heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Piątek 26 kwietnia 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Środa, 28 lipca 2010, 19:55

ILC następcą LHC?

Międzynarodowy Zderzacz Liniowy (International Linear Collider - ILC) miałby kosztować 12 miliardów USD, czyli o 3 miliardy więcej niż LHC. Długość jego tunelu ma wynieść 31 kilometrów (LHC - 27 km) i ma w nim dochodzić do 14 000 zderzeń elektronów i pozytronów w ciągu sekundy. Energia cząstek to 500 GeV (z możliwością rozbudowy do 1 TeV), czyli ma być 14-krotnie niższa niż maksymalna energia LHC.

ILC, o ile powstanie, będzie najpotężniejszym akceleratorem liniowym. Obecnie tytuł ten należy do Stanford Linear Accelerator, który rozpędza cząstki do energii 50 GeV w tunelu o długości ponad 3 kilometrów.

Nowy akcelerator będzie uzupełniał LHC. Ma korzystać z elektronów i pozytronów, które są znacznie lżejsze od używanych w LHC protonów. Akceleratory liniowe mają tę przewagę nad akceleratorami kołowymi, że pozwalają na bardziej precyzyjne pomiary, a więc można w nich używać mniejszych cząstek. W akceleratorach kołowych cząstki nie są tracone - te, które nie ulegną zderzeniu, krążą w tunelu. Jednak promieniowane synchrotronu powoduje, że pomiary są mniej precyzyjne. Z kolei w akceleratorach liniowych cząstki można wystrzelić precyzyjnie, z dużą energią i wykonać dokładne pomiary. Jednak te, które nie ulegną zderzeniu - przepadają.

ILC nie jest jedynym planowanym akceleratorem liniowym. CERN proponuje budowę Kompaktowego Akceleratora Liniowego (Compact Linear Collider - CLIC). Ma on być znacznie krótszy od ILC, ale rozpędzać cząstki do 3 TeV z możliwością rozbudowy do 5 TeV. W chwili obecnej nie potrafimy jednak wytworzyć i bezpiecznie używać pól magnetycznych na tyle potężnych, by na krótkim odcinku zapewniły takie przyspieszenie.

Na razie nie wiadomo, który z projektów - ILC czy CLIC - zostanie wybrany i zrealizowany. CERN ma jednak nadzieję, że uda się uniknąć takich problemów, jakich doświadczył LHC, na którego przestoje wydano dotychczas 40 milionów USD.

Wiadomo, że USA sfinansują 10 do 20 procent przyszłego akceleratora. Resztę kosztów poniosą Japonia, Chiny, Rosja, Indie i kraje Unii Europejskiej. Nie wiadomo też, gdzie powstanie wybrany akcelerator. ILC chętnie widziałoby u siebie Fermilab (USA), ale zainteresowane są też Japonia, Niemcy, Rosja i Szwajcaria.

Do końca 2012 roku ma być gotowy projekt ILC. Jeśli zapadnie decyzja o jego budowie, akcelerator mógłby zostać ukończony do roku 2020.

Mariusz Błoński


Wersja do druku
Poleć znajomym: Udostępnij

Podobne tematy


Starsze

28.07.2010 r.

USA: Można legalnie łamać zabezpieczenia?, 14:30

Z wyszukiwarką przez życie, 14:29


Nowsze

29.07.2010 r.

Czas realizacji przelewów ważny dla Polaków - raport Kiedykasa.pl, 13:21

Niebezpieczne systemy SCADA, 17:37


Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.


Brak komentarzy. Może warto dodać swój własny?



Autor:  










Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 4.36 | SQL: 11 | Uptime: 184 days, 19:05 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl