Piątek, 28 sierpnia 2009, 14:39
Skarbówka w serwisach społecznościowych
Amerykańscy urzędnicy skarbowi zaczęli wykorzystywać serwisy społecznościowe do ścigania obywateli unikających płacenia podatków. Okazuje się, że w wielu wypadkach wystarczy uważnie czytać to, co piszą użytkownicy Facebooka czy MySpace'a.Dzięki takim nietypowym działaniom skarbówka z Minnesoty złapała długo poszukiwanego człowieka, który w serwisie MySpace pochwalił się, że niedługo wraca do domu, by podjąć pracę i podał nazwę nowego pracodawcy. Musiał zapłacić kilkanaście tysięcy zaległych podatków. Z kolei w Nebrasce użytkownik o pseudonimie deejay pochwalił się znajomym, że wykonywał zlecenie na obsługę dużej imprezy. Urzędnicy skarbowi sprawdzili posiadane przez siebie informacje i okazało się, że nie wpłynął podatek od takiego zlecenia. Chwalipięta jest więc uboższy o 2000 dolarów.
Podobnego pecha miał szkutnik z Kalifornii. Gdy w urzędnicy skarbowi dowiedzieli się z jego profilu w serwisie społecznościowym, że zajmuje się dorywczo budową żaglówek, zalogowali się na grupy dyskusyjne dla żeglarzy. Tam jeden z użytkowników zadał pytanie, gdzie można odnaleźć tego szkutnika, gdyż się wyprowadził. Dostał od kogoś odpowiedź, że przeniósł się na drugą stronę zatoki. Skarbówka szybko namierzyła pechowca i musiał zapłacić kilkadziesiąt tysięcy dolarów zaległych podatków.
Naczelnicy amerykańskich urzędów skarbowych przyznają, że ich pracownicy korzystają z wyszukiwarek i serwisów społecznościowych by namierzyć osoby unikające płacenia podatków bądź by sprawdzać prawdziwość ich zeznań.
Jednak stanowe urzędy podatkowe nie mają całkowicie wolnej ręki. Na przykład w Nebrasce prawo pozwala urzędnikom stanowym na korzystanie tylko z tych informacji, które są publicznie dostępne. Z tego też powodu bardziej przydatny jest dla nich MySpace, w których profile mogą oglądać wszyscy użytkownicy, a mniej - Facebook, gdzie dostęp do profili mają tylko zaproszone osoby.
Mariusz Błoński
Wersja do druku
Podobne tematy
Starsze
Są problemy z przejęciem serwisu The Pirate Bay, 10:31
Microsoft chce patentu na reklamy w CAPTCHA, 17:12
Nowsze
Bing na iPhonie, 14:40
Śmiercionośne statystyki, 14:41
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Brak komentarzy. Może warto dodać swój własny?
Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 2.43 | SQL: 9 | Uptime: 141 days, 21:06 h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl