Środa, 14 grudnia 2005, 13:40
Już 150 tys. wirusów komputerowych w 2005 roku
Liczba wirusów komputerowych osiągnęła w tym roku już 150 tys., co oznacza wzrost o 40 tys. w stosunku do roku poprzedniego. Odnotowano jednak tylko dwie groźne epidemie spowodowane przez wirusy - robaki Zotob i Sober.Łączna wysokość globalnych strat spowodowanych wirusami w tym roku wyniesie ok. 2,6 mld euro - twierdzą analitycy firm F-Secure i EMI na stronach internetowych tych firm. Największa część start przypadnie na USA i Azję, gdzie stopień zabezpieczenia przed wirusami jest stosunkowo najniższy.
Analitycy F-Secure podają, iż w drugiej połowie roku zanotowano o wiele mniejszą niż w pierwszym półroczu liczbę ataków spowodowanych przez robaki przenoszące się poprzez sieć. W końcu sierpnia i we wrześniu zaatakował robak Zotob, wywołując poważne zakłócenia pracy wielu instytucji na całym świecie. Pod koniec listopada ujawniły się nowe mutacje robaka Sober, które spowodowały globalne awarie firmowych systemów poczty elektronicznej.
Istotnymi zjawiskami w II półroczu obecnego roku były: spam, phishing i typosquatting. Phishing - czyli atak e-maili zmuszających do wejścia na spreparowaną stronę bankingu elektronicznego - jest istotnym zagrożeniem. Według analityków F-Secure, tylko banki niemieckie straciły z tego powodu 70 mln euro. Typosquatting natomiast to podstawianie fałszywej strony internetowej w miejsce strony, której nazwa została wpisana z błędem.
W Europie phishing dotknął Nordea Bank. Posiada on 4 mln klientów w 8 krajach; jest więc nastawiony na indywidualnego klienta. Atak dokonywany był w języku szwedzkim, co znacznie zmniejszyło zakres jego oddziaływania, ale miał na celu złamanie algorytmu kodów jednorazowych, używanych przez klientów Nordei w operacjach bankowości internetowej. Analitycy F-Secure uznali go za niebezpieczny.
W II półroczu ataki oszustów dotknęły zwłaszcza Citibank, serwisy eBay i PayPal, amerykańską witrynę bankową Bankhave.
Typosquatting to nowe zagrożenie, według F-Secure bardzo niebezpieczne. Bazuje on na ludzkiej skłonności do błędów. Jeśli internauta wypisze z błędem nazwę strony internetowej, ma ona już wykonanego przez oszustów "bliźniaka" - stronę internetową, na którą wejście powoduje zarażanie komputera użytkownika wirusami i tzw. koniami trojańskimi.
Przykładem takiej witryny była strona www.googkle.com. Do końca tego roku powstało aż 150 fałszywych stron internetowych - w tym większość odnoszących się do nazw największych firm antywirusowych.
Bardzo groźne według F-secure są boty, czyli robaki wykorzystujące luki w zabezpieczeniach systemów dla opanowania komputerów użytkowników. Opanowane komputery, tzw. zombie, rozsyłają potem spam albo wirusy i tzw. konie trojańskie do innych użytkowników lub służą do atakowania serwerów i witryn firm. Do tego typu należały robaki Zotob i nowy wariant robaka Sober.
Z nowych zjawisk analitycy F-Secure odnotowali pojawienie się już 100 wirusów dla telefonów komórkowych oraz wykrycie pierwszych wirusów w oprogramowaniu konsol do gier i odtwarzaczy MP3.
Wersja do druku
Podobne tematy
Google ma już prawie 70 mld dolarów gotówki
, 18.07.2015 r.
Głośnik Muvo Mini już dostępny w sklepach w limitowanej edycji, stworzonej przez znaną markę PROSTO
, 24.03.2015 r.
Windows 10 będzie dostępny już tego lata na całym świecie
, 18.03.2015 r.
Bill Gates nie jest już największym udziałowcem Microsoftu
, 06.05.2014 r.
Windows 9 Beta już w maju?
, 18.02.2014 r.Starsze
Google i Red Hat dołączyli do elity, 5:07
Nowe iPody, 5:04
Nowsze
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Brak komentarzy. Może warto dodać swój własny?
Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 0.67 | SQL: 13 | Uptime: 142 days, 1:04 h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl