Środa, 20 stycznia 2010, 13:31
Użytkownicy Google News kończą na nagłówkach
Prawie połowa użytkowników Google News ogranicza się do skanowania nagłówków wiadomości i nie przechodzi do serwisów z wiadomościami – tak wynika z badań firmy Outsell Inc. Różnie można te wyniki interpretować. Z jednej strony Google rzeczywiście utrzymuje użytkowników na swoich stronach dzięki treści gazet, z drugiej strony trudno gardzić wejściami z Google News.Firma Outsell, publikując swoje badania i prognozy dotyczące rynku wiadomości, podkreśliła, że coraz bardziej rośnie znaczenie serwisów internetowych i agregatorów wiadomości.
Obecnie 57% odbiorców wiadomości szuka bieżących informacji w źródłach cyfrowych. Rok temu było to o wiele mniej, bo 33%. Obecnie 31% użytkowników sięga po agregatory, a tylko 8% korzysta ze stron gazet lub innych stron (18%).
- Chociaż Google napędza trochę ruchu do gazet, to również odbiera znaczącą cześć. Pełne 44% odwiedzających w Google News skanuje nagłówki bez dostępu do indywidualnych stron gazet - mówi analityk Outsell Ken Doctor.
Outsell mówi więc o niecałej połowie czytelników skanujących tylko nagłówki, ale pozostaje połowa czytelników przechodzących dalej. Google News generuje 100 tysięcy wejść na strony gazet i agencji informacyjnych w ciągu minuty – takie statystyki podawał swojego czasu rzecznik firmy Google.
Jednocześnie jednak Outsell podaje, że płatne treści raczej nie będą panaceum na problemy. Według firmy tylko 10% użytkowników będzie chciało płacić za dostęp do newsów. 75% deklaruje gotowość korzystania z innych źródeł cyfrowych jeśli ich gazety wprowadzą opłaty.
Niedawno Boston Consulting Group opublikowała wyniki badań mówiące o tym, że połowa Amerykanów zapłaciłaby za dostęp do wiadomości. Wyniki Outsell bardzo od tego odstają.
Generalnie w debacie na temat roli prasy i agregatorów wiadomości pojawiają się dwa stanowiska. Wydawcy prasy twierdzą, że agregatory umrą bez ich treści. Dostawcy takich usług mówią natomiast, że gazety umrą bez generowanego ruchu. Możliwe, że w tej sytuacji rację mają... obie strony.
Badania Outsell pokazały więc, że agregatory są ważne i wielu internautów ma określone nawyki związane z korzystaniem z nich. Z drugiej strony nie da się ukryć, że ktoś musi dostarczać treści dla agregatorów. Zależności między jednymi i drugimi są więc bardzo ścisłe. Ewentualny postęp w zakresie wynagradzania dostawców za treści prędzej nastąpi w wyniku dialogu, niż w wyniku przepychanek lub wycofywania się z Sieci.
Marcin Maj
Wersja do druku
Podobne tematy
Google Chrome straciła udziały na rzecz... Microsoft Edge
, 14.11.2020 r.
Zadebiutowała przeglądarka Microsoftu z silnikiem od Google
, 19.01.2020 r.
Google przez trzy lata walczył z grupą usiłującą infekować aplikacje w Play Store
, 12.01.2020 r.
Sklep Google Play od lat zainfekowany programem szpiegującym
, 15.04.2019 r.
Popularne rozszerzenie przeglądarki Chrome zostało wycofane przez Google
, 20.02.2019 r.
Kamery Nest znów zhakowane. Co mogą zrobić użytkownicy?
, 20.02.2019 r.
Algorytm lepiej wykrywa fake newsy niż człowiek
, 23.08.2018 r.
Użytkownicy Allegro znowu spamowani
, 27.11.2012 r.
Polscy użytkownicy Facebooka na celowniku spamerów
, 23.10.2012 r.
Brazylijskie gazety zrezygnowały z obecności w Google News
, 22.10.2012 r.
Wyszukiwarki i agregatory zapłacą nawet za fragmenty newsów
, 13.03.2012 r.
News-Service.com znikł z sieci
, 07.11.2011 r.
Użytkownicy Allegro atakowani
, 23.08.2011 r.
Dla blogosfery newsy nie będą płatne
, 26.05.2010 r.Starsze
Pojemniejszy MRAM, 14:21
Rząd znowu próbuje cenzurować Internet, 14:20
Nowsze
Gates na Twitterze, 13:33
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Brak komentarzy. Może warto dodać swój własny?
Copyright © 2002-2025 | Prywatność | Load: 2.21 | SQL: 23 | Uptime: 164 days, 2:36 h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl