heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Sobota 21 grudnia 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Czwartek, 13 marca 2008, 15:01

Polacy polubili notebooki

W tym roku liczba sprzedanych w Polsce notebooków powinna dorównać liczbie sprzedanych desktopów. Sprzyja temu fakt, że za coraz niższe ceny dostajemy coraz lepszy sprzęt. Zanim rynek ulegnie nasyceniu, liczba komputerów może wzrosnąć ponad dwukrotnie – czytamy w raporcie Money.pl.

Według Money.pl malejące ceny sprzętu komputerowego to przede wszystkim efekt niskich cen dolara. Dzięki temu spadają ceny importowanych komponentów.

Spadek cen komputerów jest najlepiej widoczny, jeśli obliczymy ile średnich pensji potrzeba do zakupu sprzętu. W 1990 roku na komputer stacjonarny trzeba było wydać przeciętnie ponad 18 średnich pensji! W zeszłym roku komputer stacjonarny dało się kupić już za niecałą średnią pensję krajową.

Prognozowany jest dalszy spadek cen. Na rynek będą wchodziły nowe podzespoły, a ceny starszych będą spadać. Możliwości komputerów w chwili obecnej są i tak większe od wymagań większości programów użytkowych. Cytowany przez Money.pl Andrzej Kostrzewa z CRN sądzi, że to właśnie niska jest najlepszym magnes na klientów.

Teraz notebooki


Eksperci są zgodni, że spadek cen spowoduje zwiększenie zainteresowania komputerami przenośnymi. Ich sprzedaż ostatnio systematycznie rosła i w roku ubiegłym niemal dorównała sprzedaży desktopów. Obecny rok ma być pod tym względem przełomowy. Jednocześnie warto zauważyć, że w USA zrównanie sprzedaży notbooków i desktopów nastąpiło już w 2006 roku.

Obecnie przyzwoitego notebooka można kupić od 3 tys. złotych, ale atrakcyjna cena to nie wszystko. Komputer przenośny można ze sobą wszędzie zabrać, zajmuje on mniej miejsca, a więc za jego zakupem przemawiają względy praktyczne. Wadą notebooków pozostają niższe osiągi oraz problemy z ewentualną wymianą komponentów.

Ta ostatnia wada notebooków może być już niebawem wyeliminowana za sprawą inicjatywy Common Building Blocks (CBB). Jej celem jest standaryzacja części notebooków, aby była możliwa ich wymiana między wszystkimi modelami. Posiadacz takiego komputera może łatwiej kupić części nie określając marki, modelu i producenta komputera przenośnego.

Idei CBB nie należy jednak postrzegać jako warunku do napędzenia sprzedaży notebooków. Bardziej istotna dla klientów pozostaje cena. Mogą oni kupić słabszy sprzęt służący przede wszystkim do prac biurowych i korzystania z internetu. W ocenie Andrzeja Kostrzewy wydajniejszy sprzęt pozostanie natomiast domeną m.in.: graczy lub grafików. CBB - jeśli się przyjmie – wpłynie raczej na dalszy spadek cen notebooków.

Marcin Maj
Więcej informacji w Dzienniku Internautów

Wersja do druku
Poleć znajomym: Udostępnij

Podobne tematy


Starsze

13.03.2008 r.

Wzrost a zazdrość, 13:42

F-117 odchodzi ze służby, 13:40


Nowsze

13.03.2008 r.

Pentor: Jak polskie firmy archiwizują pocztę elektroniczną?, 15:43

AOL kupił Bebo za 850 mln USD, 17:02


Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.


Brak komentarzy. Może warto dodać swój własny?



Autor:  










Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 1.22 | SQL: 13 | Uptime: 141 days, 23:18 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl