heh.pl
Kanał informacyjny Heh.pl


Czwartek 28 marca 2024 r.

artykuły | abc komputera (archiwum) | forum dyskusyjne | redakcja


Sobota, 10 listopada 2007, 14:37

Naukowiec z Google’a pokaże kwantowy komputer

W najbliższy poniedziałek, 12 listopada, specjalista z Google’a weźmie udział w demonstracji kontrowersyjnego "kwantowego komputera” kanadyjskiej firmy D-Wave.

Doktor Hartmut Neven, pracujący dla Google’a specjalista ds. technologii rozpoznawania obrazów, pokaże algortym rozpoznający grafiki, który będzie działał właśnie na komputerze firmy D-Wave. Demonstracja odbędzie się podczas konferencji nt. superkomputerów SC07 w Reno.

Komputery kwantowe


Na początek wyjaśnijmy ideę działania komputerów kwantowych.

Najmniejszą cząstką informacji wykorzystywaną w komputerach jest bit. Jest on reprezentowany przez 0 lub 1. We współczesnych maszynach informacja, czyli ciąg bitów, przekazywana jest dzięki przepływowi elektronów. Tranzystory w procesorach posiadają przełączniki, które mogą zostać ustawione w pozycji „0” (brak elektronu) lub „1” (elektron obecny). Tak więc za pomocą na przykład trzech bitów możemy stworzyć 8 różnych kombinacji: 1-1-1, 0-1-1, 1-0-1, 1-1-0, 0-0-0, 1-0-0, 0-1-0 oraz 0-0-1. Jednak w danej chwili w tych trzech bitach można zapisać tylko jedną z ośmiu kombinacji.

Komputery kwantowe mają bazować na zjawisku z mechaniki kwantowej, która przewiduje, że ta sama cząsteczka może jednocześnie znajdować się w różnych miejscach, czyli jednocześnie przyjmować obie pozycje 0 i 1. Tak więc trzy kwantowe bity, zwany qbitami, mogą jednocześnie przechowywać wszystkie osiem kombinacji i wykonać na nich operacje. Z tego wynika, że trzybitowy komputer kwantowy będzie ośmiokrotnie bardziej wydajny, niż obecnie stosowane komputery.

Obecnie coraz powszechniej stosowane są komputery 64-bitowe. A kwantowy komputer operujący jednocześnie na 64 bitach byłby nawet około 18 000 000 000 000 000 000 razy szybszy od współcześnie wykorzystywanej maszyny.

Orion


Maszyna Orion, kanadyjskiej firmy D-Wave, nie jest tak wydajna. Początkowo operowała na 16 bitach, a więc, jeśli rzeczywiście jest kwantowym komputerem, to jednocześnie przeprowadza 64 000 operacji.

Sama firma D-Wave jest finansowana przez kilka funduszy inwestycyjnych. W lutym bieżącego rok pokazała ona Oriona, pierwszy, jak twierdzi, komputer kwantowy. Naukowcy jednak wątpią, czy jest to maszyna takiego typu. Przez 9 miesięcy, które minęły od zademonstrowania Oriona D-Wave nie udowodniło, że wykonuje on kwantowe obliczenia.

Wśród sceptyków znajduje się Scott Aaronson, teoretyk komputerowy z Instytutu Obliczeń Kwantowych na University of Waterloo. Jego zdaniem Orion to 16-bitowy komputer, który co prawda operuje na qubitach, ale zachowują się one w jego przypadku jak klasyczne bity.

Geordie Rose, główny technolog D-Wave, twierdzi jednak, że Orion w żadnym wypadku nie jest klasycznym komputerem. Poinformował jednocześnie, że maszyna została rozbudowana i obecnie operuje na 28 bitach (na obudowie nowego procesora widać napis Leda, być może więc demonstrowana w poniedziałek maszyna będzie nosiła taką właśnie nazwę). A dowodem na to, w jaki sposób przeprowadza obliczenia, ma być jej wydajność. Jeśli będzie ona znacząco wyższa od analogicznej klasycznej maszyny, ma to być dowód na wyjątkowość Oriona.

D-Wave obiecała też już w lutym, że do końca 2008 roku Orion zostanie rozbudowany do 1000 qubitów.

Mariusz Błoński


Wersja do druku
Poleć znajomym: Udostępnij

Podobne tematy


Starsze

10.11.2007 r.

Nokia nie wyklucza projektu Android, 14:35

Intel wraca do Rambusa?, 14:34


Nowsze

11.11.2007 r.

Finalna Opera Mini 4, 8:36

Laser, który zabija wirusy, 8:50


Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.


egzi - 10 listopada 2007, 20:48

Autor nie ma kompletnego pojecia o czym pisze.
"Tranzystory w procesorach posiadają przełączniki, które mogą zostać ustawione w pozycji „0” (brak elektronu) lub „1” (elektron obecny)."

to tranzystory sa przelacznikami, 1 znaczy otwarty 0 zamkniety (albo odwrotnie) i nie ma tam zadnego "obecnego elektrona" :) lol, jak juz cos to elektrony. Np w pamieciach ROM ladunek elektronow moze byc uwieziony w trazystorze przez co nastepuje jego polaryzacja lub nie.

A zasada dzialania kwantowego komputera to bylo cos o spinach elektronow o ile dobrze kojarze i bedzie tu pewnie chodzilo o to ze elektron moze przyjmowac wiele spinow wiec nie bedzie to tylko 0 lub 1 wiec kod jaki by tworzyly bylby pojemniejszy, ale nie jestem pewien bo na tym juz sie nie znam. Ale napewno nie to ze



Autor:  










Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 1.70 | SQL: 15 | Uptime: 476 days, 9:49 h:m | Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl