heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Sobota 4 maja 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Temat

Przekaznik 12->220v Wspolpracujacy Z Atx


212.244.18.* napisał:
Witam,
Znam sie malo na elektronice i nie wiem jak sobie poradzic z moim problemem.
Otoz zamontowalem sobie w komputerze chlodzenie wodne i chcialem, aby pompka (220V) uruchamiala sie w momencie wlaczenia komputera. Kupilem sobie wiec przekaznik JQC-3FF (taki zaproponowano mi w sklepie) podpialem go do zasilania 12V z zasilacza ATX i myslalem, ze wszystko bedzie ok. A tutaj okazalo sie ze podczas wylaczania komputera przekaznik daje jakis sygnal, ktory powoduje, ze komputer ponownie sie uruchamia (po ok. 0,5 sekundy od jego wylaczenia). Nie dzieje sie tak za kazdym razem ale czesto. Zle go podpialem, czy moze wymagane sa jakies dodatkowe elementy, zeby przekaznik dzialal poprawnie?
Prosze o pomoc i z gory dziekuje icon_smile3.gif

84.10.60.* napisał:
pezekazniki to nie przetwornica zeby z 12V robic 220V icon_smile3.gif
12V to napiecie ktore ma wlaczac przekaznik (podawane na cewke) a do pompki musisz puscic jeszcze 220 przez drugie nozki przekaznika. wtedy w momencie podania 12V na przekaznik bedzie on sie zwieral i podawal 220V na pompke jak kompa wylaczysz to 12V przestanie byc podawane wiec przekaznik wroci do polozenia poczatkowego (rozwartego). cool.gif
jak sie myle to prosze o poprawienie mnie.
co podpiac gdzie powinno byc opisane na przekazniku.
12V bierzesz z molexa?

193.151.96.* napisał:
http://forum./index.php?showtopic=134561

Tam w skrócie opisałem instalację przekaźnika- porównaj z tym jak masz- może znajdziesz różnicę...
Pewien jesteś, że to przez przekaźnik? Nic takiego nie powinno się dziać...

213.134.171.* napisał:
Moj blad.
Troche niejasno wszystko wyjasnilem.
Przekaznik z jednej strony ma podpiete 12V, pochodzace od molexa. No i gdy nacisnie sie "power on" na obudowie, to napiecie z molexa wlacza przekaznik, ktory z kolei zalacza obwod 220V (ktory jest drugim obwodem w tym przekazniku). Zamkniety obwod 220V uruchamia pompke i wszystko ladnie sobie smiga,a ja nie martwie sie, czy pompka jest uruchomiona. No ale gdy zamykam windowsa, komp sie wylacza (bo przeciez o to chodzilo w standardzie ATX - tak mi sie wydaje icon_smile3.gif), napiecie 12V zanika i przekaznik rozlacza obwod 220V. To wszystko dzieje sie w czasie ok 0,5 sekundy (pewnie w tym czasie rozladowywuja sie kondensatory w zasilaczu, no bo skad to opoznienie). No ale jak obwod 220V sie rozlaczy, to gdzies pojawia sie jakises napiecie, ktore powoduje ponowne wlaczenie komputera. Dodam, ze napiecie 220V biore z zaciskow zasilacza z miejsca, gdzie znajduje sie gniazdo na podlaczenie kabla zasilajacego. Z tego co pamietam to pomiedzy tymi zaciskami byl jakis element elektroniczny zalutowany. Nie znam sie na tym, moze to byla jakas dioda, nie mam pojecia. W tej chwili nie moge kompa rozebrac i sprawdzic, bo musial bym cale WC demontowac. A tak wyglada ten przekaznik http://www.piekarz.pl/index.php?page=artykul&artykul=9264
Nie widac tego na tym zdjeciu, ale ma on wyprowadzenia.

212.76.39.* napisał:
Ja sobie taki włącznik zrobiłem
http://www.szwadron.com.pl/kasztan/magazyn/w%B3acznik.jpg

Przydałby sie bezpiecznik:)

83.27.58.* napisał:
prawdopodobnie Towoim problemem są przepięcia na linii lub zakłócenia.. które jakoś ostatnio opanowały tłikersów... icon_lol.gif
Sam przekaźnik z racji swej budowy (cewka) podczas wyłączania napięcia generuje na swoich wyprowadzeniach impuls napięcia rzędu 1000V (zależnie od przekaźnika). W układach elektronicznych stosuje się zwykłą diodę krzemową do 'gaszenia' tego impulsu - jak to musisz poszukać bo nie chcę wprowadzać w błąd. Być może że to właśnie ten pik wysokiego napięcia na linii zasilacza pobudza go jakoś do pracy, bądź też toważyszące temu pole elektromagnetyczne indukuje w okolicznych kablach zakłócenie które uruchamia komputer ponownie.

Kasztanus czy ja dobrze widze? Jestes pewien ze taki ukłąd masz podłaczony do pompki? Wg mnie to po uruchomieniu komputera lub po włączeniu przełacznika bistabilnego wywali Ci bezpieczniki w instalacji domowe.. + ciekawe efekty wizualne w okolicach przekaźnika... Zwierasz przewody 230Vac idące do pompki.. to pahcni wybuchem i okopconym przełacznikiem icon_lol.gif

Dajesz schemat.. mówisz ze tak masz.. (w co wątpie) a poetm ktoś neidoświadczony połączy to tak jak Ty i będzie miał wybuch w domu... Być może komp przeżyje... ale ryzyko uszkodzenia jest...

213.134.171.* napisał:
Kasztanus: mnie tez sie wydaje ze Twoj uklad nie ma prawa dzialac. No chyba, ze swoim dzialaniem ma powodowac pelne zwarcie obwodu 220V, okopcenie wylacznika i palcow, oraz zadzialanie bezpiecznikow instalacji 220V.
Do swojego obwodu raczej Twojego rozwiazania nie zastosuje.
Moze, rzeczywiscie powinienes sie zastanowic nad zmiana tego schematu, bo ktos kto go zrobi moze zrobic sobie przy okaza ziazia.
ps. Moze na elektronice to ja sie nie znam, ale dyplomowanym elektrykiem to jestem.

212.76.33.* napisał:
No tak pomyłka;] Nie wyspałem sie bo do 3am uczyłem sie stabilizatorów napięcia...
Poprawiłem!



80.48.254.* napisał:
Teraz tak. Może być.

Podobne tematy


Działy









Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 3.27 | SQL: 1 | Uptime: 513 days, 13:06 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl