Wtorek, 25 lutego 2014, 14:52
Giełda Mt.Gox zniknęła z sieci
Jest to nieco zaskakujące, bo przecież była to w przeszłości największa platforma handlu wirtualną walutą Bitcoin. Na chwilę obecną nie ma żadnych komentarzy z wyjaśnieniami od przedstawicieli giełdy.Mt.Gox wyraźnie miała problemy od początku lutego, kiedy to zawieszono transakcje, rzekomo w związku z wykryciem "nietypowej aktywności" związanej z błędem w kodzie Bitcoin.
Zniknęło 750 tys. BTC?
W ubiegłą niedzielę prezes MT.Gox Mark Karpeles odszedł z rady Bitcoin Foundation. Uznano to oczywiście za kolejny element większego kryzysu, ale to nie było wszystko. W internecie pojawił się także dokument Mt.Gox, pochodzący rzekomo z wycieku. Sugeruje on, że z giełdy mogło zniknąć nawet 750 tys. BTC w wyniku kradzieży, która przez lata nie została zauważona.
Dokument opisuje strategię wyjścia z kryzysu, która miałby polegać na pokryciu zobowiązań, zawieszeniu działalności i powrocie pod inną nazwą. Trudno ręczyć za autentyczność wspomnianego dokumentu. Niektóre serwisy informacyjne twierdzą, że potwierdziły go w swoich tajemniczych źródłach.
Oczywiście wszystkie te wydarzenia musiały mieć wpływ na cenę Bitcoin. Obecnie kurs spadł poniżej poziomu 500 dolarów.
Niektóre media pytają, czy to już koniec Bitcoina. Wydaje się to lekką przesadą, ale z pewnością jest poważny kryzys. Są też osoby i firmy, które starają się temu kryzysowi zaradzić.
Zaradzić kryzysowi
Wspólne oświadczenie w tej sprawie wydały firmy Coinbase, Kraken, Bitstamp, BTC China, Blockchain oraz Circle. Zdaniem ich szefów należy pamiętać, że obecny kryzys nie wynika z cech waluty Bitcoin, ale jest efektem działań konkretnej firmy. Autorzy oświadczenia wierzą, że zaufanie do Bitcoina da się odbudować dzięki wspólnym działaniom.
Japońskie władze nie pomogą
Inwestorzy szukający obecnie pomocy liczą także na pomoc władz. Jak podaje Wall Street Journal, niektórzy już skontaktowali się z japońską Agencją Usług Finansowych, która jest regulatorem rynku finansowego. W tym miejscu należy zaznaczyć, że Mt.Gox ma (czy też miał) siedzibę w Tokio.
Niestety Agencja jest zdania, że giełda Mt.Gox nie podlega jej działaniom, gdyż Bitcoin nie stanowi waluty. Jest to raczej alternatywa dla walut, podobnie jak złoto. Osoby inwestujące w Bitcoin zazwyczaj cieszyły się z takiego podejścia władz do kryptowaluty, ale teraz chyba będzie inaczej.
Marcin Maj
Wersja do druku
Podobne tematy
Powstanie oficjalna giełda bitcoinów?
, 28.01.2015 r.
Upadek bitcoinowej giełdy Mt.Gox nie był efektem ataku, ale manipulacji dokonanej od wewnątrz
, 04.01.2015 r.Starsze
Słuchawki Sony MDR-AS700BT, 14:47
Słuchawki Creative Aurvana Platinum, 14:37
Nowsze
MSI Intel 8 w pełni obsługują procesory nowej generacji, 14:57
Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za wypowiedzi Internautów opublikowane na stronach serwisu oraz zastrzega sobie prawo do redagowania, skracania bądź usuwania komentarzy zawierających treści zabronione przez prawo, uznawane za obraźliwie lub naruszające zasady współżycia społecznego.
Brak komentarzy. Może warto dodać swój własny?
Copyright © 2002-2024 | Prywatność | Load: 1.22 | SQL: 12 | Uptime: 141 days, 18:18 h:m |
Wszelkie uwagi prosimy zgłaszać pod adresem eddy@heh.pl