Poniedziałek, 6 września 2004, 23:55
Stare komputery zawierają poufne informacje
Stare komputery, które trafiają do recyclingu mogą być znacznie więcej warte, niż mogłoby się wydawać na pierwszy rzut oka. Okazuje się bowiem, że duża cześć firm przed pozbyciem się zużytego sprzętu zaniedbuje proces kasowania danych z dysków twardych.Jak podała brytyjska firma Remploy e-cycle, zajmująca się neutralizacją starego sprzętu komputerowego, mniej niż jedna czwarta z wycofywanych z użycia komputerów nie zawiera danych. Aż trzy czwarte z 350 uczestniczących w badaniu firm przyznało, że przekazuje lub odsprzedaje posiadany stary sprzęt, ale zaledwie 23% z nich zamazuje dane znajdujące się na dyskach, przed przekazaniem komputera nowym właścicielom. Z kolei 38% respondentów potwierdziło, że w przekazywanym sprzęcie tylko formatują dyski, błędnie wierząc że jest to wystarczająca forma zabezpieczenia poufnych danych przed przejęciem ich przez niepowołane osoby. Zaledwie co ósma firma z sektora usług finansowych jest przekonana, że dane znajdujące się na zbędnych dyskach zostały usunięte w sposób pewny.
Noel Harasyn, główny manager Remploy e-cycle powiedział - "Cieszy, że firmy przekazują niepotrzebny sprzęt komputerowy do ponownego użycia, ale w przytłaczającej większości nie usuwają one danych z dysków twardych w taki sposób, aby zablokować możliwość ich uzyskania przez niepowołane osoby. Proste sformatowanie dysku lub jedno - czy dwukrotne nadpisanie danych, czyli sposoby, które są wykorzystywane najczęściej, umożliwia odzyskanie danych".
Problem pozostawiania danych na dyskach twardych jest istotnie kwestią kluczową. Przypomnijmy, na początku tego roku na aukcji eBay można było kupić dysk twardy, na którym znajdowała się baza danych jednej w większych grup finansowych w Europie. Na szczęście urządzenie - za pięć funtów - zakupiła zajmująca się bezpieczeństwem firma Pointsec Mobile Technologies. Ale przecież problem wycieku poufnych danych dotyczy także i Polski. W kwietniu tego roku głośna była afera z kradzieżą 12 dysków twardych z Ministerstwa Spraw Zagranicznych, które pracownik MSZ odsprzedał dalej za 10 złotych.
Przypadki te pokazują, jak łatwo potencjalny haker może wejść w posiadanie istotnych informacji, wykorzystując niedbałość i nierozwagę różnych instytucji, które w założeniu nie ujawniają posiadanych przez siebie informacji.
Źródło: hacking.pl
Wersja do druku
Podobne tematy
HP: Stare dziury wykorzystywane przez cyberprzestępców
, 26.02.2015 r.
1/3 użytkowników prepaid ma stare taryfy
, 26.02.2008 r.
Intel żegna stare Centrino
, 29.09.2007 r.
Zakaz sprzedaży starej elektroniki w Japonii
, 23.02.2006 r.Starsze
Linuxfan.pl zhackowany!!!, 17:31
Uwaga, to jest cybernapad!, 12:53
Nowsze
Google i nielegalne reklamy, 23:57
Inni piszą:, 11:11
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Brak komentarzy. Może warto dodać swój własny?
Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 0.78 | SQL: 13 | Uptime: 141 days, 18:15 h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl