 12 linijek :-}

---------------
Dzien pózniej:

Wciaz jest ten sam problem. System niby ladnie zainstalowany. Wszystko dopieszczone po kilku godzinach sleczenia przy windowsie, ale twardziel chodzi tragicznie, okienka raz chodza blyskawicznie a innym razem trzeba czekac az sie wyswietli w nich zawartosc katalogow.

Wszystko kopiuje sie bardzo dlugo. Wydaje mi sie, ze tym razem jest to wlasnie kwestia tego ze XP przy instalacji nie tolerowal mojej dyskietki z driverem nvidii do SATA. Niby wszystko sie zainstalowalo ale pewnie HD chodzi w jakims innym trybie.

Dowiedzialem sie tez ze te nowsze gniazda SATA II obsluguja NCQ w przeciwienstwie do tych na Sill'u.

Mam nadzieje ze kolega posiadajacy ta plyte i ten dysk zajrzy jeszcze na ten watek.

---------------
Kolejny dzien:

Siedze i studiuje w pracy ksiazeczke do Biosu, na logike wszystko wyglada ladnie, ciekawe jak bedzie jak znowu siade do formatowania itd. icon_wink2.gif

p.s.
ludzie odezwijcie sie!!! Nie wierze ze nikt nie ma pojecia i nie potrafi odpowiedziec na moje pytania icon_sad2.gif

84.234.118.* napisał:
Duracel

Napisales 4 posty pos sobą, czy naprawde przycisk "EDIT" jest dla ciebie nie widoczny? icon_neutral2.gif

212.69.73.* napisał:
Zazwyczaj pisuje na forum na ktorym nie ma mozliwosci moderowania wlasnych postow.

Przyznam szczerze ze z pospiechu, braku odpowiedzi na moje pytania, ciaglej walki i odkryc zwiazanych z problemem, oraz troche lenistwa icon_wink2.gif nie zwrocilem uwagi na ten drobny szczegól tego forum.

Milo z twojej strony ze przypomniales mi o tej opcji, ale na pewno bylo by milej gdybys zamiast takich uwag skupil sie na problemie z ktorym nie moge sie uporac.

Wszelkie informacje na ten temat (o ile posiadasz wiedze wykraczajaca poza edytorska skrupulatnosc i porzadkowosc :->) mile widziane.

pozdrawiam

------------
całą sobote...

...jeszcze raz na spokojnie poświęciłem na "walkę" z płytą.
Wyciągnąłem wszystko z obudowy i podłączyłem na biurku. System się zainstalował i przez "chwilę" było nawet ok.

Jak mówiłem uaktualniłęm Bios na F7h ale mimo to nic się nie zmieniło. Przy klolejnym restarcie komputera gubił autodetekcje urządzeń IDE, a przy wymuszanej enterem autodetekcji dysku twardego, bios wieszał sie a na ekranie po srodku wyskakiwal symbol "" na dole jakies trójkąty. To samo przy przywroceniu starego biosu f6.

W ogole zauwazylem ze opis aktualizacji biosu z ksiazeczki jest niespojny z rzeczywistoscia. Najzwyczajniej opcje biosu z ksiazeczki sa inne od tych na plycie.

Wczoraj zapakowalem wszystko i wysylam do serwisu wraz z opisem problemów. Ciekawy jestem co wymysla i co zrobia.

Wczoraj przy ostatniej reinstalacji XP system wieszal sie po chwili wlasnie przez to ze "gubil" CD-Rom. Po restarcie znowu trzeba bylo go ustawiac w Biosie. Nie wiem co tam moze byc porabane. Podejrzewalem nawet pamieci Kingstona, ale zawiozlem wczoraj do kumpla i dalem do testow. Narazie nic sie nie wiesza i wszystko jest ok.

Aha, mam prosbe, jezeli ktos naprawde sie zna to niech dokladnie opisze ktory parametr w timignach jak sie nazywa i jak to ustawic w Biosie. Zazwyczaj parametry te okreslane sa czterema cyframi plus cl. Gdy kupilem te pamieci z opisu wynikalo ze sa CL2 z timingami 2,2,2,5,1 ale ktora cyfra co oznacza to cholera wie.

195.136.7.* napisał:
Ponieważ jak już ktoś przewidział moje problemy nie minęły icon_smile3.gif
Szczerze mówiąc mam już tego dosyć. Jakichkolwiek problemów z wykrywaniem dysku nie mam. Natomiast po mojej ponad tygodniowej walce z komputerem gdy wyłączyłem NCQ w windowsie komputer przestał się wykrzaczać. Jak się okazało w momencie gdy miałem włączone NCQ i system ulegał zawieszeniu(jeszcze nie wiem z jakiego powodu) wszystkie pliki które były aktualnie w użyciu miały szanse zostać corrupted - czyli w momencie gdy odtwarzałem jakąś mp3 lub w coś grałem automatycznie mogłem się pożegnać z plikami nie mówiąc oczywiście o systemie który to musiał zostać przeinstalowany. Po wyłączeniu NCQ komputer przez 5 dni się nie wywalił więc sądziłem że problem wykryłem. Po 5 dniach mimo zawieszki (coś w rodzaju freeza natomiast nie miałem takiego nigdy - ekran zfreezowany dysk pracuje i karta dźwiękowa wydaje z siebie dziwne dźwięki ;( - tak wygląda każdy freeze u mnie na tym komuterze) na dysku nie stwierdziłem żadnych błędów. Dopiero przy następnej przywieszce - wczoraj pliki na dysku mi się znowu wywaliły. Niektórych corrupted nie mogę nawet usunąć. To tyle na temat mojego problemu może ktoś coś poradzi.
Nadmienię iż w międzyczasie napisałem na temat mojego problemu do Gigabyte'a i stwierdzili że nie wiedzą o co chodzi i podesłali mi najnowszy bios F7h(wersja beta). Upgrade jak widać i tak nic nie pomógł.

213.76.251.* napisał:
zamien sie z kims na hdd...
ale zobacz czy da rade zainstalowac system na jakims normalnym IDE albo innym SATA...
moze to dysk jest jakis walniety...
co do samego biosu to wylacz wszystko z czego nie korzystasz na razie ...
jakies firewire i inne [COLOR=red][ciach!][/COLOR]ly...
a tak w ogole to z tym gigabytem ciagle jakies problemy...
nie mogliscie sobie kupic DFI albo MSI za ????

195.136.7.* napisał:
Teraz zapewne kupiłbym MSI :/
Aczkolwiek nie jestem w 100% pewien że to wina płyty. System na innych dyskach da się zainstalować - tak samo jak i na obecnym problem jest w tym że raz na jakiś czas wiesza mi system(dzieję się tak naprawdę rzadko - raz na kilka dni). I po tej wywałce rozwala mi pliki na dysku. W momencie wyłączenia NCQ komputer wywala się rzadziej. Co do BIOS'u wszystkie niepotrzebne rzeczy wyłączyłem już dawno. Przetestowałem komputer chyba wszystkim czym się dało icon_smile3.gif włącznie ze Stress Prime i SuperPi. We wszystkich testach osiągam wyniki takie jakie powinienem osiągać.
Najgorsze jest to że nie wiem co mam oddać na serwis i problemem jest to że komp nie wywali się zawsze, a także podczas żadnego z testów :/ W tym momencie stawiam na dysk lub na płytę. Komputer wywala się jednak dysk nadal pracuje - probuje w sposób ciągły doczytać dane i jedynym wyjściem jest twardy reset.

83.27.214.* napisał:
Zapewne masz WinXP PRO który ma coś takiego jak Podgląd Zdarzeń, czasami system potrafi sam zdiagnozować co go boli i tam zapisuje logi. W ten sposób wykryłem bady na twardzielu, na szczęście tylko logiczne i dąło się naprawić. Może będziesz miał szczęście i są tam jakieś urzyteczne informacje.
Pozdrawiam!

212.69.73.* napisał:
Widze ze kolega rowniez walczy dalej icon_smile3.gif
Ja jestem szczesliwy ze udalo mi sie dojsc do przyczyn poprzednich problemow.

Wymienili mi plyte na nowy egzeplaz wiec to wyeliminowalo przynajmniej opcje ze plyta byla padnieta. Wymienilem takze zasilacz na silnego Tagana 480W. Okazalo sie ze zamulenie systemu jest powodowane przez instalacje dodatkowego oprogramowania zalaczonego na krazku do plyty glownej. Konkretnie mam tu na mysli pierwszy program od gory w menu. Nie pamietam dokladnie bo juz mam to za soba wiec i zapomniec chce jak najszybciej icon_wink2.gif Przy instalacji tego programu wyskakuje informacja ze aby go zainstalowac trzeba zmienic cos w ustawieniach interenetowych czy cos w tym rodzaju (pewnie i tak skojarzycie icon_smile3.gif ).

Wczeniejszy problem z bootowaniem systemu tez okazal sie idiotyczny. Niby wszystko bylo ustawione tak zeby komputer uruchamial system z dysku a ten usilnie po zainstalowaniu XP chcial startowac z CD nie widzac dysku. Okazalo sie ze w menu (pierwsze z gory, wsrod klasycznego ustawiania kolejnosci urzadzen bootujacych) gdy ustawimy nasz dysk jako pierwsze urzadzenie to komputer go nie bedzie widzial i wciaz bedzie chcial startowac z CD. Ustawilem w moim przypadku przed dyskiem wewnetrzny naped ZIP i bootuje sie z HD. Coprawda nie jest to taki wymarzony szybki start windowsa jak sobie wyobrazalem ale wazne ze chodzi.

Jedyny Problem ktory mi pozostal to od czasu do czasu reset komputera. Procek raczej sie nie grzeje az tak bardzo (przy stresie ledwo przekracza 51 stopni) karta gfx tez ma chyba spory zapas do kryzysu a jednak systme sie resetuje raz na kilka godzin. Dzisiaj przez cala noc chodzil emule i wszystko bylo ok, jednak gdy dorarlem juz do pracy moja kobieta zadzwonila informujac mnie ze na ekranie pojawil sie komunikat ze system odzyskal sprawnosc po powaznym bledzie, wiedzialem juz ze sie zresetowal bo zawsze wyglada to tak samo.

Mam male podejrzenia co do pamieci, nie podkrecalem ich i sa na ustawieniach auto, ale przy tylu dziwnych zjawiskach mozna zaczac sie zastanawiac juz nad wszystkim (z tego tez powodu wymienilem nawet zasilacz z chiefteca na silniejszego tagana). O pamieciach pisalem juz wczesniej to Kingston HyperX 2x512 CL2 2,2,2,5,1 Dopiero niedawno zaczailem o co chodzi z tymi parametrami, ale jak juz wspomnialem i tak chodza teraz na auto wiec problemu nie powinno byc a jednak jest.

Jezeli ktos ma jakies sugestie to z mila checia wyslucham.

pozdrawiam

Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 2.68 | SQL: 1 | Uptime: 229 days, 35 min h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl