Wyszukiwanie z telefonu u progu boomu

Za pięć lat rynek mobilnego wyszukiwania warty będzie według analityków 4,8 mld dolarów.

Aktualnie największe przychody z mobilnego wyszukiwania generowane są przez opłaty dla operatorów za przesył danych, reklamy przynoszą zdecydowanie mniej pieniędzy. Różnica ta ma się jednak zmienić do 2013 roku.

Głównym motorem napędowym rynku ma być zmniejszenie opłat za przesyłanie danych oraz wprowadzanie przez operatorów płaskich stawek za tą usługę. Najszybciej rynek mobilnego wyszukiwania rozwijać się ma w Chinach, Dalekim Wschodzie, Europie Zachodniej oraz i USA.

Przeszkodą dla popularyzacji usługi może stać się przeładowanie wyników wyszukiwania reklamami oraz obawy przed wykorzystaniem osobistych danych przez serwisy wyszukiwawcze.

Michał Tomaszkiewicz


Wersja do druku

30.03.2008 r.

Creative idzie na wojnę z ASUS, 16:23

OOXML: Nieobecni głosują „za”, 9:43

30.03.2008 r.

Atom żyłą złota dla Intela?, 16:24

31.03.2008 r.

Będzie więcej chińskich baterii, 9:01