heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Niedziela 5 maja 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

Jaką Metodą Malować Alu Budę..


83.18.154.* napisał:
witam,

jaka metoda powinno sie pomalowac aluminiowa obudowe, tak aby zostaly widoczne charakterystyczne szlify? jesli nie wiecie o co mi chodzi to o te szlify:
User posted image

docelowo obudowa ma wygladac, jakby z fabryki wyszla juz czarna, czyli tak:
User posted image

znam w poblizu firme, ktora zajmuje sie malowaniem proszkowym - czy po takim malowaniu szlify pozostana widoczne?

83.11.0.* napisał:
tak rowno w zyciu nie zeszlifujesz w domu,to jest robione bodaj jakims kwasem albo czym nie wiem...w kazdym badz razie jak chcesz takie szlify w domu to papier 400 lub troche grubszy cienszy ,zalezy co chcesz uzyskac dokladnie.po takim szlifowaniu bude umyj plynem do naczyn i przejedz benzyna ekstrakcyjna,potem lakier czarny mat.

194.106.215.* napisał:
Nicko13 nie o to mu chodzi
jak juz to anodyzowac chyba jedyne wyjscie

83.27.33.* napisał:
Metoda jest banalna, matujesz bardzo delikatnie papierem na wodę o gradacji 1000 i malujesz. Wcześniej tylko odtłuszcz powierzchnię zmywaczem silinonowym aby nie wyszły tłuszcze. Powodzenia.

83.11.0.* napisał:
Nicko13 nie o to mu chodzi
jak juz to anodyzowac chyba jedyne wyjscie
Zauwazyles slowo MALOWAĆ?? wiec juz wszystko jasne...


83.18.154.* napisał:
nicko moja obudowa ma juz takie szlify, to pierwsze zdjecie to moja buda.
chodzi mi tylko o to, jak, czym malowac, zeby zostaly one widoczne.

jest to wykonalne czy tak jak napisal radeksz jedyne wyjscie to anodyzowanie..?

194.106.215.* napisał:
Ok malowac, tylko ze zmylila mnie ta czarna obudowa bo ona jest anodyzowana

83.27.33.* napisał:

nicko moja obudowa ma juz takie szlify, to pierwsze zdjecie to moja buda.
chodzi mi tylko o to, jak, czym malowac, zeby zostaly one widoczne.

jest to wykonalne czy tak jak napisal radeksz jedyne wyjscie to anodyzowanie..?

Jak chcesz żeby to przywoicie wyglądało to jedz do byle jakiego lakiernika i daj na flachę , żeby pomalował ci ją pistoletem lakirniczy. Inaczej wyjdzie nie za ciekawie(będą cienie i smugi).

83.17.60.* napisał:

Jak chcesz żeby to przywoicie wyglądało to jedz do byle jakiego lakiernika i daj na flachę , żeby pomalował ci ją pistoletem lakirniczy. Inaczej wyjdzie nie za ciekawie(będą cienie i smugi).

Czytaj ze zrozumieniem o co chodzi zamiast pisać głupoty. Najpierw bredzisz o papierze ściernym, teraz o flaszkach i pistolecie lakierniczym.


tomos, tak jak radeksz już wspomniał te czarne alu budy są fabrycznie anodyzowane - jest to najskuteczniejsze rozwiązanie, gdyż poza kolorem jest to mocno utwardzona powierzchnia. Niestety jeśli nawet znajdziesz zakład, w którym by Ci to zrobili, to cena odstrasza. Jeśli masz dojście do lakierowania proszkowego, to jest to całkiem sensowna alternatywa - o ile wiem można stosować malowanie proszkowe do alu, a warstwa jest na tyle cienka, że szczotkowanie będzie nadal widoczne pod warunkiem, że technologia przygotowania powierzchni pod to malowanie nie wymaga jakiejś ingerencji mechanicznej. Na tyle się nie orientuję w tych kwestiach, więc zajrzyj do tej firmy i się wypytaj co i jak.

83.18.154.* napisał:
wiem, ze sa fabrycznie anodyzowane.. dlatego spytalem czy to jedyna metoda, z nadzieja na odpowiedz, ze nie icon_wink2.gif

pojde do tej firmy w wolnej chwili, powinni cos wiedziec skoro sie tym zajmuja.
moze dam im najpierw niepotrzebna zaslepke 5.25", niech pomaluja i zobacze jak to wyjdzie icon_smile3.gif

dzieki wszystkim za odpowiedzi,
pozdrawiam

83.27.33.* napisał:

Czytaj ze zrozumieniem o co chodzi zamiast pisać głupoty. Najpierw bredzisz o papierze ściernym, teraz o flaszkach i pistolecie lakierniczym.
tomos, tak jak radeksz już wspomniał te czarne alu budy są fabrycznie anodyzowane - jest to najskuteczniejsze rozwiązanie, gdyż poza kolorem jest to mocno utwardzona powierzchnia. Niestety jeśli nawet znajdziesz zakład, w którym by Ci to zrobili, to cena odstrasza. Jeśli masz dojście do lakierowania proszkowego, to jest to całkiem sensowna alternatywa - o ile wiem można stosować malowanie proszkowe do alu, a warstwa jest na tyle cienka, że szczotkowanie będzie nadal widoczne pod warunkiem, że technologia przygotowania powierzchni pod to malowanie nie wymaga jakiejś ingerencji mechanicznej. Na tyle się nie orientuję w tych kwestiach, więc zajrzyj do tej firmy i się wypytaj co i jak.

Z tego co ja wiem przytgotwoanie malowanej powierzchni pod lakier proszkowy zaczyna się od bardzo drobnego wypiaskowania. Także mogą zniknąć te rysy o które chodziło koledze.

83.24.15.* napisał:
warstwa lakieru proszkowego jest dosc gruba wiec szlifow z pod tego raczej nie wydobedziesz

83.17.60.* napisał:
Arnie, akurat powłoki proszkowe z jakimi się spotkałem były stanowczo cieńcze niż klasyczne powłoki lakiernicze (podkład, farba, bezbarwniak).

83.28.115.* napisał:
User posted image


Ja bym jej nie malował i tak jest piękna. Gdzie kupiłeś i ile dałeś?

83.27.34.* napisał:

Arnie, akurat powłoki proszkowe z jakimi się spotkałem były stanowczo cieńcze niż klasyczne powłoki lakiernicze (podkład, farba, bezbarwniak).

A kto ci powiedział że masz dawać podkład i bezbarwny? Matujesz szarą szmatka lub papierem wodnym , odtłuszczach i heja. To nie samochód więc lakier nie jest narażony na warunki atmosferyczne i nie powienien odpaść lakier. Wystarczy że do lakieru doda utwardzacza.

83.20.238.* napisał:
tomos. Zapytaj w tej firmie, czy maja lakiery tzw. transparentne. Jesli tak, to mozesz smialo dac im to do pomalowania, efekt szczotkowania bedzie ladnie widoczny.
CYTAT
Z tego co ja wiem przytgotwoanie malowanej powierzchni pod lakier proszkowy zaczyna się od bardzo drobnego wypiaskowania. Także mogą zniknąć te rysy o które chodziło koledze.

tej wypowiedzi nie bierz pod uwage, podejrzewam ze kolega Patrox nigdy nawet nie widzial przygotowania materialu pod proszek na oczy. Obudowa co najwyzej bedzie zanurzona w roztworze dosc agresywnych detergentow, ale to tylko w celu pozbycia sie wszelkiego rodzaju tlustych zabrudzen, i nie bedzie to mialo wplywu na jej fakture.
Jedynym problemem wydaje mi sie mozliwosc odksztalcenia sie np paneli bocznych (duza plaska powierzchnia) pod wplywem temperatury podczas stapiania i utwardzania sie farby (zazwyczaj okolo 200 st. C).

83.18.154.* napisał:
Remy: niezly kolos icon_wink2.gif swoja obudowe kupilem dosc okazyjnie na allegro jakis czas temu. nie pamietam juz dokladnie ile za nia dalem.. ale przejscie na nia z poprzedniego zwyklego tracera kosztowalo mnie bodajze 120-130zl icon_smile3.gif kolor chce zmienic ze wzgledu na reszte kompa, wszystko mam praktycznie czarne, procz monitora (ale nastepny tez bedzie czarny, nie moge patrzec na ten pozolkly bialy icon_wink2.gif ). czern to jest to icon_twisted.gif

Carl0s: dzieki za rady, zapytam ich o taki lakier. co do scian bocznych hm.. nie wiem, czy nie moznaby ich potraktowac 'normalniej'? icon_wink2.gif tylko front obudowy ma taka szczotkowana fakture, dlatego duza uwage przykladam do tego. boki i gora sa gladkie.
w tym zakladzie powinni chyba wiedziec jak sie powinno obchodzic z roznymi rodzajami powierzchni... mam nadzieje, ze jesli sie juz na to malowanie zdecyduje to tego nie spier..nicza icon_wink2.gif

83.11.50.* napisał:
Ja bym sie nie bawil w to lakierowanie proszkowe tylko dal cienką warstwe czarnego matu w sprayu.Fakturka bedzie widoczna i bedzie cool.Chociaz ta metoda proszkowa moze byc skuteczniejsza.Jak sie zdecydujesz na spray czarny mat to najpierw odtłuść benzyną ekstrakcyjną.pozdrawiam

83.20.180.* napisał:
tomos popytalem u kilku osob, i dowiedzialem sie, ze nie ma obawy o odksztalcenia. Jezeli maja dobry piec, to malowane elementy stygna w nim stopniowo, wiec nie ma obawy ze blacha sie powichruje. Na pytanie czy nei mozna by bylo inaczej gory i bokow zrobic...mozna, ale wtedy bryla obudowy straci jednolitosc (a chyba o to chodzi w lian-li). Takze powodzenia zycze w lakierni i jak juz sie zdecydujesz, to pokaz fotki.

Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 2.20 | SQL: 1 | Uptime: 514 days, 3:33 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl