Piątek, 2 czerwca 2006, 16:01
Absurdalna kradzież danych
Jak podaje Wall Street Journal, firma doradcza Ernst & Young zakończyła wewnętrzne dochodzenie w sprawie lutowej kradzieży laptopa jednego ze swoich pracowników. Z informacji przekazanych gazecie wynika, że dysk twardy tego notebooka zawierał 243 tys. nazwisk oraz numerów kart kredytowych klientów portalu turystycznego hotels.com.Przedstawiciele koncernu przyznali, że musiało upłynąć kilka miesięcy zanim ustalono, co właściwie zawierał laptop, skradziony z bagażnika samochodu. W związku z tym podejrzewa się, że złodziej mógł doskonale znać wartość notebooka.
Firma Ernst & Young poinformowała już wszystkie osoby, których dane znalazły się na feralnym dysku twardym. Pozostaje tylko pytanie dlaczego tak ważne dane przechowywane były na komputerze przenośnym, który opuścił siedzibę przedsiębiorstwa.
Wersja do druku
Podobne tematy
Starsze
Chipsety VIA z obsługą DirectX 9.0, 0:30
Rambus oskarża Micron i Hynix, 0:27
Nowsze
Komputer w gniazdku, 16:04
Toshiba buduje nową fabrykę, 16:05
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Brak komentarzy. Może warto dodać swój własny?
Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 1.30 | SQL: 9 | Uptime: 142 days, 2:41 h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl